Jednym z najbardziej intrygujących podobieństw między Starym Testamentem a mezopotamskimi kromkami jest historia o wielkim Potopie. Mamy na ten temat zdumiewająco dużo informacji pochodzących ze starożytności, dlatego być może tak wiele uwagi poświęca się Potopowi w Księdze Rodzaju – aż osiemdziesiąt wersetów.
Kiedy porównuje sieje z zachowanymi kronikami mezopotamskimi, podobieństwa są wręcz uderzające, ale biblijna wersja różni się od wcześniejszych takim umiejscowieniem tego zdarzenia w czasie, by główną rolę mógł w nim odegrać Noe. Opowieść w Księdze Rodzaju stanowi jedynie adaptację starszej mezopotamskiej relacji, w której bohaterem jest także jeden człowiek ratujący nasienie życia.
Najdokładniejsza i najpełniejsza wersja kroniki Potopu spisana została w Babilonie na dwunastu glinianych tablicach, a nosi tytuł Epos o Gilgameszu. Znaleziono je w połowie XIX wieku w Niniwie, w ruinach biblioteki asyryjskiego króla Assurbanipala, później odkopano jeszcze wiele innych tablic z tej samej serii.
Opowiadają o przygodach Gilgamesza (władcy Uruk około 2650 roku p.n.e.). Podróżował on w poszukiwaniu dawno zmarłego Utanapisztima z Szuruppak -króla, za którego panowania około 4000 roku p.n.e. nastąpił Potop. Dzięki temu w babilońskim eposie znalazła się zaczerpnięta z sumeryjskich kronik relacja Utanapisztima o Potopie. Najważniejsza tablica z opowieścią Gilgamesza pochodzi z około 2000 roku p.n.e., lecz zawarte w niej informacje oparte są na znacznie starszych tekstach. Niektóre z nich, pochodzące sprzed 3000 roku p.n.e., także częściowo odnaleziono.
Księga Rodzaju zawiera podobną do mezopotamskiej relację o tym, jak łódź Utanapisztima zatrzymała się na szczycie góry, w poemacie nosi która nazwę Nisir, natomiast w Biblii mowa jest ogólnie o górach Ararat. Pasmo górskie Ararat (co oznacza „wysokie szczyty”) rozciąga się na pomocy Mezopotamii, Księga Jubileuszy głosi zaś, że arka wylądowała na jednej z gór tego pasma, zwanej Lubar.
Odnaleziono ponadto pięć sumeryjskich eposów o Gilgameszu, a oprócz tego w pobliżu Nippur odkopano kolejny poemat, zatytułowany Potop. Nie ma w nim relacji o przygodach Gilgamesza, a głównym wątkiem jest to, co spotkało w trakcie Potopu króla Ziusudrę (sumeryjskie imię Utanapisztima, którego nazywano tak w języku akadyjskim).
Przyjęta w Księdze Rodzaju wersja głosi, że Potop był zemstą Boga, jednak sumeryjskie tablice wyjaśniają, iż został on spowodowany przez Enlila i Zgromadzenie Anunnaki. Decyzję podjęto większością głosów, lecz nie wszyscy ją akceptowali. Z kronik wynika, że szczególnie Ninhursag bolała nad tym postanowieniem. W końcu brat Enlila Enki-Mędrzec postanowił uratować króla Ziusudrę, ostrzegł go więc przed kataklizmem i pomógł mu zbudować specjalnie skonstruowaną łódź.
Owa najstarsza wersja, spisana przez sumeryjskiego pisarza, zawiera jeden element o doniosłym znaczeniu sprawiający, iż różni się ona od późniejszej wersji historii Noego, zabierającego na pokład arki „po parze zwierząt”. Pierwotna relacja głosi, że Ziusudra zabrał na pokład nie zwierzęta, lecz „nasienie rodzaju ludzkiego”.
