KIEDY W 2020 POWIEDZIELI ŻE ŻYCIE NIE WRÓCI DO NORMY, TO MÓWILI ŚMIERTELNIE POWAŻNIE
15 sierpnia 2022TURYŃSKI PAPIRUS KRÓLEWSKI – CZY WSZYSTKIE PRADAWNE KULTURY BYŁY ZE SOBĄ POWIĄZANE ?
16 sierpnia 2022Globalna inżynieria klimatu obejmuje wiele różnych aspektów i procesów. Konsekwencje szaleństwa inżynierii klimatycznej są już niewymierne i rosną z dnia na dzień. Chociaż każdy aspekt tego tematu jest więcej niż wystarczający na obszerny artykuł, często istnieje potrzeba przekazania bardziej ogólnego podsumowania tym, którzy nie są świadomi szerszego obrazu.
O jakim głównym czynniku powodującym „zmiany klimatu” nam nie mówią? Każdego dnia pojawiają się kolejne niepokojące artykuły i opracowania, które potwierdzają szybko zmieniający się stan systemów podtrzymywania życia i klimatu na ziemi .
Ludzkość zdziesiątkowała planetę na niezliczone sposoby, a konsekwencje są katastrofalne. Chociaż z pewnością jest wiele części tej rozwijającej się historii, największy element układanki wciąż pozostaje całkowicie niezauważony przez całą społeczność naukową i wszystkie główne media/korporacyjne/wojskowe/przemysłowe kompleksy. Ogromny „słoń w pokoju” był i nadal jest „geoinżynierią aerozoli stratosferycznych” (SAG), czyli „zarządzaniem promieniowaniem słonecznym” (SRM).
Co to jest geoinżynieria aerozoli stratosferycznych i dlaczego jest tak niebezpieczna?
Wtrysk aerozolu do stratosfery (AKA, geoinżynieria) jest podstawowym terminem dla trwających globalnych programów modyfikacji klimatu prowadzonych przez największe potęgi na całym świecie. „Aerozole” to po prostu określenie mikroskopijnej cząstki zawieszonej w powietrzu. Podstawowym deklarowanym celem programów geoinżynieryjnych jest zapewnienie „osłony słonecznej” spowalniającej „niekontrolowane zmiany klimatu”
Poprzez rozpylanie dziesiątek milionów ton wysoce toksycznych nanocząstek metali (nanometr to 1/1.000.000.000 metra) do atmosfery ( dziesiątki milionów ton rocznie ) z samolotów odrzutowych. Czy oprysk służy tylko do zarządzania promieniowaniem słonecznym?
Na podstawie dostępnych danych istnieje szereg znanych celów, w tym między innymi zarządzanie promieniowaniem słonecznym (SRM),, na horyzoncie ulepszenie radaru, kontrolowanie produkcji żywności i prawdopodobne testy biologiczne . Istnieje prawdopodobnie wiele innych aspektów i planów związanych z opryskiwaniem atmosferycznym, których jeszcze nie znamy.
Wiele patentów geoinżynieryjnych stawia sobie za cel spowolnienie globalnego ocieplenia
Aluminium/tlenek glinu, wśród innych metali toksycznych, pojawia się w niezliczonych testach deszczu na całym świecie. Ilość aluminium, baru i innych metali w tych testach deszczu/śniegu jest zawsze wysoka i często całkowicie poza wykresami (nawet u pszczół i wielorybów ).Testy na śniegu z Mt Shasta w północnej Kalifornii były nie do uwierzenia – bardzo toksyczny. Ten obszar północno-zachodniego Pacyfiku był uważany za dziewicze źródło wody.
Dziesiątki próbek deszczu pobranych w tym regionie od wielu osób zostały przetestowane w certyfikowanym przez stan laboratorium w Północnej Kalifornii i bez wyjątku wykazały szokujące wyniki. Były biolog służby leśnej USA, Francis Mangles, potwierdził alarmujące zanieczyszczenie metalami ciężkimi: jego własne testy . Testy na śniegu wykonane od strony góry Shasta wykazały zawartość aluminium aż 61 000 PPB. (części na miliard). Ten poziom aluminium w śniegu jest dziesiątki tysięcy razy większy niż poziom, który można by uznać za „normalne zanieczyszczenie tła”.
