
CZYM SĄ BIBLIJNE ”3 DNI CIEMNOŚCI” I KIEDY NASTĄPIĄ ?
2 marca 2025
”MATRIX 21 WIEKU” – JAKA JEST PRAWDA O PRZEBUDZENIU LUDZKOŚCI ?
5 marca 2025Tatuaże – jako ozdoba ciała świadcząca o statusie społecznym, talizman, środek leczniczy, występowały u wielu narodów w przeszłości historycznej. Nie wyszły z mody z biegiem czasu. NIE. Tatuaże były celowo demonizowane, ich znaczenie bagatelizowano, a osoby je noszące uznawano za wyznawców „bestii”. Oświadczono, że człowiek – tabula rasa – jest czystą kartą, czystym naczyniem wypełnionym Bogiem. Czy wszystko w tym stwierdzeniu jest takie niewinne?
Nie zdradzę nikomu tajemnicy, mówiąc, że tatuaże (podobnie jak wiele innych tradycji przodków) zaczęły znikać z kultury narodów, gdy zwróciły się one ku kultom Abrahama: chrześcijaństwu i islamowi. Zauważyłeś, że tradycja tatuażu, w jej pierwotnym, plemiennym znaczeniu, zachowała się jedynie wśród ludów, które nie podążały za Mojżeszem lub które zostały zmuszone do przyjęcia chrystusa w stosunkowo niedawnej przeszłości.
Dlaczego „nowe religie” zakazały najstarszych ludzkich tradycji? Skąd bierze się ta całkowita wrogość wobec „innego”, nieabrahamowego świata?
Prawdopodobnie pierwszy zakaz tatuaży wiąże się z Księgą Kapłańską. W nim Bóg, z którym, jak wiadomo, Żydzi zawarli przymierze, zabrania swoim podwładnym:
„Ze względu na zmarłych nie róbcie sobie nacięć na ciele i nie tatuujcie sobie liter. Ja jestem Pan [twój Bóg]. (Księga Kapłańska 19:28, Biblia Króla Jakuba).
„…Nie tatuuj sobie liter”… Litery… Wątpię, żeby tatuowali sobie teksty, powiedzmy, modlitw. Były to prawdopodobnie imiona (bogów, opiekunów), runy lub litery (z których każda miała określone znaczenie). Dlaczego jest to ważne, dowiesz się poniżej.
Żydom zakazano robienia tatuaży. Zakaz ten był bardzo stary.
Księga Kapłańska poświęcona jest religijnej stronie życia ludu izraelskiego oraz regulacji norm moralnych Żydów. Tradycyjnie pierwszą księgą biblijną nauczaną w szkołach żydowskich była Księga Kapłańska.
Według wielu badaczy (zob. Julius Wellhausen; 1844-1918, niemiecki semitolog) księga została napisana około 500 r. p.n.e. – w początkowym okresie ery Drugiej Świątyni . Sami Żydzi uważają, że księga ta została „dana przez Boga za pośrednictwem Mojżesza na górze Synaj ” i dlatego jest datowana na lata 1500 p.n.e. Źródło: Księga Kapłańska – Elektroniczna encyklopedia żydowska ORT (eleven.co.il )
Chcę powiedzieć coś ważnego. Niniejszy artykuł nie ma na celu obrażenia żadnej osoby ani religii. Podniesioną kwestię można określić jako „śliską”. Dlatego też nie będziemy tutaj rozważać zasad religijnych, lecz materialne zastosowanie praktyk duchowych. Ostatecznym celem jest zrozumienie, w jaki sposób religia może mieć nieodwracalny wpływ na kulturę i tradycje świata.
Dlaczego Żydom było surowo zabronione robienie tatuaży? Od czasów starożytnych. Dziedzictwo niewolnictwa w Egipcie? Wiadomo, że niewolników piętnowano w celu identyfikacji. Znak jest znakiem wypalonym na ciele. Czy powodem jest ich porozumienie z Bogiem, w którym na nowo uznali się za niewolników, tyle że teraz „sług Boga”? Czy to oznacza, że ich bóg napiętnował także „swoich niewolników”? Dowiedz się poniżej. W poprzednich artykułach dowiedzieliśmy się, że tatuaż jest przeciwieństwem marki i jest prawem ludzi wolnych, odważnych i wybitnych. Tylko godni i wybrani mogli nosić tatuaż, jak już wcześniej wspomniałem. Żydzi byli niewolnikami najpierw w Egipcie i pozostali nimi przed swoim bogiem, z którym zawarli przymierze.
