CNN MÓWI CO JEŚĆ OPRÓCZ ROBAKÓW TERMITÓW I KARALUCHÓW
4 sierpnia 2022INTERNET POD KONTROLĄ – POZNAJ NOWE FORUM INFORMACYJNE BEZ CENZURY
5 sierpnia 2022Aby po „pandemii” coronowirusa móc znów łatwo podróżować, „Commons Project Foundation„, założona przez Fundację Rockefellera, zapowiedziała wraz z WEF uruchomienie w październiku 2020 roku nowo powstałego „CommonPass”.
Ten paszport nie jest fizycznym dokumentem i nie jest aplikacją w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Jest to jakby meta-aplikacja na smartfonie, która wykorzystuje wszystkie aplikacje linii lotniczych, firm turystycznych i agencji rządowych na całym świecie do przechowywania i weryfikacji danych podróżnych w ustandaryzowany sposób.
Innymi słowy, „CommonPass” będzie w przyszłości samodzielnie sprawdzał, czy spełnione zostały wymagania dotyczące wjazdu, a nie jak dotychczas poszczególne państwa.
Ponadto wszelkie dane, takie jak dowód tożsamości, historia podróży, dane bankowe, rozpoznawanie twarzy i głosu mogą być zintegrowane z CommonPass.
W ten sposób smartfon stanie się w przyszłości niezwykle wszechstronnym i globalnie funkcjonalnym „paszportem”, którego zastosowanie będzie można rozszerzyć na wszystkie dziedziny życia.
W ten sposób rządy krajowe zostaną ominięte i pozbawione uprawnień, a korporacje informatyczne, które opracują i będą administrować „CommonPass” staną się, że tak powiem, prywatnym globalnym organem paszportowym. Tak więc, również w przypadku tego projektu, kryzys Covid19 lub Corona-Virus jest umiejętnie wykorzystywany do przygotowania nowego centralistycznego porządku świata.
O przyznaniu tradycyjnego kredytu decyduje zdolność kredytowa (możliwość spłaty zadłużenia). Pod pretekstem chęci pomocy imigrantom i młodym przedsiębiorcom, Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) najwyraźniej rozważa teraz zmianę kryteriów przyznawania pożyczek.
Ponieważ, zdaniem ekspertów MFW, same kryteria takie jak dochód, długość zatrudnienia i majątek nie są już reprezentatywne, w przyszłości zdolność kredytowa będzie oceniana również na podstawie zachowań związanych z korzystaniem z internetu.
Są to odwiedzane strony internetowe, kontakty w sieciach społecznościowych oraz to, co klient kupuje w sieci. Tym samym „cyfrowy ślad” każdego kredytobiorcy może być wkrótce analizowany i oceniany za pomocą sztucznej inteligencji. Czy nie wydaje się to kolejnym krokiem w kierunku państwa totalnej inwigilacji, jeśli przyznawanie usług finansowych będzie uzależnione od stron, które ktoś przeglądał w internecie?
Prawdziwe oblicze Agendy 2030
W listopadzie 2020 roku rozpoczął się ogólnokrajowy strajk generalny, w którym wzięło udział około 250 milionów ludzi. Powodem są radykalne ustawy rolne uchwalone przez rząd Narendry Modiego. Te ustawy pozwolą wielkiemu biznesowi wykupić ziemię, zagarnąć surowce i robić interesy bezpośrednio z rolnikami.
Omija to rynki regionalne i skutecznie oddaje rolników na łaskę korporacji, które w przyszłości będą dyktować ceny. Oczekuje się, że doprowadzi to do ruiny około 10 milionów drobnych rolników i małych pośredników oraz do przejęcia indyjskiej produkcji żywności przez międzynarodowe koncerny.
Co istotne, te radykalne ustawy zostały opracowane przez Światowe Forum Ekonomiczne, czyli WEF, oraz Fundację Billa i Melindy Gatesów i są zgodne z Agendą 2030 oraz Wielkim Resetem. Ich oficjalnym celem jest stworzenie „zrównoważonego” globalnego rolnictwa. Jednak biorąc pod uwagę te konteksty, widać wyraźnie, że chodzi o ustanowienie surowej dyktatury korporacyjnej, która będzie bezwzględnie eksploatować świat i zamieniać go w państwo niewolnicze.
Amerykański mąż stanu Benjamin Franklin powiedział kiedyś: „Każde społeczeństwo, które zrezygnuje z odrobiny wolności, aby zyskać odrobinę bezpieczeństwa, nie zasłuży na żadne z nich i straci oba”. W świetle rozwoju wydarzeń przedstawionych w tym programie, szczególnie ważne jest, aby już teraz zdecydować, czy jest się gotowym zrezygnować po trochu ze swojej wolności w zamian za większy komfort i rzekome bezpieczeństwo. Dlatego od każdej jednostki wymaga się teraz aktywności i zapracowania na swoją wolność.