Tak wysokie poziomy można uznać tylko za wyjątkowo toksyczne. Ponieważ te toksyczne metale znajdują się w śniegu, mogą pochodzić tylko z powietrza. Aluminium/tlenek glinu w „swobodnej formie” nie występuje naturalnie w środowisku, ale jest zawsze związany z innymi elementami. Więc skąd to pochodzi? Aluminium jest podstawowym pierwiastkiem wymienianym w licznych patentach geoinżynieryjnych.
Te same patenty, które opisują rozpraszanie tego aluminium z odrzutowców w wyraźnym celu blokowania słońca, co jest dokładnie tym, co widzimy codziennie „śladami” samolotów na naszym niebie, tworząc sztuczną pokrywę chmur i mgłę, która blokuje bezpośrednie światło słoneczne. Należy pamiętać, że skażenie to nie ma charakteru lokalnego, ale ma zasięg globalny. W krajach na całym świecie powstały ruchy, które desperacko próbują rozwiązać ten straszny problem.
Kurcząca się atmosfera, zakłócony cykl hydrologiczny, proliferacja grzybów i wymieranie gatunków
Martwe bydło zaśmieca ziemię w ogarniętej suszą Etiopii. Zdjęcie: Sieć Prawosławnych Chrześcijan
Uszkodzenie warstwy ozonowej to kolejna znana konsekwencja geoinżynierii atmosfery ( powodująca niezwykle niebezpieczne narażenie na promieniowanie UV ). Inne niedawne badania odnotowują obecnie „kurczącą się atmosferę” , która jest bardzo prawdopodobnie związana z trwającymi programami geoinżynieryjnymi. „Cykl hydrologiczny” planety zostaje całkowicie zakłócony przez geoinżynieryjne nasycenie atmosfery aerozolem. Jak taka kontrola opadów może wpłynąć na strukturę władzy ?
Rozmnażanie się grzybów to kolejny nieunikniony kryzys, gdy atmosfera jest wypełniona cząstkami stałymi, gleby są zanieczyszczone opadami geoinżynieryjnymi, a wody są nimi zanieczyszczone. Już teraz niezliczone gatunki odczuwają skutki . Obecny„Współczynnik wymierania gatunków” powinien być dla wszystkich szokujący. W chwili obecnej „szybkość wymierania jest 10 000 razy większa od „naturalnej zmienności”. Jest to 1 000 000% „normalnych wskaźników tła”.
Chociaż media głównego nurtu nigdy o tym nie dyskutują, obecnie znajdujemy się w szóstym masowym wymieraniu na Ziemi . Czy geoinżynieria ponosi dpowiedzialność za to wszystko? Oczywiście nie za wszystko, ale jeśli weźmie się pod uwagę dostępną naukę i dane, geoinżynieria jest matematycznie zdecydowanie najważniejszą przyczyną dewastacji środowiska i klimatu na dzisiejszej planecie.
Jeśli wziąć pod uwagę wszystkie dostępne informacje, geoinżynieria jest największą i najbardziej bezpośrednią przyczyną zagrożenia dla życia na ziemi poza katastrofą nuklearną… suszą, potop, i zamglone toksyczne niebo – witamy w geoinżynierii.
Niebo nasycone aerozolem – nowa norma
Geoinżynieryjne niebo, Rotterdam, Holandia. Zdjęcie: Martin van Agteren
Chociaż deszcz i śnieg pada na obszarach Ameryki Północnej, czasami w potopie lub „zamieci śnieżnej” w zależności od pory roku, susze w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych(i wielu innych regionach na całym świecie ), ogólnie się pogarszają. Obecnie często występują ogromne obszary dryfującej pokrywy chmur rozciągające się na tysiące mil nad masami lądowymi i oceanami z niewielkimi opadami lub bez opadów. Dlaczego to?
Dlaczego niebo tak często jest zupełnie pozbawione cech charakterystycznych, gdy te rozległe banki chmur i „mgiełki” górnego poziomu dryfują po całym świecie? Jeśli w tych „dryfujących masach” można rozpoznać pojedyncze chmury, często wydają się one „wtopione” w górną kondygnację geoinżynieryjnej „mgiełki”. Szlaki geoinżynieryjne od horyzontu do horyzontu to nie jedyna oznaka oprysku.
Chmury powinny być „białe”, a niebo „niebieskie”. Delikatne, obskurne, przypominające pajęczyny „chmury” na wyższym poziomie nie są naturalne i są kolejną cechą charakterystyczną opryskiwania, podobnie jak „srebrzystobiałe” niebo.