„I rozległ się głos od tronu, mówiący:
Chwała naszemu Bogu,
wszyscy Jego słudzy i ci, którzy się Go boją,
„małe i wielkie”.
(Objawienie św. Jana 19:1)
A może osoby noszące tatuaże stanowiły zagrożenie dla Żydów i widzieli w nich siłę gotową stanąć w obronie swoich bogów przed Bogiem Abrahama?
Odpowiedzi na te pytania można znaleźć w Księdze Objawienia Jana Teologa, znanej nam również jako Apokalipsa. Wszyscy znają tę książkę, ale tylko nieliczni ją przeczytali…
Gdybyś [uważnie] przeczytał Objawienie, na pewno zrozumiałbyś, że ta księga nie mówi o zwycięstwie chrześcijan nad szatanem, ale o zwycięstwie… nad resztą świata.
Przyjrzyjmy się Apokalipsie z perspektywy interesującej nas kwestii tatuaży. Wyłącznie fakty i tylko fakty.
Mówiąc nam o czymś ważnym, nieustannie wsuwają nam papierek po cukierku, odwracając w ten sposób uwagę od samego cukierka… Jan (notabene również autor jednej z czterech Ewangelii) przekazuje swoją wizję w „Apokalipsie”, która ukazana jest nam jako walka sił Dobra z siłami Zła. Ponadto „zło” jest „bestią”, która jest wspólnikiem Szatana. Postaram się pominąć aspekt duchowy i religijny w tym równaniu. Interesuje nas materialistyczne pojmowanie walki „Boga Abrahama” i „bestii” w kontekście badań nad tatuażami.
Jeśli myślisz, że tylko wyznawcy „bestii” mieli znaki na czołach, to jesteś w błędzie.
Jeden z Aniołów, którego Jan ujrzał w wizji, miał przy sobie „pieczęć Boga żywego” (rozdział 7). A skoro w tekście zawsze jest mowa o pieczęci, to zakładam, że tutaj chodzi o markę. Jan nigdzie nie wyjaśnia, czym jest ta „pieczęć Boga żywego”.
Pieczęć służy do oznaczania lub oznaczania…
Rozpaloną na czerwono pieczęcią oznaczano własność bydła i niewolników. Pieczęć-pieczęć nie jest tatuażem, ale też widocznym na ciele znakiem wyróżniającym. Pieczęć, w przeciwieństwie do tatuażu, wykonuje się natychmiast; Można od razu zapieczętować całe stado. Tworzenie tatuażu to proces wymagający czasu i umiejętności. To jest zupełnie inna praktyka.
I tak Anioł z piętnem zwrócił się do innych Aniołów, którzy mieli zacząć szkodzić ziemi i morzu: „ Nie wyrządzajcie szkody ziemi ani morzu, ani drzewom, dopóki nie opieczętujemy sług Boga naszego na czołach”. (rozdział 7).
Wniosek? Niewolnicy/naśladowcy Boga Abrahama musieli zostać zapieczętowani, zanim rozgniewany Bóg Abrahama zaczął zsyłać smutek, nieszczęście i cierpienie na głowy tych, którzy odmawiali uznania Go: „I powiedziano im [szarańczy, – autor], aby nie wyrządzały szkody trawie na ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, lecz tylko tym ludziom, którzy nie mają pieczęci Boga na czołach”. (rozdział 9). Do szarańczy wezwanej przez Anioła: „dano im nie zabijać ich [ludzi], lecz tylko dręczyć ich przez pięć miesięcy”. (rozdział 9).
