Profesor Richard Werner, ekonomista i były „globalny lider jutra” WEF, który został sygnalistą, wyjaśnia, w jaki sposób, według jego źródeł, CBDC (cyfrowe waluty banków centralnych każdego kraju) będą ostatecznie przechowywane w małych mikrochipach wszczepianych pod skórę, i „Powszechny Dochód Podstawow”y zostaną wykorzystane do nakłonienia ludzi do zaakceptowania tego, co stanowi poważne naruszenie ich wolności, prywatności i autonomii cielesnej.
Globaliści będą próbowali zmusić populacje do wstrzykiwania pod skórę wszczepialnych mikroczipów, aby uzyskać dostęp do CBDC i UBI, ostrzega niemiecki ekonomista Richard Werner.Werner twierdzi, że chipy RFID stosowane w kartach debetowych i kredytowych „uwarunkowają” ludzi, aby stopniowo akceptowali normalne interakcje „bezdotykowe”.
Globalna elita planuje zmusić ludzi do przyjęcia wszczepialnych mikroczipów, wymagając od nich dostępu do walut cyfrowych, uniwersalnego dochodu podstawowego (UBI) i innych usług, ostrzegł były członek Światowego Forum Ekonomicznego.
Niemiecki ekonomista i były „globalny lider jutra” WEF, który stał się sygnalistą, Richard Werner, podczas zeszłorocznej dyskusji na Międzynarodowym Szczycie Naukowym w 2022 r. nalegał na ostrożność w odniesieniu do nowych technologii, twierdząc, że WEF celowo nie pokazało ludziom, czym jest cyfrowa waluta banku centralnego (CBDC), będzie wyglądać tak, ponieważ będzie wymagał wszczepienia pod skórę implantu wielkości ziarenka ryżu (to kiedyś teraz dużo mniejsze dopow.) .
„A to 'ziarenko ryżu’ to cały twój portfel?” ankieter zapytał Wernera, na co ten odpowiedział: „Tak, to twój cyfrowy dowód tożsamości, twój portfel, może to być twój paszport, twój klucz”.
Werner podkreślił, że technologie RFID stosowane w kartach debetowych i kredytowych, które umożliwiają przesyłanie danych poprzez machnięcie, „uwarunkowają” ludzi do stopniowego akceptowania interakcji „bezdotykowych” jako części codziennego życia.
„Teraz oczywiście w przypadku naszych kart debetowych i kredytowych odkryliśmy, że zostały one już przeniesione na system chipów RFID, czyli technologię RFID, w której wystarczy przesunąć kartę bezdotykowo” – opisał Werner. „To nas warunkuje w taki sposób, że w przyszłości będziecie po prostu machać ręką, bo macie pod skórą implant z mikrochipem”.
„I każdy krok ma racjonalny powód” – kontynuował. „Łatwiej jest po prostu przenieść kartę, prawda? Jest to o wiele szybsze, ponieważ zawsze musimy czekać w kolejce, podczas gdy wszyscy wpisują swoje liczby i w ogóle, ale samo przejście jest szybsze”.
„Ale następna racjonalizacja byłaby taka: cóż, ale możesz zgubić kartę, ktoś może ją ukraść, a potem po prostu zapłacić (bez zapisywania pinów), to trochę ryzykowne, czy nie byłoby miło, gdybyś mógł” nie stracić tego?” i nikt nie mógł go ukraść?”
Werner twierdzi, że ludzie byliby w sposób naturalny skłonni do odrzucenia takich inwazyjnych technologii, „ponieważ wstrzykiwanie czegoś takiego pod skórę stanowi naruszenie godności ludzkiej”, twierdzi jednak, że globaliści są gotowi wykorzystać UBI do przyciągnięcia i przekonania ludności do otrzymania zastrzyków .
„Elitom miliarderów jak dotąd nie podobało się to. Ale od 2015 roku wszyscy wyszli z ukrycia. To znaczy, wszyscy wielcy miliarderzy i Światowe Forum Ekonomiczne powiedzieli: „Och, to dobry pomysł, uniwersalny dochód podstawowy”. No właśnie, dlaczego nagle, teraz? Ponieważ teraz dysponujemy technologią umożliwiającą wszczepianie mikrochipów” – wyjaśnia Werner.
Członek WEF, który stał się sygnalistą, wyjaśnił dalej, że Covid-19 odgrywa rolę w systemie mikrochipów, ponieważ wprowadził potrzebę posiadania cyfrowego identyfikatora, czyli informacji, które byłyby również „wygodnie” przechowywane na wszczepialnym mikrochipie.
Rzeczywiście wydaje się, że koszmarne przewidywania gigantycznego panoptykonu inwigilacyjnego, w którym każdy ruch, zakup, bicie serca i oddech są uważnie monitorowane, stają się teraz coraz bliższe rzeczywistości.