Połączenie geoinżynierii
Nasycenie aerozolem atmosferycznym w znacznym stopniu wpływa na wzorce wiatru i ogólnie zmniejsza opady, co z kolei napędza susze o niespotykanym dotąd zasięgu i skali. Zakłócenie cyklu hydrologicznego może również powodować rekordowe opady deszczu, ponieważ deszcz, który nie opadał w jednym miejscu, migruje gdzie indziej, by opaść w powodzi.
Opisane powyżej warunki są znanymi konsekwencjami geoinżynierii aerozoli stratosfery (SAG) i zarządzania promieniowaniem słonecznym (SRM). Wszystkie dostępne dane naukowe potwierdzają wpływ pyłów geoinżynieryjnych na opady. Chociaż źródła naukowe głównego nurtu nadal nie chcą otwarcie przyznać, że programy geoinżynieryjne są w pełni wdrażane od dziesięcioleci, rosnąca góra dowodów czyni ten fakt niepodważalnym.
Ponownie, trwające programy geoinżynierii stratosferycznej powodują: znacznie zmniejszenie ogólnych opadów (jak wspomniano) i prawie eliminując głębokie błękitne niebo . Ten efekt jest znany jako „ globalne ściemnianie” Blokowanie słońca za pomocą odblaskowych aerozoli geoinżynieryjnych zmniejsza parowanie.
W wielu przypadkach nasycenie aerozolami atmosferycznymi powoduje znaczne ograniczenie wiatru, ponieważ cząstki rozpraszają energię słoneczną, a tym samym zmniejszają konwekcję z gruntu, która w przeciwnym razie miałaby miejsce w przypadku ogrzewania w ciągu dnia. Spowolnienie wiatru zmniejsza parowanie jeszcze bardziej.
Co więcej, komórki opadów, które się tworzą, są często rozpraszane i zmniejszane z nadmiernej ilości cząstek geoinżynieryjnych. Powoduje to zbyt wiele „jąder kondensacji”, a krople nie łączą się i opadają jako deszcz, ale migrują dalej. pogoda jest tłumiona lub zmieniana przez inżynierię klimatyczną, energia gromadzi się w biosferze. Przyczynia się to do napędzania katastrofalnych burz, które będą się nasilać wraz z katastrofalną suszą.
Globalne przyciemnienie, utrata błękitnego nieba
Istnieje góra danych naukowych potwierdzających prawdziwość „ globalnego przyciemnienia ”. Większość nigdy nawet nie słyszała tego terminu, a znacznie mniej zauważyła jego skutki w ostatnich dziesięcioleciach. Chociaż artykuły z publikacji głównego nurtu przyznają się do kwestii „globalnego przyciemnienia”, większość zaniża procent ściemniania i wszyscy wskazują palcem na „cząstki zanieczyszczeń” jako jedyną przyczynę.
Niezliczone samoloty odrzutowe, które codziennie przecinają nasze niebo, rozpraszając miliony ton toksycznych cząstek metali i chemikaliów, są całkowicie ignorowane przez wszystkich dziennikarzy i źródła mediów głównego nurtu. Do tej pory media głównego nurtu zrobiły wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć nawet wzmianki o geoinżynierii, a tym bardziej przyznać się do trwających programów totalnej dewastacji planety.
Ogólnych konsekwencji globalnego ściemniania i geoinżynierii nie można dokładnie określić ilościowo. Utrata fotosyntezy, zniszczenie warstwy ozonowej, zmniejszenie globalnych opadów deszczu, utrata błękitnego nieba, zatrucie gleb i wód to tylko niektóre ze znanych skutków globalnego oprysku atmosferycznego.
Znacznie zmniejszona ochrona atmosfery przed słońcem
Co to oznacza? Jak już wspomniano powyżej, nasycenie atmosfery cząstkami stałymi powoduje rozdrabnianie ochronnych warstw atmosfery, a mianowicie warstwy ozonowej. Nasycenie cząstkami w górnych warstwach atmosfery powoduje reakcję chemiczną, która powoduje szkody. Obecnie istnieje ogromna dziura ozonowa na półkuli północnej oprócz dziury na półkuli południowej, o której wszyscy słyszeliśmy od dziesięcioleci.