(Tutaj i inne źródło: Interpretacja Apokalipsy Świętego Apostoła i Ewangelisty Jana Teologa. | Arcybiskup Andrzej z Cezarei. Syberyjskie Wydawnictwo Błagozwonnica. 2024 / Objawienie (Apokalipsa) Świętego Apostoła Jana Teologa czytaj online po rosyjsku (my-bible.info)
Tak więc torturować można było tylko tych ludzi, którzy nie mieli pieczęci Boga, a konkretnie na czole (na brwi). A potem robi się jeszcze ciekawiej. Jan mówi o smoku, którego utożsamia z diabłem. To jest smok: „ który dał władzę bestii”. (Rozdział 13). Ale z rozdziału 13 wynika jasno, że były dwie bestie (!): jedna z siedmioma głowami i dziesięcioma rogami (z raną na jednej głowie), a druga z dwoma rogami. A oto drugi, ten z dwoma rogami: „14. mówiąc mieszkańcom ziemi, aby sporządzili wizerunek zwierzęcia , które otrzymało ranę od miecza, a jednak pozostało przy życiu”. (rozdział 13).
Uczynienie wizerunku bestii nie oznacza zapieczętowania jej ani spalenia znamienia. Robić znaczy ciężko pracować, dokładać starań. Jest to fundamentalnie istotna różnica w narracji.
Przez „obraz” możemy rozumieć „rzeźbę” (idol) lub „obraz/rysunek”, tak więc „15. „aby oddać pokłon wizerunkowi bestii”. (Rozdział 13).
Cienki. Gdzie i jak zrobić „obraz”? : „16. „otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło” (rozdział 13).
Aha, więc „obraz bestii” nie jest rzeźbą, tylko rysunkiem. Ponadto jest to rysunek na ciele. Na dłoni i na twarzy. Tatuaż!
Osobiście „obraz bestii” odsyła mnie do „stylu zwierzęcego”, który jest kluczowy dla tradycji scytyjskiej (a w Europie kontynuowany jest przez „świat celtycki”).
Opis „bestii” również sugeruje taką myśl: „Bestia, którą widziałem, była podobna do lamparta; Jego nogi są jak nogi niedźwiedzia, a jego paszcza jest jak paszcza lwa. (Rozdział 13). Dla Scytów, jeśli pamiętacie, charakterystyczna jest wielość wizerunków zebranych w jednym „bestii”.
W „Teologu” „bestia” wygląda jak lampart, niedźwiedź i lew – wszystko w jednej osobie. Tatuaże przedstawiające scytyjską „bestię” z kurhanu w Pazyryku łączą w sobie konia, wilka, jelenia, kozicę górską i dziób gryfa w jednym stworzeniu.
Nie myśl, że fantazjuję. W Apokalipsie znajdujemy bezpośrednie odniesienie do Scytii i ludu „bestii”. To właśnie zostało powiedziane niemal na samym końcu książki, w rozdziale 20. Anioł „Boga Abrahama”:
„2. pochwycił smoka, węża starodawnego, którym jest diabeł i szatan, i związał go na tysiąc lat”.
I dalej: „7. A gdy się dopełni tysiąc lat, szatan zostanie wypuszczony z więzienia i wyjdzie, aby zwieść narody , które są na czterech narożnikach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do wojny . „Ich liczba jest jak piasek morski”.
Począwszy od żydowskiego historyka Józefa Flawiusza (i jego poprzedników, na których opierał swoje twierdzenia), nikt nie wątpi, że wnukowie Noego, bracia Gog (Homer) i Magog, są przodkami Scytów. I to oni – potomkowie Goga i Magoga – rozproszeni po całej ziemi, „ znajdujący się na czterech narożnikach ziemi”, będą zdolni do stoczenia bitwy z tymi „1. „którzy mają wypisane na czołach imię Jego Ojca ” . (rozdział 14) i którzy bali się Boga i oddawali Mu chwałę (rozdział 14/7). Według Jana ci, którzy mają na ciele wizerunek bestii, będą sprzeciwiać się tym, którzy mają na czołach imię jej Ojca.
Okazuje się, że Żydzi i ci, którzy podążali za bogiem, z którym oni (Żydzi) zawarli „umowę” (właściwie chrześcijanie i muzułmanie) zostaną naznaczeni imieniem „Jego Ojca” na czołach? Sam Jan Teolog (!) o tym pisał!
A co z „liczbą Bestii”, której wszyscy się tak boją? Jeśli każdy ma już na czole wypisane „imię Boga”, czy warto bać się tych, którzy są naznaczeni „liczbą bestii”?
A może strach nie tkwił w „liczbie”, ale w ludziach, którzy robią sobie tatuaże ze zwierzętami, którzy rozlokowani są na czterech krańcach ziemi, gotowi bronić własnych wartości wbrew wartościom Abrahama?
