CZY WAMPIRY TO WYMYSŁ HOLLYWOOD? – PRAWDZIWA HISTORIA VLAD’A DRACULI.
31 sierpnia 2021”BRAMY PIEKIELNE” WATYKANU – BESTIA NA TRONIE
3 września 2021Tlenek etylenu został wykryty w Polsce m.in. w wędlinach, boczku i lodach. Substancja jest szkodliwa dla zdrowia i zabroniona w Unii Europejskiej. Eksperci zapewniają jednak, że nie ma powodów do paniki…
Obecność tlenku etylenu w produktach sprzedawanych w Europie po raz pierwszy zgłoszono we wrześniu 2020 r. Substancja ta została wtedy wykryta w sezamie pochodzącym z Indii. Dalsza weryfikacja prowadzona przez państwa członkowskie UE wykazała zanieczyszczenie wielu przesyłek sezamu z tego kraju.
Jak informowaliśmy na łamach serwisu Next.gazeta.pl, w Polsce tlenek etylenu wykrywano również w ostatnim czasie m.in. wędlinach, boczku i lodach dwóch znanych marek. GIS wydawał ostrzeżenia przed skażoną żywnością.
Tlenek etylenu jest szkodliwy dla zdrowia i został sklasyfikowany w unijnym rozporządzeniu jako substancja 1B, co oznacza jej rakotwórczość, mutagenność lub szkodliwy wpływ na rozrodczość.
Długotrwały kontakt z dużymi ilościami tlenku etylenu może powodować m.in. bóle głowy, mdłości, wymioty, biegunkę, nieostre, trudności w oddychaniu i oparzenia skóry. Ze względu na jego szkodliwość, stosowanie tlenku etylenu i wprowadzanie go na rynek Unii Europejskiej jest niedozwolone.
Od września 2020 r. urzędowe laboratoria służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności w państwach członkowskich oraz laboratoria kontrolne działające na rzecz producentów żywności zaczęły wykrywać obecność tlenku etylenu początkowo w ziarnie sezamu importowanym z Indii, a następnie w różnych innych produktach pochodzących przede wszystkim z tego regionu, takich jak przyprawy, substancje dodatkowe do żywności (mączka drzewa świętojańskiego – E410, guma guar – E-412) czy suplementy diety.
Zastosowanie tlenku etylenu
Od września 2020 r. do chwili obecnej (13.08.2021 r.) w unijnym Systemie Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) zamieszczono ok. 600 powiadomień związanych z obecnością tlenku etylenu w żywności.
Dostępne dane pozwalają domniemać, że tlenek etylenu jest najprawdopodobniej wykorzystywany w państwach trzecich w celu eliminacji patogenów takich jak pałeczki Salmonella, których obecność skutkowałaby niedopuszczeniem produktu do obrotu na terenie Unii Europejskiej.
Uwzględniając fakt, że mączka drzewa świętojańskiego jest stabilizatorem i zagęstnikiem powszechnie stosowanym w wielu różnych kategoriach żywności, powyższy problem może mieć bardzo szeroki zasięg.
Właściwości tlenku etylenu
Tlenek etylenu (epoksyetan) jest bezbarwnym gazem o słodkawym zapachu. Jest on wykorzystywany w przemyśle chemicznym jako półprodukt w syntezie różnych związków, np. glikolu etylenowego, trietanoloaminy czy etylenoaminy itp. Związek ten jest również wykorzystywany do sterylizacji gazowej narzędzi medycznych i materiałów opatrunkowych oraz w niektórych krajach do fumigacji różnych produktów spożywczych.
Stosuje się go także do konserwacji przedmiotów muzealnych, starych książek, ubrań, futer itp. Tlenek etylenu występuje także w śladowych ilościach w dymie tytoniowym.
Zagrożenia związane ze stosowaniem tlenku etylenu
Europejska Agencja ds. Chemikaliów (ECHA) sklasyfikowała tlenek etylenu jako substancję mutagenną (Muta. 1B), rakotwórczą (Carc. 1B) i działającą szkodliwie na rozrodczość (Repr. 1B). Amerykański Narodowy Instytut Zdrowia (NIH) uznał tlenek etylenu jako prawdopodobny czynnik rakotwórczy dla ludzi na podstawie wystarczających dowodów kancerogenności wykazanych w badaniach z udziałem ludzi, w tym epidemiologicznych oraz badaniach nad mechanizmami kancerogenezy.
Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) zaklasyfikowała tlenek etylenu do kategorii 1 tj. związków rakotwórczych dla człowieka, a jednym z głównych powodów takiej decyzji był fakt, że związek ze względu na silne właściwości alkilujące działa genotoksycznie (tj. wchodzi w reakcję z DNA, co obserwowano u zwierząt doświadczalnych) i mutagennie (wywołuje trwałe i dziedziczone zmiany w genotypie komórki) powodując powstawanie nowotworów.
Regulacje unijne wobec tlenku etylenu
Ze względu na swoje właściwości toksykologiczne tlenek etylenu jest w Unii Europejskiej od około 30 lat substancją zabronioną do stosowania jako substancja czynna środków ochrony roślin. Ze względu na fakt, że zgodnie z przepisami obowiązującymi w UE, żywność nie może być poddawana działaniu tlenku etylenu, obowiązujące wartości najwyższych dopuszczalnych poziomów (NDP) tego związku we wszystkich produktach spożywczych ustanowiono na poziomie odpowiadającym granicy oznaczalności (jest to tzw. „techniczne zero”).
