JUŻ W 2006 ROKU TEN ŚWIAT MÓGŁ FUNKCJONOWAĆ BEZ PESTYCYDÓW I CHEMII
23 czerwca 2023TEN KTO IDZIE ZA TŁUMEM NIE DOTRZE DALEJ NIŻ TŁUM
25 czerwca 2023Starszy urzędnik Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) niesławnego Klausa Schwaba wezwał do „przepisania” pism religijnych przez sztuczną inteligencję w celu stworzenia nowej, zglobalizowanej „Biblii”. W tym samym czasie sztuczna inteligencja po raz pierwszy skomponowała kazanie dla kościoła w Niemczech i odczytała kazanie zamiast pastora.
Yuval Noe Harari, główny doradca Klausa Schwaba i jeden z założycieli doktryny Wielkiego Resetu, twierdzi, że użycie sztucznej inteligencji do zastąpienia pism świętych stworzy zunifikowane „religie, które będą„ naprawdę słuszne ””!
Harari, pisarz i profesor mający znaczny wpływ na zwolenników transformacji, wygłosił to stwierdzenie w przemówieniu na temat „przyszłości ludzkości”.
Według niego moc sztucznej inteligencji można wykorzystać do przekształcenia duchowości w globalnej wizji „równości” i inkluzywności WEF.
Rozmawiając z dziennikarzem Pedro Pinto w Lizbonie w Portugalii, Harari powiedział elitarnej publiczności:
„To pierwsza technologia, która może tworzyć nowe pomysły. Wiesz, prasa drukarska, radio, telewizja przekazują lub rozpowszechniają idee stworzone przez ludzki mózg, przez ludzki umysł. Nie mogą stworzyć nowego pomysłu” – powiedział Harari, kontynuując:
Wiesz, Gutenberg wydrukował Biblię w połowie XV wieku. Prasa drukarska wydrukowała tyle egzemplarzy Biblii, ile dał jej Gutenberg, ale nie wydała ani jednej nowej strony.
„Nie miał własnego pomysłu na Biblię: czy jest dobra? To jest złe? Jak to interpretować? Jak inaczej to interpretować?”
Następnie Harari ujawnił, że on i jego sojusznicy z WEF mają rozwiązanie rzekomych problemów, które właśnie podkreślił.
„ Sztuczna inteligencja może generować nowe pomysły. Może nawet napisać nową Biblię” – oświadczył.
„W całej historii religie marzyły o tym, aby książka została napisana przez nadludzką inteligencję, przez istotę niebędącą człowiekiem” – dodał.
„Za kilka lat mogą istnieć religie, które są rzeczywiście poprawne… pomyśl tylko o religii, której świętą księgę napisała sztuczna inteligencja. To może stać się rzeczywistością za kilka lat”.
Harari zauważył w innym niedawnym przemówieniu, że oprogramowanie takie jak ChatGPT opanowało ludzkie języki i może wykorzystać tę funkcjonalność do wpływania na kulturę, donosi Times of Israel.
„Przez tysiące lat prorocy, poeci i politycy używali języka i opowiadania historii, aby manipulować i kontrolować ludzi oraz przekształcać społeczeństwo” – powiedział, zgodnie z gazetą.
„Teraz sztuczna inteligencja prawdopodobnie będzie w stanie to zrobić. A kiedy może… nie musi wysyłać robotów-zabójców, żeby nas zastrzelili. Może sprawić, że ludzie pociągną za spust”.
Harari powiedział również, że „w przeciwieństwie do tego, co zakładają niektórzy teoretycy spiskowi, tak naprawdę nie trzeba wszczepiać chipów w ludzkie mózgi, aby je kontrolować lub nimi manipulować”. odnotowała gazeta.
Ostrzegł również, że „musimy działać szybko, zanim sztuczna inteligencja wymknie się spod naszej kontroli” i że „rządy muszą natychmiast zakazać udostępniania publicznie bardziej rewolucyjnych narzędzi sztucznej inteligencji, zanim staną się one bezpieczne”. dodał papier.
Harari często promuje idee polegające na zastąpieniu ludzkości przez maszyny. Powiedział też, że „po prostu nie potrzebujemy ogromnej większości populacji” w dzisiejszym świecie.