Geoinżynieria aerozoli stratosfery jest według wszelkiego prawdopodobieństwa główną przyczyną globalnego zubożenia warstwy ozonowej, a nie tylko „CFC”, jak nam powiedziano. Ponownie, zostało to już przytoczone powyżej i można je łatwo zbadać. Szukaj „geoinżynieria to niszczenie warstwy ozonowej”. Cała dostępna nauka wyjaśnia ten punkt.
Bez warstwy ozonowej życie w jakiejkolwiek formie prawdopodobnie nie istniałoby na naszej planecie. Jest jeszcze jeden problem związany z niszczeniem naszej naturalnej ochrony przed zwykłym promieniowaniem słonecznym: ochrona przed rozbłyskami słonecznymi. Koronalne wyrzuty masy lub „CME” mogą i spowodują przerażające szkody na naszej planecie a przede wszystkim infrastruktura ludzka. Jeśli sieci elektroenergetyczne zostaną zamknięte z powodu silnego CME, potencjalne zagrożenia są rzeczywiście suwerenne.
Bez zasilania sieciowego do chłodzenia obiektów energetyki jądrowej przez dłuższy czas, moglibyśmy stawić czoła Fukushimie x 100, czy 200, czy? Bez chłodzenia w końcu doszłoby do stopienia. Tylko jedna poważna katastrofa nuklearna może zniszczyć życie na planecie, nie mówiąc już o dziesiątkach lub setkach. Geoinżynieria niszczy naszą naturalną ochronę przed takim zdarzeniem spowodowanym silnym koronalnym wyrzutem masy.
Zmiany wzorca wiatru i katastrofalne uwalnianie metanu
Szybko topniejące złoża metanu eksplodują ze stref wiecznej zmarzliny tundry z niewyobrażalną siłą. Zdjęcie: Czasy syberyjskie
Na powyższym zdjęciu badacz schodzi w głąb krateru po wybuchu metanu. „Uważa się, że w miejscach wiecznej zmarzliny może znajdować się nawet milion razy więcej hydratów metanu zamkniętych w nich niż w zwykłym gazie”. Zdjęcie: Vladimir Puschkarev / Rosyjskie Centrum Eksploracji Arktyki
Inżynieria klimatyczna radykalnie zmienia prądy wiatrowe na górnym i dolnym poziomie, co z kolei powoduje zmiany prądów oceanicznych. Większość z nich jest całkowicie nieświadoma zakłóceń wiatru i prądów oceanicznych występujących na całym świecie. Jeszcze mniej osób zdaje sobie sprawę z konsekwencji tych zmian, które już się rozwijają.
Zmiany prądów oceanicznych już dostarczają cieplejszych wód do regionów z ogromnymi podmorskimi złożami metanu. Złoża te są znane jako złoża „hydratu metanu” i dosłownie utrzymują życie na ziemi w równowadze. Wiele regionów na całym świecie zaczyna wydalać metan ze złóż hydratów i klatratów. Wschodniosyberyjski Szelf Arktyki jest już masowo wypuszczany. Wszystkie dostępne dane wskazują, że samo to wydarzenie zmienia naszą biosferę z dnia na dzień. Grupy myśli naukowców, takie jak „Arctic Metane Emergency Group”
(AMEG) wzywają do „geoinżynierii w czasie wojny w sytuacjach nadzwyczajnych, aby zapobiec katastrofie planetarnej”, dostępne dane wskazują, że same programy geoinżynieryjne (które AMEG sprzedaje jako lekarstwo na postępujące załamanie klimatu) są najbardziej prawdopodobnym głównym czynnikiem wywołującym katastrofę metanową – w pierwszym miejscu. W pełni wdrożone programy geoinżynierii planetarnej od dziesięcioleci zmieniają wzorce wiatru i deszczu na coraz większym poziomie.
Ponownie, to właśnie te zmiany prawdopodobnie były głównym czynnikiem wyzwalającym masowe uwalnianie metanu. Nasycenie atmosfery metanem jest równoznaczne z przykryciem planety taflą szkła. Energia cieplna słońca dostaje się, ale nie wychodzi. Chociaż większość artykułów na temat uwalniania metanu stwierdza, że metan jest 20 razy silniejszym gazem cieplarnianym niż Co2 (Co2 – nie jest, jest składnikiem fotosyntezy dopow.) , jest to ponad 100-letni horyzont czasowy.