Szkodliwość tlenku etylenu
Ustalenie toksykologicznych wartości odniesienia (takich jak akceptowalne dzienne pobranie, ADI czy ostra dawka referencyjna, ARfD) dla tego typu substancji będących genotoksycznymi kancerogenami, jest niemożliwe. W tej sytuacji należy uznać, że obecność tlenku etylenu w żywności (czy składnikach wykorzystywanych do jej produkcji) niezależnie od stwierdzonego poziomu jest nieakceptowalna, a regularne spożywanie produktów zawierających pozostałości tej substancji może wiązać się z potencjalnym ryzykiem wywoływania negatywnych skutków dla zdrowia konsumentów.
Z tego względu służby państw członkowskich odpowiedzialne za bezpieczeństwo żywności wycofują z obrotu produkty (w tym mączkę drzewa świętojańskiego), w których stwierdzono obecność tlenku etylenu bądź produkty złożone, do produkcji których zastosowano partie mączki drzewa świętojańskiego zawierające tlenek etylenu na poziomie powyżej wartości NDP.
Tlenek etylenu wykrywany w kolejnych produktach w UE
Od momentu wykrycia tlenku etylenu w produktach spożywczych na terenie Unii Europejskiej wprowadzono systematyczne kontrole na unijnych granicach przesyłek sezamu importowanych z Indii. Wprowadzono również zasadę „zero tolerancji” dla produktów, w których stosowany był zanieczyszczony sezam.
Mimo to, w czerwcu 2021 r. do Unijnego Systemu Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach (RASFF) wpłynęło zgłoszenie o wykryciu tlenku etylenu w pochodzącej z Turcji mączce chleba świętojańskiego.
To oznacza, że szkodliwa dla zdrowia substancja może znaleźć się praktycznie w każdej żywności. – Mączka chleba świętojańskiego zgodnie z przepisami UE jest używana do produkcji szerokiej gamy produktów spożywczych, w tym do lodów czy w suplementach żywności – powiedział w rozmowie z money.pl dr hab. Paweł Struciński, kierownik Zakładu Toksykologii i Oceny Ryzyka Zdrowotnego w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego PZH – Państwowym Instytucie Badawczym.
W związku z wykryciem tlenku etylenu w mączce chleba świętojańskiego Komisja Europejska podjęła się wypracowania jednolitego podejścia organów urzędowej kontroli w całej UE do działań wobec zanieczyszczonych produktów żywnościowych.
Dlaczego w żywności pojawia się tlenek etylenu?
Obecność tlenku etylenu w żywności może wyjaśniać fakt, że substancja jest fumigantem i dezynfektantem. Podejrzewa się, że stosowano ją do sterylizacji sezamu, pochodzącego z Indii. Paweł Struciński powiedział portalowi money.pl, że gaz jest powszechnie stosowany w przemyśle chemicznym jako półprodukt, a w niektórych krajach wykorzystuje się go do fumigacji niektórych produktów spożywczych, czyli oczyszczania ich ze szkodników.
Struciński zapewnia jednak, że nie ma powodów do paniki. – Jeżeli ktoś, zjadł np. lody, które zawierały tę substancję, to nie oznacza, że od razu musi się spodziewać czegoś najgorszego. Jednak w szerszym kontekście sprawy nie należy bagatelizować, a podjęte działania mają charakter prewencyjny, czyli minimalizujący potencjalne ryzyko – podsumował ekspert.
Magnetyczna czekolada.
Smacznego, Nie jesteś chory, jesteś zatruty.Ostatnio zrobiła się afera, wycofano w Niemczech i w Europie np. lody Marsa ale i sporo innych produktów z obiegu, z powodu domieszek metali…bo to ponoć jakiś wypadek przy pracy…Mam jakie samo wideo z kawą i płatkami śniadaniowymi Nestle.
Jestem przekonana, że to nie jest żaden „wypadek przy pracy”… Tyle że ludzie zrobili się krytyczni i pojawiają się takie filmiki, więc trzeba jakoś zareagować. Ktoś zapytał w komentarzu; „dlaczego?”To jest obszerny temat na temat matriksa, czyli tej sztucznej zakłamanej rzeczywistości, w której żyjemy.
Ale podsumowując – nikomu nie chodzi o to aby ludzie byli zdrowi i szczęśliwi, niestety. Ludzie mają jako tako funkcjonować, pracować posłusznie dla systemu, kupować i chętnie chronicznie chorować, dla zysku farmy. Dlatego zatruwa się jedzenie, glebę, powietrze, wodę.
Chorzy ludzie, których nikt tak naprawdę nie leczy, tylko nadal truje, nie mają siły do samodzielnego myślenia, do niezależnego życia.. Są uzależnieni od systemu. Który ich utrzymuje, ale tak naprawdę truje, manipuluje i wysysa z nich siły życiowe. A nieświadomi niewolnicy już potem sami zatruwają nie tylko siebie, ale i następne pokolenie. Reklamy i promocje ich w tym wspierają.
https://www.facebook.com/mum.asch/videos/3022598884727083
Podobne zjawisko zaobserwowano w ”magnetycznym” mięsie, o czym przeczytacie poniżej :