CZY W PRZYSZŁOŚCI WODA PITNA STANIE SIĘ TOWAREM LUKSUSOWYM ?
26 kwietnia 2020CZY POŻAR AUSTRALII W 2019 ROKU WZNIECONO BRONIĄ O UKIERUNKOWANEJ ENERGII ?
26 kwietnia 2020Zjawisko chemtrails jest faktem, przez lata populacja świata jest obsypywana związkami chemicznymi które wywołują przewlekłe choroby układu oddechowego. Na alergię choruje już 40 procent Polaków, a na astmę – 12 procent. W ciągu 10 lat liczba chorych na alergie zwiększyła się w Polsce dwukrotnie.
Ofiary chemtrails mają osłabione układy immunologiczne, uszkodzone systemy transportu śluzu, tlenu do komórek, i przechodzą w zasadzie każdą epidemię wywoływaną przez sezonowe wirusy, z tym, że przechodzą je ciężej, często występuje u nich zapalenia płuc.
Jak klucz do zamka dopasowano do sezonowego okresu zachorowań wirusa grypy zaprojektowanego tak by agresywnie atakował akurat układ oddechowy, płuca, tak osłabione przez chemtrails. Ten system można porównać do uprawy. Najpierw sadzenie , nawożenie, pielęgnowanie, czyli sukcesywne trucie i wywoływanie zmian, chorób w organizmie, a potem plony, czyli zgony. Niebywała przebiegłość tego procesu produkcji polega na tym, że populacja płaci za swoją śmierć.
Wielokrotnie przytaczałem ten mechanizm na przykładzie raka i chemii. Ludzie ciężką, mozolną pracą dorabiają się majątków, a kiedy przychodzi rak wyprzedają wszystko, by przedłużyć sobie życie. Innymi słowy budują oligarchii jej majątek przez całe życie, oddają jej swoją energię, za co dostają ułamek tego co wypracowali, by ciężko chorzy sprzedać to co osiągnęli , by kupić od tej samej oligarchii chemię , która w rzeczywistości ich zabija. Musicie szukać w swoim otoczeniu, w swojej rzeczywistości takich mechanizmów, to jest ich znak firmowy.
Dlaczego uderzono w układ oddechowy ?
Dlatego że w naturze występuje mnogość wirusów i zarazków wśród których można ukryć wirusa z laboratorium dopasowanego do osłabionych przez chemtrails organizmów.. Do ataku wybrano układ oddechowy, bo za jego pośrednictwem najłatwiej i najszybciej zarazić można populację. Tego się nie da zrobić przez układ krwionośny, czy pokarmowy, gdzie kwarantanna wystarczy do zahamowania epidemii.
W przypadku zaplanowanego ataku na drogi oddechowe za pomocą wirusa nie da się ustalić źródła zakażenia, w przeciwieństwie do układów pokarmowego i krwionośnego. To oczywiste że przez skórę najtrudniej zainfekować organizm, choć ZIKA dowodzi , że próby takie zostały podjęte, ale ze względu na łatwość zabijania komarów zaniechane. Wirusów tak wyeliminować się nie da.
Te plony będą zbierane także po wdrożeniu instalacji 5G. Chodzi nie tylko o programowanie komórek ludzi by produkowały chemiczne DNA wirusa, czy bakterii, ale o miękkie oddziaływanie na osłabione przez chemtrails organizmy, wywoływanie chorób przewlekłych. 5G pozwala wykorzystać nanowłókna, pierwiastki ciężkie jakie zrzucono z samolotów, a jakie są już w naszych organizmach. Czekają na sygnał z wież 5G, by wibrować, czy wchodzić w reakcje chemiczne i wywoływać przewlekłe stany zapalne. To jeden z powodów dlaczego z taką konsekwencją oligarchia dąży do wdrożenia systemu 5G.Zainwestowano w chemtrails sporo pieniędzy.
Radykalna depopulacja ma jeden wielki minus, nie można na niej zrobić interesu.
Z tej przyczyny to ostateczność, kiedy nie będzie wyjścia elita ukryje się w schronach i wypuści na świat chimerę, wywoła kataklizmy, trzęsienia ziemi, tsunami, a potem zacznie znowu wszystko od początku.
Wielokrotnie pytałem na tym forum, dlaczego nikt nie sprząta świata, choć dysponujemy technologiami i egzekutywą jakie w krótkim czasie przywróciłyby zdrowe środowisko ludzkiej populacji. Z punktu widzenia ergonomii to się nie opłaca jeżeli ktoś planuje depopulację.
Proces depopulacji musi przypominać lądowanie samolotu, tak jak samolot schodzić z piętra na piętro, aż do statecznego lądowania. Gdyby przeprowadzono go radykalnie nikt nie miałby wątpliwości że to proces celowy i wybuch społeczny byłby tylko kwestią czasu.
Polowanie na populację to proces długotrwały, myśliwy musi osaczyć ofiary, ogłupić je, zdezorientować, a następnie uśmiercić nie używając przemocy fizycznej, tak by nikt nie dostrzegł nadchodzącej śmierci. Do polowania na ludzką populację nie używa się czołgów, rakiet, karabinów i armat, tylko zdobyczy nauki, wyrafinowanych, niewidzialnych technologii.
MAMY NIEZBITY DOWÓD NA TO ŻE CHEMTRAILS SĄ BARDZO SZKODLIWE DLA ZDROWIA I ŻE KTOŚ OD LAT BARDZO PRECYZYJNIE STERUJE POGODĄ NAD POLSKĄ
Myśmy się zastanawiali dlaczego nagle przestali obsypywać Polaków trucizną z powietrza, dlaczego nagle wstrzymano loty nad Polską. Sądziliśmy, że w ten sposób, być może walczą z wirusem, ale to by było dziwne, że ci którzy nas obsypywali szkodliwymi związkami nagle zapragnęli naszego zdrowia. Byłem chyba bliżej przekonując że potrzebują niebieskiego nieba do wojskowych manewrów DEFENDER 2020, do niezakłóconego działania satelit, radarów, sprzętu wojskowego. Dziwny zbieg okoliczności , rozpoczęto manewry z udziałem wojsk z zachodu i mamy idealną pogodę. To na pewno część prawdy. Wydaje się jednak że przede wszystkim chodzi o zdrowie żołnierzy amerykańskich, brytyjskich, izraelskich i kogo tam jeszcze z cywilizowanego świata ( nie z dzikich krain ).
Wnioski jakie się nasuwają z tego powodu nie są optymistyczne.
Jeżeli chemtrails byłoby powszechne na całym świecie i nieszkodliwe to powinni prowadzić dalej rozpylanie związków w powietrzu, nie bacząc na tak duże skupisko żołnierzy. Inna rzecz, jeżeli te związki istotnie zakłócają działanie wojskowej aparatury to strach pomyśleć jak bardzo szkodliwe są dla ludzi. Trzecia , nie mniej przerażająca konstatacja, od lat ktoś bardzo precyzyjnie steruje pogodą nad Polską.
I teraz są dwie możliwości. Pierwsza, robili to Rosjanie, w wiadomym celu. Przestali bo przybyli ich szefowie żeby sobie poćwiczyć, albo zostali zmuszeni by przestać. Druga, pogodę nad Polska kształtują od lat Amerykanie i Brytyjczycy, decydują o naszych zbiorach, poziomie opadów, nasłonecznieniu. Jeżeli przyjmiemy założenie że jesteśmy dla nich podludźmi , co demonstrują nam od lat, to trzeba przyjąć najmniej dla nas korzystne wyjaśnienie tej sytuacji.
Źródło :