W horyzoncie dziesięciu lat metan jest co najmniej 100 razy silniejszy. Oprócz szkód atmosferycznych spowodowanych uwolnieniem metanu dochodzi również do zakwaszenia oceanów. Gdy metan migruje z dna morskiego na powierzchnię, wiele z nich rozpuszcza się w wodzie (metan również topnieje w arktycznej tundrze i wybucha do atmosfery ). Oceany zakwaszają się ( i umierają ) w niezwykle alarmującym tempie. Ponownie, konsekwencje samego uwolnienia metanu zagrażają całemu życiu na ziemi w bardzo bliskiej perspektywie.
Nie „naturalna” pogoda
Globalne programy geoinżynierii/modyfikacji pogody/chemtrail prawdopodobnie trwają od ponad siedmiu dekad. Niedawno odnalezione dokumenty z archiwów NASA wskazują, że programy te miały już budżety w wysokości setek milionów dolarów nawet w połowie lat 60-tych ( znaleziono również i opublikowano obszerne dokumenty senatu). Te i tak już masowe programy zmiany klimatu zostały radykalnie zintensyfikowane w ciągu ostatnich 15 lat.
Chociaż większość z nas, żyjących dzisiaj, prawdopodobnie nie znała prawdziwie „naturalnej” pogody, to, czego doświadczamy dzisiaj, wcale nie jest naturalne. Klimat teraz radykalnie „kołysze się” z jednej skrajności w drugą. Obecnie powszechne jest, że jednego dnia panują wiosenne temperatury, a następnego śnieg (prawdopodobnie sztucznie zarodkowany). Te „huśtawki” lub „wahania” stają się coraz bardziej dotkliwe. Geoinżynieryjne scenariusze „ strzału pogodowego ” są teraz normą.
Manipulacja strumieniem strumieniowym i rozdrabnianie atmosfery
Czy to naprawdę możliwe? Dostępna nauka, a także obserwowane zjawiska pogodowe i „anomalie” prądów strumieniowych mówią absolutnie tak. HAARP to akronim oznaczający niezwykle potężny obiekt „ogrzewania jonosfery” znajdujący się na Alasce. Jest to ogromny i niezwykle potężny układ antenowy, który jest w stanie przesłać do jonosfery nawet trzy miliony watów mocy. To wywołuje elektryczną reakcję łańcuchową, która następnie powoduje „wybrzuszenie” w atmosferze, które z kolei może zmienić bieg strumienia strumieniowego. T
akie zmiany mogą z kolei „sterować” systemami pogodowymi. Dzięki takiej manipulacji fronty burzowe mogą być łączone i pogorszyła się w „ frankenstorms”. Uważa się, że na całym świecie jest prawie 100 dużych naziemnych „ogrzewaczy jonosfery”, z których część jest w posiadaniu Chin i Rosji. W ostatnich latach stało się również oczywiste, że „wojna o pogodę” to jest już zabójcza globalna rzeczywistość. Potencjał tych urządzeń nadających częstotliwości jest zwiększany przez opryskiwanie naszego nieba. Nasycenie atmosfery cząstkami metali sprawia, że atmosfera jest bardziej „przewodząca”. To z kolei zwiększa możliwości grzałek jonosfery.
Suche błyskawice i poza kontrolą pożary lasów
Całkowicie zdziesiątkowane i spalone lasy pod geoinżynieryjnym toksycznym niebem, takie nieziemskie obrazy stają się coraz bardziej normą. Zdjęcie: Zenonas Mockus
Atmosfera, która lepiej przewodzi nasycenie cząstkami metalu, może powodować częstsze wyładowania atmosferyczne. Te same cząstki mają również efekt netto „zmniejszania i rozpraszania” deszczu. Lasy na całym świecie są teraz wypełnione martwymi i umierającymi drzewami (o których mowa w dalszej części tego artykułu). Ponadto liście drzew są teraz pokryte czymś, co stanowi „zapalający” pył z cząstek geoinżynieryjnych.
Dodaj rozdrobnioną warstwę ozonową, która wytwarza więcej ciepła, a „zmodyfikowane warunki pogodowe” są jeszcze gorsze. Oczywistym skutkiem są częstsze i katastrofalne pożary lasów. Zjawisko to rozgrywa się na całym świecie. Latem 2012 roku półkula północna płonęła, a teraz to Australia i Tasmania w stanie krachu (globalne spalanie pożarów lasów przyspiesza ).