Według niego większość świata stała się obecnie „zbędna” iw przyszłości będzie mało użyteczna dla globalnej elity.
Harari przekonuje, że nowoczesne technologie, takie jak sztuczna inteligencja, „pozwalają zastąpić człowieka”.
„Jeśli cofniesz się do połowy XX wieku – i nie ma znaczenia, czy jesteś w Stanach Zjednoczonych z Rooseveltem, czy w Niemczech z Hitlerem, czy nawet ZSRR ze Stalinem – i pomyśl o budowanie przyszłości, a następnie budowanie twoich materiałów to te miliony ludzi, którzy ciężko pracują w fabrykach, na farmach, w żołnierzach” – powiedział Harari.
„Teraz, szybko do początku XXI wieku, po prostu nie potrzebujemy ogromnej większości populacji” – dodał.
„Większość ludzi nic do niego nie wnosi, może poza swoimi danymi, a to, co ludzie nadal robią, jest przydatne, te technologie będą coraz bardziej redukować i zastępować ludzi”.
Chatboty AI w kościołach
Chatbot ze sztuczną inteligencją poprosił wiernych w zatłoczonym kościele św. Pawła w bawarskim mieście Fürth, aby wstali z miejsc i chwalili Pana.
Takie nabożeństwo wywołało niesamowite poruszenie – ludzie ustawili się w długiej kolejce na godzinę przed jego rozpoczęciem i stało się jednym z wydarzeń odbywającego się w Niemczech co dwa lata Kongresu Protestanckiego, w którym tradycyjnie biorą udział dziesiątki tysięcy wiernych.
Część parafian z entuzjazmem przyjęła „sztuczne” kazanie. Ale było też wielu, którzy wypowiadali się o nim krytycznie, a nawet odmawiali powiedzenia „amen” w odpowiednich miejscach. Jak powiedział jeden z tych, którym nie podobało się takie kazanie, „nie miało ani serca, ani duszy”.
Chatbot ChatGPT, uosabiany przez awatara brodatego czarnego mężczyzny na ogromnym ekranie nad ołtarzem, wygłosił kazanie dla ponad 300 osób, które przyszły w piątek rano na eksperymentalne luterańskie nabożeństwo prawie w całości wygenerowane przez sztuczną inteligencję.
„Drodzy przyjaciele, to dla mnie wielki zaszczyt stać tutaj i głosić wam jako pierwsza sztuczna inteligencja na tegorocznym zjeździe protestanckim w Niemczech” – powiedział awatar o twarzy bez wyrazu i monotonnym głosie.
40-minutowe nabożeństwo, które obejmuje kazanie, modlitwy i muzykę, zostało stworzone przez ChatGPT i Jonasa Zimmerleina, teologa i filozofa z Uniwersytetu Wiedeńskiego.
„Wymyśliłem tę usługę – ale właściwie raczej jej towarzyszyłem, ponieważ powiedziałbym, że około 98% danych pochodzi z Maszyny” – powiedział The Associated Press 29-letni naukowiec.
Nabożeństwo w kościele AI było jednym z setek wydarzeń na zjeździe protestanckim w bawarskich miastach Norymberdze i sąsiednim Fürth i wzbudziło tak duże zainteresowanie, że ludzie ustawili się w kolejce przed XIX-wiecznym neogotyckim budynkiem godzinę wcześniej rozpoczął się.
Wierni uważnie słuchali awatara wzywającego ich do pozostawienia przeszłości za sobą, skupienia się na wyzwaniach teraźniejszości, przezwyciężenia lęku przed śmiercią i zachowania żywej wiary w Jezusa Chrystusa.
Ale nie brakowało też śmiechu, gdy AI udzielała banalnych rad, np. „aby zachować wiarę, musimy się modlić i regularnie chodzić do kościoła”.
54-letni Hyderose Schmidt, który pracuje jako technik komputerowy, powiedział, że początkowo był podekscytowany i zaciekawiony, ale później uznał tę funkcję za odrażającą.
„Nie było serca i duszy” – powiedział. „Awatar nie okazywał żadnych emocji ani mowy ciała, mówił tak szybko i monotonnie, że miałem problemy ze skupieniem się na tym, co mówił” — wyjaśnił.
Jeszcze inni byli sfrustrowani brakiem interakcji między Bożą maszyną a zborem.