Globalna Świadomość

NAZISTOWSKIE SEKRETNE STOWARZYSZENIA GLOBALNEGO HOLOKAUSTU.

Na przestrzeni dziejów w całej historii świata powstało wiele tajnych stowarzyszeń. Niektóre z nich przestały istnieć, inne działają do dziś owiane chmurą mitów i tajemnic. Jednak większość historii tajemnych stowarzyszeń dotyczy czasów nazizmu w XX wieku.

Reżim nazistowski żywił się okultystycznymi ideami, które pojawiły się na przełomie XIX i XX wieku. Ideologowie reżimu próbowali pogodzić swoją wizję przyszłości z tajnymi praktykami magii. Ta oderwana od rzeczywistości wizja była bezpośrednim powodem Holocaustu oraz pchnęła nazistów w stronę programu badań nad superbronią – Wunderwaffen.

Aby zrozumieć w co wierzyli nazistowscy przywódcy, wystarczy wspomnieć o przypadku Himmlera który, Wierzył że jest reinkarnacją Średniowiecznego króla Saxonii. Inny wpływowy nazista z lat trzydziestych w Niemczech to Karl Maria Wiligut, został uratowany przez Reichsfuhrera z szpitala psychiatrycznego, w którym został zamknięty, twierdził, że jest reinkarnacją wszystkich niemieckich królów z ostatnich 228 000 lat. Twierdził, że pamiętał styl życia paleolitycznych przodków ludu aryjskiego, którzy według niego byli gigantami posiadającymi bronią bogów.

Wiligut i Himmler

Himmler wierzył w tę ideę i w oparciu o swoje twierdzenia opracował serię pogańskich obrzędów i rytuałów, aby zastąpić tradycyjną religię. Jako pierwotny święty punkt narodu aryjskiego wybrał magiczny kompleks Externstein, który był pradawnym obserwatorium astronomicznym a samo miejsce znajdowało się w pobliżu centrum władzy SS na zamku Wewelsburg. Miejsce to stało się centrum rasistowskiej teorii nazizmu w którym czysta rasa aryjska miała zdominować świat. Jednocześnie teorie Wiliguta były wspierane i uzupełniane ideami innego tajnego stowarzyszenia okultystycznego, z którego wyrósł nazizm.

Zamek Wewelsburg.
Okultystyczne komnaty zamkowe.

Towarzystwo Thule.

Relacje niemieckiego narodowego socjalizmu z tajnymi stowarzyszeniami i organizacjami nazistowskimi były szeroko badane. Motywacją tych badań było okultystyczne tło działalności Hitlera. Tezę tę po raz pierwszy przedstawiono w słynnej i bardzo udanej książce „Dawn of the Mages – Return of the Sorcerers” (Zmierzch Magów – powrót do czarnoksięstwa) w której narodowy socjalizm definiuje się jako połączenie magie ezoterycznej z myślą technologią.

Thule logo.

Ale znacznie ważniejsza dla ukrytego tła narodowego socjalizmu była rola Towarzystwa Thule. To rasistowskie ugrupowanie powstało w Monachium na początku XX wieku. Początkowo znane jako grupa badawcza niemieckiej starożytności, jej członkowie twierdzili, że pochodzenia rasy aryjskiej należy szukać w mieście o nazwie Thule, położonym w mitycznym regionie Hiperborei.

Ich związek i zdolność wpływania na narodowy socjalizm były znaczące, ponieważ założyciel towarzystwa Thule, Rudolf von Zebottendorf, hojnie sponsorował Niemiecką Partię Robotniczą, którą Hitler później przekształcił w swoją partię nazistowską. Tajne stowarzyszenie Thule utrzymywało bliskie kontakty z wyznawcami teozofii, której twórcom i założycielem była Madame Bławatska. Uważana ona jest za założycielkę Teozofii i twórcę nauczania tajemnych doktryn. W 1875 r. napisała książke „The Secret Doctrine”, która miała ogromny wpływ w dzisiejszych czasach na powstanie religijnego kultu, sekty New Age.

Książka, która łączy naukę i religię, opowiada o tajnej wiedzy zdobytej przez Bławatską podczas jej podróży po Indiach i Tybecie. Książka posiada antysemicką i rasistowską narrację, gdyż opowiada ona o aryjskiej rasie panów.

Rudolf von Sebottendorf przebywając na wschodzie i opublikował dokument zatytułowany „Praktyka starożytnej tureckiej masonerii”. Praktyki opisane w broszurze obejmowały powtarzanie sylab, gestów i kroków, których celem była wstępna transformacja człowieka. Nie jest wiadome z którą turecką organizacją masońską kontaktował się Zebottendorf. Mówią, że tajne stowarzyszenie Thule zajmowało się rzeczami materialnymi, politycznymi, społecznymi i gospodarczymi. Podczas gdy Towarzystwo Vril zajmowało się działalnością bardziej mistyczną.

Po dojściu Hitlera do władzy Towarzystwo Thule zostało rozwiązane, a kiedy Von Sebottendorf opublikował książkę o tej organizacji , został aresztowany, a jego książka zakazana.

Twierdzi się jednak, że niektórzy członkowie Thule i ich pomysły zostały włączone do Trzeciej Rzeszy. Niektóre nauki Towarzystwa Thule zostały zebrane w książkach Alfreda Rosenberga. Wiele okultystycznych pomysłów było również popularnych wśród Heinricha Himmlera, który wykazał duże zainteresowanie okultyzmem. W 1919 r. Niemic Karl Haushofer założył tajne stowarzyszenie o nazwie „Bracia Światła”, a lata później bractwo przekształciło się Towarzystwo Vril.