Sztucznie nukleowane burze śnieżne
Jeszcze innym pozornie niemożliwym aspektem globalnej modyfikacji pogody są geoinżynieryjne burze śnieżne. Wielu uzna to za niemożliwe bez żadnego dochodzenia. Jest to błąd, ponieważ nauka o chemicznym zarodkowaniu lodu w celu modyfikacji pogody jest bardzo ugruntowana i od dawna jest powszechnie praktykowana w wielu krajach , choć trudno zrozumieć, jak ten proces odbywa się na tak masową skalę. Istnieje kilka patentów na „sztuczne zarodkowanie lodu w celu modyfikacji pogody”, w tym jeden z NASA.
Sztucznie nuklearne burze wydają się być przeprowadzane w niezliczonych warunkach. W wielu przypadkach burze, które powinny przynieść tylko deszcz, mogą zostać sztucznie zarodkowane, aby „zmienić się” w śnieg. Termin „zmiana” został niedawno ukuty przez „The Weather Channel” i inne korporacyjne/wojskowe/przemysłowe agencje pogodowe.
Impreza śnieżna z geoinżynierią jest ogólnie nazywana „ciężkim mokrym śniegiem” (inny niedawny termin). Ten „śnieg” może zacząć padać w temperaturach znacznie powyżej zera, chociaż trwający proces chemiczny ostatecznie ochładza otaczającą masę powietrza. Powstały „śnieg” i „lód” mogą czasami pozostawać przez zaskakująco długi czas pomimo wyższych temperatur, w wyniku sztucznego zarodkowania chemicznego.„Geoinżynieryjne burze śnieżne sieją spustoszenie na całym świecie” .
Tymczasowe chłodzenie kosztem pogorszenia ogólnego ocieplenia
To wynik netto geoinżynierii, świat naturalny nie daje nic za nic. Powinno to wydawać się aż nazbyt oczywiste, ale niestety „naukowcy” w tak wielu przypadkach są całkowicie ślepi na konsekwencje swoich eksperymentów. W przypadku zasiewania chmur w celu wywołania deszczu, jeśli im się to uda, wilgoć nie trafi tam, gdzie normalnie by się nie pojawiła.
W przypadku rozpylania nasycającego, o którym wiadomo, że zmniejsza deszcz, rozpraszając go w masywnej sztucznej pokrywie chmur i mgle, gdzie skończy się cała ta wilgoć? Schodzisz gdzieś indziej w potopie?
Czy może dlatego na zachodzie USA panuje rekordowa susza, a na wschodzie występują rekordowe deszcze? Ochładzające efekty geoinżynierii odbywają się kosztem znacznie pogorszenia ogólnego ocieplenia planety. Nawet NASA przyznaje, że „ślady kondensacji” (geoinżynieryjne ślady cząstek) ocieplają planetę .
Na całym świecie ma miejsce masowe wymieranie ryb. Zdjęcie: Wyobraź sobie Chiny
„Martwe ryby pływają w rejonie King Harbour w Redondo Beach, na południe od Los Angeles. Szacuje się, że w marinie znalazło się około miliona martwych ryb, co „zagadało” władze i spowodowało masowe sprzątanie”.
Systemowe zatrucie wszelkiego życia na ziemi
Czy to brzmi jak stwierdzenie „alarmistów” lub teoria spiskowa? Wszystkie dostępne dane wskazują na ten wniosek jako twardy i niezaprzeczalny fakt dla każdego, kto prowadzi obiektywne badania. Niezliczone testy laboratoryjne opadów z całego świata (cytowane powyżej) zostały przeprowadzone przez zainteresowane osoby i grupy w ostatnich latach, a wyniki są co najmniej szokujące.
Nasz deszcz i śnieg są dosłownie wypełnione tymi samymi wysoce toksycznymi metalami ciężkimi, które w wielu patentach geoinżynieryjnych są wymieniane jako pierwiastki podstawowe. Powietrze, którym oddychamy, jest również obciążone tymi samymi toksynami: glin/tlenek glinu, bar, stront, mangan, tor, a teraz w ostatnich testach z Norwegii donoszą nawet fluor.
Na lasy borealne północno-zachodniego Pacyfiku spadło tak dużo metalu, że zaobserwowano nawet 15-krotnie bardziej zasadowe zmiany pH gleby.wymierają lasy występujące w lasach borealnych. Chociaż istnieje niezliczona ilość artykułów dokumentujących wymieranie lasów na całym świecie, obarczających winą tylko rosnące temperatury, susze i chrząszcze, żaden nie wspomina o geoinżynierii.