Należy pamiętać, że mówimy tutaj o prawej ręce. Prawa ręka była zwykle zdobiona bardziej bogato i kolorowo (u Dagestańczyków, Chorwatów itp., a prawy policzek u Eskimosów). Mężczyźni z plemienia Pazyryk częściej tatuują prawe ramię. Dziwny zbieg okoliczności… Nie sądzisz?… Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Każdy naród ma swoją własną mentalność – mentalny portret społeczeństwa. Bardziej pozytywne lub o negatywnym wydźwięku. Nie ma złych narodów, ale są cechy typowe dla każdego narodu.
Czy wiesz, co świadczy o żydowskim pochodzeniu Jana? Chciwość. Nikogo nie obrażam. Żydzi znają swoje słabości i sami się z nich śmieją (np. w żartach). Ta obawa, że Żydzi zostaną pozbawieni możliwości wzbogacenia się, wręcz krzyczy w 17. wersie rozdziału 13: nie będziemy mogli otrzymywać dochodów z handlu, ponieważ zabrania się nam „tatuowania się literami”. (Księga Kapłańska 19:28). Zobacz, jak to wygląda w Objawieniu. Żydom zabrania się posiadania tatuaży na ciałach. I nagle Jan „zobaczył” w swojej wizji: „17. „Że nikomu nie będzie wolno kupować ani sprzedawać, kto nie ma tego znamienia” (rozdział 13 ). Znamię „obrazu bestii”, a nie „pieczęć Boga”!
To jest! Tylko osoby posiadające tatuaże (znaki) będą mogły kupować i sprzedawać. A Żydom zabrania się noszenia takich tatuaży! I nie będą mogli kupować ani sprzedawać, czyli czerpać zysków! „Bóg Abrahama” w Księdze Kapłańskiej zabronił Żydom robienia nacięć i tatuaży na ciałach, co oznacza, że ludzie „bestii”, którzy mają takie tatuaże, mogą sprzedawać i kupować, ale nie mogą. Co robić? Musimy ich demonizować! Niech wszyscy, którzy noszą „wizerunek bestii” (tatuaż przedstawiający zwierzę), staną się wyrzutkami!
Nie etykietuję, po prostu przedstawiam inną perspektywę przewidywań na przyszłość, które opisuje Jan.
Oto historia, która wyłania się, jeśli uważnie przeczytasz oryginalne źródło…
Ale to, co najciekawsze, zostawiłem na koniec. Jestem pewien, że „ciekawość” nie pozostawi Cię obojętnym, czytelniku.
Na początek przytoczę obszerny fragment z Objawienia. Cytat. Rozdział 13:
„16. I sprawi, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy, otrzymają znamię na prawą rękę lub na czoło,
17. I że nikt nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia .
18. Tu jest mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. Jego liczba wynosi sześćset sześćdziesiąt sześć.
Analiza. Ta dziwna „bestia” nie widzi różnic między bogactwem a statusem społecznym człowieka – dla niej wszyscy są równi. Nawiasem mówiąc, Jezus Chrystus także nauczał o tym lub prawie o tym, ale w „Apokalipsie” Jan o tym nie wspomina, tutaj ma Chrystusa jako uosobienie zemsty (przeczytaj sam)…
A jaka jest ta „liczba jego imienia”? I cóż za dziwne zestawienie słów… Jak należy je rozumieć? Czy nazwa miała numer seryjny? Czy imię zostało zapisane cyframi? A może liczby to były litery? Jeśli nazwa składa się z liter, to w jaki sposób litery i cyfry są ze sobą powiązane w tej frazie? Liczba jego imienia… Dalej w tekście widać, że zagadkę tę można rozwiązać dzięki „mądrości”. A sam Jan uważał się za mądrego, bo odczytał i odczytał liczbę zwierzęcia: „liczba to bowiem człowieka, „Jego liczba to sześćset sześćdziesiąt sześć.” (Rozdział 13).
Ważny! To jest liczba „ludzka”. Oznacza to, że ludzie o tym wiedzą i z tego korzystają. To nie jest kod ani tajny skrypt. Liczba ta nie jest ukryta ani zatajona. Co więcej, to „coś”, co John zidentyfikował jako „liczbę”, zostaje naniesione na ciało w formie tatuażu. Ta „liczba” nie jest ukryta, ale nie dla wszystkich jest ona jasna i niewtajemniczeni (jak Jan) mogą jedynie zgadywać dzięki mądrości i logice, że liczba ta wynosi sześćset sześćdziesiąt sześć.
