
”Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą”
6 lipca 2023
TAJEMNICE MONSANTO – PO CO USA KUPIŁO NA UKRAINIE 17 MLN HEKTARÓW ZIEMI ?
7 lipca 2023W komentarzu opublikowanym 15 kwietnia przez El diario Montañés biskup Manuel Sánchez Monge z Santander w Hiszpanii skrytykował „zrównoważony rozwój” i jego cele skodyfikowane w Celach Zrównoważonego Rozwoju ONZ („SDGs”).
„Za Agendą 2030 kryje się próba zmiany cywilizacji, nowego porządku świata, który zmieni przekonania jednostek. Jest to system globalistyczny, który ma na celu ustanowienie niewybieralnego i niedemokratycznego rządu światowego” – napisał.
Agenda 2030 i Nowy Porządek Świata
Filozof Higinio Marín, profesor antropologii filozoficznej na Uniwersytecie CEU’s Cardenal Herrera, zwrócił uwagę na prawdziwą naturę agendy promowanej przez globalistyczne elity, która ma wyraźnie etatystyczny i relatywistyczny charakter. Cele Zrównoważonego Rozwoju – („zrównoważony” stał się magicznym słowem używanym do wszystkiego) są w większości godne pochwały i akceptacji przez wszystkich: ochrona przyrody, likwidacja ubóstwa i głodu na świecie, woda dla wszystkich itd.
Wszystkie są sformułowane w języku, który jest na tyle niejednoznaczny, że może być interpretowany na wiele sposobów. Ale za Agendą 2030 kryje się próba zmiany cywilizacyjnej, nowego porządku świata, który zmieni przekonania jednostek. Jest to system globalistyczny – który nie ma nic wspólnego z globalizacją – mający na celu ustanowienie niewybieralnego i niedemokratycznego rządu światowego.
Dokument zawiera błyskotliwe frazesy, które mają sprawić, że ludzie uwierzą, że wszystko będzie dobrze, jeśli cała władza zostanie oddana w ręce Organizacji Narodów Zjednoczonych i Agendy 2030. Ale nie, Agenda 2030 jest pułapką.
Postrzega ona rodzinę jako środowisko sprzyjające dyskryminacji i nierówności. W Agendzie 2030 rodzina i religia są przedstawiane jako elementy konfliktu.
Religia i rodzina to problemy, a nie rozwiązania. Na przykład posiadanie dzieci, odpowiedzialność małżeńska czy hojność w małżeństwie nie są częścią tego nowego zdrowego rozsądku. Oni [zwolennicy SDGs] nie akceptują też, że edukacja należy do rodziców. Następnie są kwestie, które są wyraźnie nie do przyjęcia z punktu widzenia nauczania katolickiego. Weźmy przykład zdrowia seksualnego i reprodukcyjnego. Promuje się aborcję i masowe stosowanie środków antykoncepcyjnych. Jest jeszcze jeden bardzo poważny aspekt: Tak zwana równość płci. Agenda 2030 wykorzystuje terminologię ideologii gender oraz współczesnej sekularystycznej i etatystycznej poprawności politycznej.
Intencją jest ustanowienie nowego porządku świata, który wyklucza wiele instytucji, zwłaszcza tych, które mają podstawy chrześcijańskie. To państwo określa sposób życia i w ten sposób tworzy relatywizm, który czyni tolerancję wartością moralną par excellence.
Czy powinniśmy być również tolerancyjni wobec zła? One [SDGs] są zabójcami wolności i tworzą relatywizm. Zakładają, że wszystko można i trzeba wybrać; nawet płeć jest kwestią uczuć. Istnieją instytucje chrześcijańskie, które akceptują Agendę 2030. Twierdzą, że robią to, aby nie zostać wykluczonym z debaty publicznej lub uniknąć samomarginalizacji.
Chcą otrzymać pomoc, której odmówiono by im, gdyby nie wzięły jej pod uwagę. Nasze społeczeństwa są dziś nieodwracalnie spolaryzowane. Istnieją dwie wersje Zachodu, które są coraz bardziej antagonistyczne. Dochodzimy do punktu, w którym różne światopoglądy mają ze sobą tak mało wspólnego, że z trudem mówimy wspólnymi językami. Niestety, niektóre z nowych pokoleń były indoktrynowane do tego nowego sposobu myślenia przez lata zarówno przez szkoły, jak i media społecznościowe.
Szkoły publiczne są ośrodkami indoktrynacji, gdzie rodzice wysyłają swoje dzieci na 6 godzin dziennie, aby uczyły się każdego dewiacyjnego wyboru seksualnego jako normalnego, zamiast uczyć się matematyki, nauki i krytycznego myślenia.
W szkole daje się im książki, które nauczyciele i władze szkolne mają wychowywać pod kątem pornografii. Natomiast wmawia się nam, że daje to dzieciom umiejętności społeczne, które pozwolą im dogadać się z innymi odmiennymi przekonaniami. Nonsens!!!
To jest szatańskie w swej istocie, ludzie muszą się obudzić, zanim będzie za późno. „Oni” używają dziś nauki; jako narzędzia, które ma być używane, nadużywane i niszczone. AI jest tworzona w celu optymalizacji kontroli nad ludzkością. Zostanie zlikwidowana, gdy kontrola ta zostanie zaprojektowana.