Towarzystwo Vril

Słynna medium pochodzenia austriackiego, Maria Orsic, wraz z innymi młodymi kobietami, które twierdziły, że mają umiejętności paranormalne, oddzieliła się od towarzystwa Thule w 1919 r. I założyła „Alldeutshe Gesselschaft für Metaphisik” (Niemieckie Towarzystwo Metafizyki), znane jako Vril.

Ta grupa młodych mediów, dzięki swoim długim włosom, była w stanie połączyć się z prawdziwą rasą aryjską, znajdującą się na planecie Aldebaran, w gwiazdozbiorze Byka. Na tajnym spotkaniu w obecności członków Thule i esesmanów z DHvSS (Ludzie Czarnego Kamienia) Maria Orshich twierdziła, że ​​otrzymała wiadomość w języku sumeryjskim, w której „bracia” przekazali jej informacje techniczne i plany dotyczące pojazdu pozaziemskiego.

Są dwie ciekawostki na ten temat. Po pierwsze, Maria Orshich wybrała do kontaktu z kosmitami język sumeryjski, chociaż go nie znała. Po drugie, jej teorie pokrywały się z tym, czego dowiadujemy się o Anunnaki z planety Nibiru w mitologii Sumeryjskiej.

Większość jej działań w społeczeństwie Vril była przedmiotem licznych spekulacji. Vril to substancja występująca w powieści sci-fi autora Edwarda Boulevarda-Lyttona pt.: „The Coming Race”. Wielu teozofów, wychowanków Bławatskiej uważało, że jest to prawdziwa historia rasy wyższej, która żyła w trzewiach Ziemi i używała energii o nazwie „Vril”.

Vril logo.

Dietrich Eckart, polityk i ideolog, uzależniony od morfiny i władzy, mason alchemik, rasista, był najbliższym przyjacielem Hitlera aż do jego śmierci, uczestniczył w tworzeniu stowarzyszenia. Plotka głosiła, że ​​posiadał hipnotyczną moc perswazji.

Społeczeństwu Vril przypisuje się zabójstwa polityczne, seanse spirytystyczne w których kontaktowali się z duchami pradawnych władców i królów, orgie seksualne i ofiary z ludzi. Wiele zaginięć dzieci w Bawarii było związanych z tą organizacją, ponieważ jak twierdziła Teozofia, energia życiowa niewinnego dziecka dla tajnych stowarzyszeń była najczystsza i służyła jako brama między światem astralnym a materialnym.

Towarzystwo Ahnenerbe

Towarzystwo Ahnenerbe (Niemieckie Towarzystwo Dziedzictwa) poświęcało się badaniu pradawnej wiedzy.

Ahnenerbe logo.

Organizacja została utworzona w 1935 r. Za pośrednictwem Narodowej Niemieckiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Działalność „Anenerbe” była pierwotnie ukierunkowana na antropologię i archeologię w celu wykazania teorii wyższości rasy aryjskiej. Wśród wypraw archeologicznych, etnologicznych i antropologicznych stowarzyszenie penetrwało kraje Himalajów, Brazylii i inne kraje Ameryki Południowej.

W Skandynawii istniała legenda o niesamowitym kraju na Wielkiej Północy, gdzie słońce nigdy nie zachodzi i gdzie żyli przodkowie rasy aryjskiej. Kiedy kontynent Hyperborea zaczął się zanurzać, jego mieszkańcy budowali gigantyczne tunele w skorupie ziemskiej za pomocą dużych maszyn co pozwoliło im osiedlić się w Himalajach. To podziemne królestwo nazywało się Agarta lub Agarti, a w jego centrum znajdowała się Szambala.

W latach 1938–1939 nazistowska wyprawa została wysłana do Tybetu pod dowództwem Ernsta Schaefera, w towarzystwie pięciu niemieckich mędrców i dwudziestu członków SS. Hielscher, szef ezoterycznego oddziału ”Anenerbe”, brał czynny udział w tej misji. Misją było nawiązanie więzi z tajemniczymi mieszkańcami jaskiń leżących w mieście Agarta. W tym czasie w Niemczech miało miejsce bardzo ważne nawrócenie buddystów. Kolejny plan, który również zachęcał do wyprawy, polegał na przywróceniu dawnej tradycji duchowej związanej z pogaństwem i praktyką templariuszy, o których mówi się, że nadal żyją w tych regionach północnej Azji.

Mityczna kraina Agarty.

Towarzystwo Anenerbe było również odpowiedzialne za stworzenie Wunderwaffen – zaawansowanej broni wojskowej. Właśnie dlatego powstał na terenie naszego kraju w górach Sowich, kompleks wojskowy „RISE” w którym Himmler i jego naukowcy opracowali i testowali tajemnicze obiekty latające o których wiedzę czerpali z teorii Vril, skandynawskich legend, oraz hinduskich latających wimanów.

Nic dziwnego, że naziści próbowali stworzyć artefakty, takie jak Die Glocke, Haunebu czy słynny Promień Śmierci. Naprawdę wierzyli w moc i starożytność artefaktów wielkiej rasy swoich domniemanych przodków.

Die Glocke (dzwon).
Haunebu.

Źródło:

Exit mobile version