Chciałbym przypomnieć, że Jan Żyd przyjął „wizję” w paradygmacie swojego czasu historycznego, miejsca zamieszkania i światopoglądu kulturowego. Oznacza to, że Jan ujrzał „Objawienie”, będąc w określonym momencie historycznym – w pierwszym wieku naszej ery, w Judei, będąc obrzezanym mężczyzną w podeszłym wieku. Opisał to, co widział wokół siebie i przedstawił własną interpretację tego zjawiska. Oto odpowiedź na pytanie, dlaczego dokładnie ta liczba „sh.sh.sh”. jest „liczba bestii” – należy jej szukać w obrazach tamtego czasu.
Dużo i dokładnie pracowałam nad tematem „Tatuaże”. Wyrażę swoją wersję wydarzeń odnośnie tej dziwnej liczby. Moja opinia opiera się na obrazach odkrytych na zachowanych mumiach i prezentowanych opinii publicznej. Znaleziono już wystarczająco dużo tatuaży, aby móc wyciągnąć pewne wnioski. Choć przyznaję, że chciałbym, aby ta liczba tatuaży stanowiła jeszcze bogatszą kolekcję (jakkolwiek gorzko to może brzmieć w kontekście zmarłych).
W starożytności litery nie służyły wyłącznie do pisania, ale każda litera miała swój własny numer porządkowy. Litera była także liczbą. „Liczba jego imienia”… W języku żydowskim litera „vav” wygląda jak „laska” z „rączką” wygiętą w lewo i jest liczbą „6”. Język starogrecki miał 27 liter (obecnie 24). Litera „wau/wav” miała kształt „haczyka na ryby” i reprezentowała liczbę „6”. Nawet w starosłowiańskiej Bukwicy, zapomniana dziś litera „zelo” w formie „węża” lub „haczyka na ryby” miała także wartość liczbową „6”. Charakterystyczną cechą tatuaży scytyjskich jest częste używanie symboli w postaci loków, węży, rogów jelenich, dziobów gryfów itd. Znak S jest widoczny w tatuażu „Księżniczki Ukok” w kształcie jelenia wykręconego w nienaturalnej pozie. Znak „S” jest bardzo często powtarzany zarówno w sztuce scytyjskiej, jak i celtyckiej, ale nie poświęcono temu tematowi ani jednego krajowego opracowania.
List mógł być także talizmanem. To jest powszechna wiedza. Powtarzająca się litera wzmacniała funkcję ochronną. Oto ciekawe „zbiegi okoliczności”, które stały się oczywiste po zbadaniu tatuaży.
Czy mogę się mylić? Czas pokaże. Oczywiście wyciąganie głębokich wniosków na podstawie jednego przykładu nie jest całkowicie naukowe. Ale istnieje już precedens. Hipoteza została postawiona. A znaleziska archeologiczne wskażą drogę (jeśli znaleziska te nie zostaną ukryte przed społeczeństwem w magazynach).
Wróćmy do Jana Teologa. Na podstawie danych przedstawionych i przeanalizowanych powyżej okazuje się, że Jan w Księdze Objawienia opisał to, co widział na własne oczy w czasie swojego życia, i rozszerzył swoją wiedzę na „boskie wizje”. Z jakiegoś powodu ludzie, którzy robili sobie tatuaże na ciele, wywoływali u niego i jego otoczenia strach. Albo zazdrość… Stąd bierze się nienawiść i chęć demonizowania świata, który nie pasuje do „nowego porządku” abrahamowego światopoglądu i budowanej struktury świata.
Jan Teolog dał dość szczegółowy opis tego, jak należy traktować tatuaże, ten pogański rytuał, który jest sprzeczny z prawem „Boga Abrahama”. A co potem? A potem chrześcijaństwo i islam, doktryny religijne oparte na Torze, zaczęły zyskiwać na sile i mocy. Pierwszymi byli chrześcijanie.
