IZRAELSKA WOJNA, ZAMACH NA TRUMPA I NADEJŚCIE ANTYCHRYSTA !

Tak, naprawdę to powiedział, odnosząc się do tej starotestamentowej księgi Biblii, księgi, na której naród żydowski również zawiesił swoją życiową misję, ale bez Nowego Testamentu. Zostało to dodane ze względu na dwoistość między różnymi religiami, gdzie chrześcijanie mieli już swojego Mesjasza w postaci Jezusa, a Żydzi wciąż czekają na tego Mesjasza (który dla chrześcijan będzie ponownie Antychrystem). Jeśli uśmiechasz się do religii, przeoczyłeś fakt, że cała światowa polityka podąża za scenariuszem religii. Widać to wyraźnie na poniższym filmie, w którym Benjamin Netanjahu mówi.

„Razem wypełnimy proroctwo Izajasza” – entuzjazmował się w przemówieniu do narodu izraelskiego 25 października. Przyjrzyjcie się sami temu mistrzowskiemu scenariuszowi i przeczytajcie poniżej.

Co to za proroctwo Izajasza? Proroctwo Izajasza to zbiór przesłań i wizji, które obracają się głównie wokół tematów Bożego sądu, odkupienia i obietnicy przyszłego Mesjasza. Izajasz prorokuje o nadchodzącym sądzie nad Izraelem i innymi narodami za ich nieposłuszeństwo i grzechy. Przepowiada przywrócenie Izraela i ustanowienie Królestwa Bożego na ziemi.

Proroctwo zawiera mesjańskie przepowiednie zapowiadające narodziny i misję Mesjasza; Mesjasza, który przyniesie zbawienie i pokój. Mesjasz ten będzie nosił koronę Dawida (Izajasza 9:6) i będzie uważany za wielkiego budowniczego pokoju. A kto został koronowany na króla Izraela 10 lipca 2023 roku? Zgadza się: Donald Trump. Tak, korona Dawida pozostanie na zawsze w tej symulacji.

Dzieje się tak, ponieważ jest to zawsze ten sam kod, zawsze rematerializacja kopii zapasowej, która powtarza się w każdej rundzie, a więc za każdym razem linia krwi Dawida z tego kodu jest rematerializowana w awatara w symulacji, który następnie ogłasza się królem świata. Tym, który ma pełnić tę rolę tym razem (w obecnym 200-letnim cyklu) jest „ja jestem wybrańcem” Donald Trump.

Izraelskie bombardowanie szpitala w Gazie – problem, reakcja, rozwiązanie wobec wielkiego rozjemcy?

Pomijając to, czy tego rodzaju wiadomości są częścią wojennego szumu produkcji filmowej, czy nie, reakcja jest jasna: świat arabski jest do góry nogami! Cały pokój, który wydawał się bliższy niż kiedykolwiek kilka lat temu (w ramach porozumienia Abrahama Jareda Kushnera, forsowanego przez Donalda Trumpa), został nagle i nieuchronnie zmieciony ze stołu przez ten wielki dramat.

I wydaje się, że taki właśnie był zamiar, gdy spojrzymy na to w kontekście głównego scenariusza i gry polegającej na problemie, reakcji, rozwiązaniu na drodze do pożądanego rozwiązania. Więc jakie dokładnie jest pożądane rozwiązanie w tym głównym scenariuszu? Tym rozwiązaniem jest to, że Donald Trump zostanie zepchnięty do roli Antychrysta i że Antychryst rozpocznie swój okres jako rozjemca. To, czego możemy się spodziewać, to rzeczy, które są częścią tej roli Antychrysta. Na przykład powstanie on z martwych i będzie czynił cuda. Zostanie również przyjęty przez świat islamski.

Cuda te są całkiem wytłumaczalne, jeśli rozumie się zasady kopuły symulacyjnej i materializacji materii z kodu. Niektóre rzeczy można łatwo wyjaśnić obecnym stanem technologii, jaką znamy, ale jeśli przestudiujesz teorię kopuły symulacyjnej, odkryjesz również, że cała technologia istniała od zawsze.

Na przykład, gdy ta wspaniała księga religijna wspomina, że świątynia (z której będzie rządził Antychryst) zostanie odbudowana w ciągu trzech dni, możemy pomyśleć o dzisiejszej technologii drukowania cementu i wykorzystaniu robotów. Wskrzeszenie Antychrysta z martwych oznacza, że musi on najpierw umrzeć. W tym kontekście spodziewam się zamachu na Donalda Trumpa. Bardzo konkretnie, spodziewam się nawet, że stanie się to na Kapitolu, z zamachem na niego w stylu Juliusza Cezara. Zostało to przedstawione w nowojorskim przedstawieniu teatralnym w 2017 r., w którym bohater podobny do Donalda Trumpa odgrywa rolę Juliusza Cezara.

Fakt, że przemoc wojenna w Izraelu i Strefie Gazy znów się nasila, może być zapowiedzią stworzenia alibi dla zburzenia meczetu Al-Aksa i Złotej Kopuły na Skale. Wydaje się zatem prawdopodobne, że już niedługo Donald Trump wejdzie w rolę Antychrysta.

A jeśli ten Antychryst ma następnie powstać z martwych, musi najpierw zostać „zamordowany”. A jeśli pójdzie to zgodnie ze scenariuszem Juliusza Cezara, to wkrótce musi otrzymać rolę na Kapitolu. Czy będzie to rola wybranego prezydenta?

Jeśli tak, będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość, ponieważ wybory w USA odbędą się dopiero w listopadzie 2024 roku. W międzyczasie Trumpowi utrudnia się kandydowanie w wyborach, a administracja Bidena używa wszelkich środków, aby uniemożliwić mu udział w wyborach. Możemy więc założyć, że Trump wkrótce zostanie przewodniczącym Izby Reprezentantów. Nie bez powodu Kevin McCarthy został odwołany z tego urzędu i nie bez powodu wybory Jima Jordana nie powiodły.

Zbombardowanie szpitala w Gazie będzie teraz dodatkową zachętą dla Partii Republikańskiej, by wybrać Trumpa na marszałka Izby Reprezentantów. Będzie on bowiem w stanie rozpocząć procedurę impeachmentu wszczętą przez Kevina McCarthy’ego przeciwko Joe Bidenowi i skutecznie naciskać na jego rezygnację.

A to z kolei stanowi wspaniałe alibi dla zamachu na Trumpa w stylu Juliusza Cezara z szeregów Partii Demokratycznej. Tak więc scena jest starannie przygotowywana do rychłego wyboru Donalda Trumpa do roli na Wzgórzu Golgoty (Capital Hill). Wszystkie elementy są przygotowywane do mistyfikacji zamachu i cudownego zmartwychwstania. Wszystkie elementy są przygotowane do odbudowy świątyni.

I wreszcie, co nie mniej ważne, Antychryst będzie rozjemcą. Jest to możliwe tylko wtedy, gdy uda mu się przekonać wszystkich religijnych ludzi, że jest długo oczekiwanym Mesjaszem. I dla tego tak ważny jest rozwój powyższych punktów scenariusza.

Co więcej, okaże się, że Trump pochodzi z rodu Dawida (a więc z rodu Judy, a więc z rodu Abrahama).I ten fakt, w połączeniu z rozwijającymi się wydarzeniami w pismach świętych, rzuci każdego wierzącego na całym świecie na kolana, aby oddać mu cześć i objąć go jako wielkiego Zbawiciela i twórcę pokoju. Aby przyjąć Zbawiciela, najpierw musi istnieć wielki wróg.