Pominięcie geoinżynierii w tym równaniu oznacza pominięcie tego, co wydaje się być największym pojedynczym czynnikiem ze wszystkich. Śmiertelne skutki „biodostępnego” glinu/tlenku glinu w wodzie deszczowej, a tym samym w glebie, są dobrze udokumentowane.
Jego wpływ na drzewa zauważa się również w badaniach naukowych. Oczywiście istnieją korporacje, które istnieją po to, by czerpać zyski z nieszczęścia. Monsanto zawsze wydaje się być na szczycie tej listy. Ponieważ geoinżynieryjna susza i gleby wysterylizowane aluminium zmuszają niezależnych rolników do sprzedaży, międzynarodowe korporacje rolnicze są tam, aby wykupić ziemię i wykorzystać ich „nasiona odporne na aluminium”.
Co robi nam geoinżynieria?
Wdychanie mikroskopijnych cząstek jest bardzo szkodliwe, bez względu na rodzaj materiału w postaci cząstek, przedmiotowe cząstki metaliczne są szczególnie śmiertelne. Choroby układu oddechowego i śmiertelność są teraz dosłownie epidemią. Choroby zwyrodnieniowe człowieka, które są związane z narażeniem na metale ciężkie, praktycznie znikają z wykresów.
ADD, choroba Alzheimera, autyzm, ALL, dysfunkcja układu odpornościowego i wiele innych chorób związanych z metalami ciężkimi gwałtownie wzrosło w ostatnich latach. Według naukowców, takich jak znany na całym świecie neurobiolog Russell Blaylock, nanocząsteczki metali ciężkich są tak małe, że przechodzą bezpośrednio przez wyściółkę płuc do krwiobiegu.
Tam mogą przylegać do receptorów komórkowych jak płytka nazębna, powoli, ale pewnie wyłączając funkcje organizmu i układ odpornościowy.
Te metale są prawie niemożliwe do usunięcia, gdy utkną w ciele. Ponadto praktycznie każdy kęs, który spożywamy, jest teraz zanieczyszczony tymi toksycznymi nanocząsteczkami, ponieważ są one wchłaniane przez rośliny, co jest bardzo szkodliwe dla upraw. Geoinżynieria aerozoli stratosfery (AKA zarządzanie promieniowaniem słonecznym) skaziła teraz wszystko. Każdy oddech, każdy kęs, który jemy, wszystko jest skażone. Góra danych, badań i testów potwierdza ten wniosek ponad wszelką wątpliwość. Wszyscy jesteśmy dosłownie atakowani.
Nie można przecenić zagrożenia dla całego życia na ziemi, jakie stwarzają globalne programy modyfikacji pogody. Od nas wszystkich zależy, czy pomożemy w wydobyciu tych programów na światło dzienne i zatrzymaniu, aby planeta mogła zacząć się odradzać. Uzbrój się w kopie wiarygodnych artykułów, danych, oraz kopie DVD, aby pomóc w rozpowszechnianiu informacji na temat tego najbardziej tragicznego problemu.
Prawdopodobnie zdecydowana większość ludzi z sektora wojskowego i prywatnego zajmujących się geoinżynierią nie rozumie konsekwencji tego, w co są zaangażowani. Czas nie jest po naszej stronie. Każdego dnia trwa globalna geoinżynieria, nasze szanse maleją. Wszyscy musimy zjednoczyć się w wysiłkach, by rzucić światło na tę największą ze wszystkich ludzkich zbrodni.
Gdy kwestia geoinżynierii jest naprawdę otwarta, a ci, którzy fizycznie wykonują opryski, zdadzą sobie sprawę, czego są częścią, mamy szansę powstrzymać te śmiercionośne programy. Osiągnięcie masy krytycznej świadomości społecznej to jedyna droga naprzód .
A więc jeśli masz pytania na jakikolwiek temat poruszony na naszej stronie, lub jakiekolwiek inne pytanie zapraszamy cię na naszą zaprzyjaźniona stronę: cukor.pl
Na tym nowoczesnym forum internetowym znajdziesz ludzi myślących podobnie jak ty, z którymi możesz toczyć fascynujące dyskusję na głębokie tematy dotyczące wszelakich aspektów rzeczywistości w której żyjemy
Poniżej znajdziesz link do naszej grupy na cukor.pl wystarczy, że się zarejestrujesz i możesz działać. Tak więc zapraszamy wszystkich do budowy ,nowej społeczności, która nie podlega cenzurze !;)