Jeśli przeczytasz zbiór praw państwa rzymskiego z IV–V wieku, będziesz zszokowany metodami przymusu i okrucieństwem praw wobec pogan. Chociaż podręczniki do nauk religijnych z zapartym tchem opowiadają, że słowa Chrystusa były tak przekonujące, że sto lat po Konstantynie Wielkim całe Imperium Rzymskie zostało ochrzczone i poświęcone…
Kodeks Teodozjański (Codex Teodosian) był zbiorem praw Cesarstwa Rzymskiego pod rządami cesarzy chrześcijańskich w latach 312-438. Komisję mającą na celu opracowanie kodeksu powołał cesarz Teodozjusz II i jego współcesarz Walentynian III w marcu 429 roku. Sam zbiór został „opublikowany” w lutym 438 roku i wszedł w życie we wschodniej i zachodniej części cesarstwa. Oznacza to, że Kodeks obejmuje okres nieco ponad stu lat. Oryginalny tekst kodeksu można odnaleźć również w Brewiarzu Alaryka (znanym też jako Lex Romana Visigothorum), opublikowanym 2 lutego 506 roku.
Poniżej przedstawiamy kilka dekretów z tego zbioru praw. Tutaj nie ma nic konkretnego na temat tatuaży. Jednakże tatuaż jest częścią pogańskiego rytuału i światopoglądu. Chociaż cesarz i kościół zakazali wszystkiego, co pogańskie, zakazali również wykonywania tatuaży na ciele.
(Tutaj i inne źródła: „ Imperatoris Theodos II Codex ” / IMPERATORIS THEODOSII CODEX liber primus. (ancientrome.ru)
I „ Gesta senatus Romani de Theodosiano publicznie/ Gesta senatus Romani de Theodosiano publicznie. (ancientrome.ru) ).
Kodeks cesarza teodozjusza
Rozdział 16.10.6
„Nakazujemy, aby ci, którzy nie zaprzestają składania ofiar lub czczenia bożków, podlegali karze śmierci (19 lutego 356 r.)”. =
Tamże a. i Iulianus Caes. Poena capitis subiugari praecipimus eos, quos operam sacrificiis dare vel colere simulacra constiterit. Tak. XI wiek Marzec. Mediolano Constantio a. VIII i Julian Ceza. wady. (356 19 lutego).
Wspólny 16.10.12.4
„Ci sędziowie lub przywódcy gmin, którzy chronili pogan, ukrywali ich lub nie upubliczniali swoich posiedzeń lub przestrzegania ich tradycji, „będą karani grzywną w wysokości trzydziestu funtów złota, a ich obowiązki zostaną również ograniczone utratą urzędu i stanowiska”. (8 listopada 392) =
Co oznacza, że sądy działają w charakterze obrońców, a urzędnicy kurialni sprawują swoją szczególną władzę w zakresie zakresu swoich obowiązków, lub co oznacza dla tych, którzy nie działają w charakterze obrońców? Gdybym otrzymał gratia z najazdu, byłbym zobowiązany przyjąć ją jako dar i byłbym zobowiązany ją przyjąć; Uważam, że są zmuszeni ukrywać dyskurs, trójca librarum jest stale rozpraszana, a urzędnicy mówią, że ta przeklęta rzecz jest podporządkowana. Tak. Nr VI. listopad Konstantynopol Arkadio a. II i Rufino cons. (392 8 listopada)».
To prawo jest bardzo znamienne:
CTh.16.10.21
„Ci, którzy są splamieni bezbożnymi pogańskimi obrzędami, błędami lub przestępstwami, to znaczy poganami, nie zostaną przyjęci do wojska i nie będą czczeni jako administratorzy lub sędziowie. (7 grudnia 416). =
To samo dotyczy innych artykułów. Aureliano praefecto praetorio II. Post alia: że profesorowie pogaństwa popełnili błąd, popełniając przestępstwo przeciwko zanieczyszczeniu, które nie jest ani pogańskie, ani dopuszczone do wojska, ani do pełnienia funkcji administratora honorowego sądownictwa dekoracyjnego. Tak. VII tamże. grudzień dn Teodozjusz a. VII i Palladio cons. (416 7 grudnia)”.
Przytoczyłem tylko trzy dekrety dotyczące pogan. W Kodeksie Teodozjańskim jest ich dziesięć razy więcej. Wobec pogan stosowano wszelkie możliwe kary; byli jedynymi, których nie wrzucano do klatek z lwami (miejsce to było już święte…).