W poemacie czytamy, że Ziusudra zabrał z sobą kilka zwierząt, ale były to tylko: wół, parę owiec, jakieś dzikie zwierzęta i drób. Załadowano je na łódź, żeby mieć żywność, a nie dla ocalenia gatunków. Kwestia ta jest szerzej omówiona w kronikach babilońskich.
Enki powiedział Utanapisztimowi, aby zburzył dom i skonstruował łódź, która może pływać pod wodą, i pomieścił w niej „nasienie wszystkich żywych stworzeń”. Tu znowu powtarza się słowo „nasienie”, a zatem z obu relacji wynika, że król Ziusudra (Utanapisztim) nie zabrał ze sobą zwierzyńca, żeby ratować żywe stworzenia, lecz hermetyczny pojemnik ze spermą ludzką i zwierzęcą.
Podobnie jak sumeryjskie tablic, Epos o Gilgameszu opowiada, że Potop został zaplanowany przez Anunnaki. Wymienia przy tym Anu i Enlila, a także ich doradców – Ninurtę i Enuggiego. Głównym podżegaczem był Enlil, a po Potopie jego wnuczka powiedziała: „Zaprawdę, stare czasy obróciły się w glinę”. Kronika głosi również, że „ziemia była płaska jak dach” i dokładnie to odnalazł zespół sir Leonarda Woolleya w latach 20. – ogromne, płaskie złoże twardej gliny w rejonie, w którym Mezopotamię zalały wody Potopu.
Wersja Księgi Rodzaju podaje, że Potop został nakazany przez Boga (Jahwe), ponieważ ludzie, którzy dawniej byli „bardzo dobrzy”, stali się z czasem niegodziwi, natomiast mezopotamska wersja wspomina o nadmiernym przyroście naturalnym, który należało ograniczyć. Starożytny tekst w języku akadyjskim, zwany Eposem o Atra-Hasisie stwierdza, że ludzie jęli się mnożyć bez umiaru i czynili tyle hałasu, że Enlil nie mógł spać.
Określenie epoki, w której nastąpił Potop, pozwoli nam także zrozumieć sens przedstawionej w Księdze Rodzaju historii Adama i Ewy. Ze starych tablic wynika, że choć gatunek Homo sapiens od około 35 000 roku p.n.e. (czyli od czasu, gdy synowie bogów połączyli się córkami człowieka) wyprzedzał pod wieloma względami tempo procesów ewolucyjnych, to jednak nie grzeszył mądrością i nie potrafił stworzyć zorganizowanych struktur społecznych.
Nie istniała instytucja małżeństwa, nie było przemyślanej polityki prokreacyjnej. Do 4000 roku p.n.e. pary tworzyły się dowolnie, a seksualnych partnerów nie łączyły żadne formalne więzy. Ludzie z Cro-Magnon znacznie przewyższali w rozwoju prymitywną rasę eljo-neandertalską, jednak nie potrafili jeszcze stworzyć zorganizowanych struktur społecznych i administracyjnych.
Tablice głoszą, że przed Potopem Enlil bezskutecznie próbował ograniczyć przyrost naturalny za pomocą epidemii i plag. Dlatego Zgromadzenie Anunnaki wybrało bardziej drastyczne rozwiązanie, dzięki czemu można było zapoczątkować nową rasę. Postanowiono, że woda zaleje cały Sumer, ale należy zachować w specjalnych pojemnikach komórki żeńskie oraz nasienie zwierzęce (spermę i ja-jeczka).
Już przedtem posłużyli się inżynierią genetyczną do stworzenia wysoko rozwiniętej rasy Homo sapiens, ale tym razem postanowili pójść o krok dalej, dodając w kolejnej krzyżówce większą ilość genów Anunnaki. Krótko mówiąc, stworzyli Homo sapiens sapiens ~ gatunek, który potrafił się uczyć i tworzyć struktury społeczne. I dopiero z tego punktu widzenia możemy analizować tradycyjny przekaz Księgi Rodzaju o „pierwszym mężczyźnie” i „pierwszej kobiecie”, a także popotopową instytucję Mądrości – Drzewo Znajomości Dobrego i Złego.