MROCZNA TRIADA ELIT – KRYZYS GOSPODARCZY, WOJNA DOMOWA I PANDEMIE

Początkowym celem jest depopulacja i wyludnianie dla ochrony środowiska, z wyłączeniem zakresu naszej zdolności do wykorzystania wszelkiej broni jądrowej, która może stworzyć nieodwracalne szkody dla naszej planety. Narzędzi mamy niewiele, ale ich łączna skuteczność jest formą wielowymiarowego rezonansu, osiągniemy to, co nazywamy «mnożnikiem sił wojskowych».

Jest to zawsze doskonały tryptyk: kryzys gospodarczy, wojna domowa i masowe epidemie. Tak było, jest i będzie. Za pomocą tych trzech narzędzi osiągniemy ostatecznie zmniejszenie populacji światowej z 7 miliardów ludzi do optymalnej wartości 500 milionów żywych istnień.

Pomimo naszych wszystkich wysiłków na rzecz zmniejszenia populacji, kieszenie ocalałych mogą zagrozić naszej egzystencji na planecie. Jednak te zamożne kieszenie nie powinny spowodować nam większych problemów, ze względu na ich dezorganizację, izolację i niemożności opanowania wszystkich obecnych technologii, ponieważ ich mała ilość, powinna znacznie ograniczyć ich moc szkodzenia naszym interesom.

Wierzymy, że w ciągu kilku lat wielu z nich zniknie, a nieliczni, którzy pozostaną, wymrą w ciągu kilku pokoleń. Każda grupa, która będzie grozić nam zostanie unicestwiona, tak jak miało to miejsce wielokrotnie w historii.”

Ujawnione fragmenty tajnego raportu Grupy Bilderberg: „Transhumanizm. Przekraczanie nowej granicy”.

Termin depopulacja nie jest już słowem wyimaginowanym z pogranicza science fiction, lecz terminem realizowanym na naszych oczach po przez konkretne działania. Obecnie forsuje się przekonanie, że nasza planeta obumiera a głównym i notabene jedynym czynnikiem prowadzącym do takiego stanu rzeczy jest sam człowiek. Ten zły i samolubny homo sapiens, który dla wzbogacenia się i wygody „morduje” bezbronną planetę.

Robi się wszystko, aby w umyśle przeciętnego obywatela XXI wieku zaszczepić przekonanie o potrzebie zainicjowania procesu prowadzącego do zmniejszenia populacji na świecie, jako jedynego środka umożliwiającego ratunek dla Ziemi. Doskonałą formą działania, prowadzącą do depopulacji nie są już konflikty zbrojne, lecz choroby i skrajnie pogarszający się stan zdrowia współczesnego człowieka, który stał się lekomanem.

„Spodziewamy się, że do 2050 roku gwałtownie rosnąca populacja ludzka w Afryce zwiększy się dwukrotnie. To jest oszałamiający przyrost liczony w trzech i pół miliona osób miesięcznie. Nie ma wątpliwości, że ten wzrost naraża dziką przyrodę i środowisko na ogromną presję. Urbanizacja i rozwój infrastruktury będą miały straszliwy wpływ, chyba że zaczniemy planować i podejmować działania na rzecz ograniczenia przyrostu naturalnego już teraz.”

Książę William.

„Są naciski w systemie, aby pójść w tę stronę. Na pewno możemy coś zmienić, prawda? Możemy zmienić te liczby. (…) Naprawdę, powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby zmienić te liczby, ponieważ już dzisiaj przekraczamy możliwości nośne planety. (…) Powinniśmy zrobić wszystko, co tylko jest możliwe.”

Christiana Figueres sekretarz wykonawczy Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych.

„Istnieje potrzeba stworzenia Nowego Porządku Światowego, nowego ładu globalnego. Pamiętajmy, przy tym, że depopulacja powinna być najwyższym priorytetem trzeciego świata.”

Henry Kissinger, wypowiedź z roku 1974.

I tutaj po raz kolejny nie jako powracamy do setna, a mianowicie do NWO, czyli Nowego Porządku Światowego. Ów porządek ma wiele twarzy do nich zaliczymy Georga Sorosa, Brzezińskiego czy człowieka o imieniu Henry Kissinger. Był on przewodniczącym rady bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych. Jest on także członkiem spotkań grupy Bilderberg oraz bliskim przyjacielem rodziny Rothschild.

To właśnie Kissinger opracował projekt NSSM200, i on w gruncie rzeczy usankcjonował podwaliny pod depopulacje, która notabene jest jednym z podstawowych założeń NWO. Dlaczego tak jest? Otóż łatwiej jest sterować miliardem ludzi i łatwiej utrzymać nad nim kontrolę niż nad chociażby społeczeństwem liczących osiem miliardów. Zatem depopulacja to połączenie takich słów jak Rothschild, Henry Kissinger, ONZ, USA, Grupa Bilderberg, to wszystko stanowi nie jako jądro NWO.

Czy potrzeba więcej dowodów by otworzyć oczy i zrozumieć, że depopulacja to kolejna machina manipulacyjna obecnie wylewająca się z ekranów naszych telewizorów? Świat się zmienia, owe zmiany są w ewidentny sposób kreowane przez konkretne elity. Ktoś kiedyś zapytał jak można przewidzieć przyszłość skoro ci ludzie ją ponoć przewidują. Otóż odpowiedź jest prosta: przyszłość można przewidzieć, gdy się ją kreuje.

Reasumując naszą dzisiejszą publikację chcemy raz jeszcze podkreślić, że stres, szaleńczy tryb życia, kreowanie społecznej psychozy nastawiającej człowieka przeciwko drugiemu człowiekowi, wirusy, bakterie, nowe mutacje chorobowe, chemtrails, GMO, pandemie mniej i bardziej „reżyserowane”, wzrastający odsetek wadliwych szczepionek, to wszystko prowadzi do miękkiej depopulacji.

Współczesna cywilizacja wymiera, życie zamienia się w wegetację, przyszłe pokolenia będą coraz bardziej osłabione, niezaradne, w pewnym sensie społecznie, mentalnie i zdrowotnie upośledzone. Taki stan rzeczy jest doskonałym spoiwem dla systematycznej depopulacji oraz towarzyszącemu, temu procesowi, postępującemu zniewoleniu w imię abstrakcyjnej i patologicznej wolności. To wszystko zostanie „dopięte” chyba, że masa krytyczna przebudzenia osiągnie taki poziom, który pozwoli zmieść z powierzchni ziemi tych, którzy chcą nam zgotować ten los. To też nie poddajemy się i robimy swoje (my oraz wy – wspólnie).