Wraz z przyjęciem Edyktu mediolańskiego w 313 r. chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Cesarstwa Rzymskiego. Mija zaledwie 100 lat i w dekrecie Kodeksu z 9 kwietnia 423 roku czytamy:
«CTh.16.10.22. … poganie, którzy pozostali, chociaż wierzymy, że ich już nie ma, powinni sprawdzić postanowienia podane do publicznej wiadomości… jakiś czas temu.” (9 kwietnia 423) =
Dz.U.16.10.22. To samo dotyczy innych artykułów. Asklepiodoto praefecto praetorio. Post alias: paganos qui superstit, quam quam i am nullos esse credamus, promulgatorum ….i am dudum praescripta compescant. I tak dalej. Tak. Zdj. Kwiecień. Konsulaty Asklepiosa i Mariańskie w Konstantynopolu. (423 9 kwietnia)”.
Tak więc w ciągu zaledwie trzech pokoleń (stu lat) „obywatele” Rzymu i prowincji rzymskich „dobrowolnie” przyjęli wiarę chrześcijańską. Według ksiąg teologicznych w V wieku 99% ludności Cesarstwa Rzymskiego stało się naśladowcami Chrystusa i „niewolnikami Boga”.
Natomiast w Imperium Osmańskim chrześcijanie zaczęli tatuować krzyż, aby zapobiec nawracaniu na islam. Muzułmanów przerażał nie tylko sam krzyż, ale również tatuaż, jaki robiono na ciele, co w tej religii abrahamowej było zakazane.
Nasz współczesny badacz tradycji tatuażu na Kaukazie, Ismajłow Gabib Ismajłowicz, pisze w swoich badaniach: „W ostatnich latach w społeczeństwie Dagestanu, dzięki nowej fali islamskiej, nasiliły się tendencje wrogiego nastawienia do tatuaży, nawet wśród kobiet. Istnieją informacje, że podczas obmycia zmarłych wytatuowanych kobiet z gór, tatuaże te są wycinane z ich ciał.
(Źródło: Ismailov, Gabib Ismailovich. Tatuaż kobiecy w Dagestanie. O problemie semantyki i funkcji: rozprawa… kandydat nauk historycznych: 07.00.07 / Ismailov Gabib Ismailovich; [Miejsce ochrony: Instytut Historii, Archeologii i Etnografii Dagestańskiego Centrum Naukowego Rosyjskiej Akademii Nauk]. – Machaczkała, 2008. – 197 s.: il.).
Oto kolejny ciekawy dowód na to, że Kościół nie akceptuje tatuaży. Polski fotograf Adam Kozioł poświęcił swoją pracę dokumentowaniu kultury różnych ginących starożytnych plemion. Spotkał starszą panią z indonezyjskiego plemienia Mentawai, 87-letnią Saiboirot Tubu Sakiru, która opowiedziała mu o narodowej tradycji tatuaży: „Zarówno chłopcy, jak i dziewczęta robią sobie tatuaże w wieku około dziesięciu lat. … Wtedy wszystko było bardzo proste – jeśli nie miałeś tatuaży, nie byłeś częścią społeczności Mentawai. …Kiedy przybyli holenderscy koloniści, pierwszą rzeczą, jaką zrobili, było zakazanie tatuaży i ogólnie wszystkich naszych tradycji.
Zabroniono mężczyznom noszenia długich włosów i piłowania zębów. Chcieli, żebyśmy zostali protestantami i wszystkie nasze zwyczaje nazywali barbarzyńskimi i prymitywnymi. Moją młodszą siostrę złapała policja w trakcie robienia sobie tatuażu. Zrobiłem jej tatuaż na brodzie. Została wysłana do więzienia, gdzie spędziła cały rok. A potem udało mi się uciec do lasu. Pamiętam też, jak w 1956 r. policja zorganizowała demonstracyjne palenie narzędzi do tatuażu, tradycyjnej biżuterii i innych przedmiotów naszej kultury. Ci, którzy próbowali temu zapobiec, zostali schwytani i wysłani do więzienia. W 1916 roku, kiedy przybyli protestanci, zakazali wszystkiego, co łączyło nas z naszą wiarą i naszą historią.
A więc „znamię Boga” czy „obraz bestii”?