PROJEKT „MILAB” – PORWANIA PRZEZ UFO TO TAJNE WOJSKOWE UPROWDZENIA. CZĘŚĆ 1
25 stycznia 2020DETOX ORGANIZMU PO CHEMIOTERAPII.
27 stycznia 2020W tym obszernym materiale z rzekomych uprowadzeń przez UFO powinniśmy zadać sobie trzy ważne pytańa:
- Czy jest to możliwe, że tajne eksperymenty na ludziach, lub ukryte operacje, mogłyby wydarzyć się w zachodniej demokracji ?
- Jakie są jest cele projektu MILAB ?
- Czy istnieje zainteresowanie militarne w wytwarzaniu wszczepów do mózgu, bio-chipów wirtualnej rzeczywistości, projekcji obrazów holograficznych, oraz broni odmieniających umysł, co popierałoby hipotezę, że takie sekretne eksperymenty na ludziach mają miejsce, ukryte wewnątrz czarnych projektów.
Bieżący artykuł próbuje odpowiedzieć na te ważne pytania.
Udokumentowana historia tajnych eksperymentów na umyśle
i zachowaniu.
Każdy kto twierdzi, że tajne eksperymenty i utajone operacje przeciwko własnym obywatelom, wliczając w to dzieci, nie zdarzają się w zachodnich demokracjach, takich jak USA, Kanada lub Anglia, powinien spojrzeć na udokumentowaną historię militarnych/wywiadowczych eksperymentów z radiacją, a także na projekty kontroli umysłu i zachowania, które są teraz znane publicznie. W listopadzie 1996 roku prasa brytyjska podała, że Ministerstwo Obrony (MoD) przeprowadzało eksperymenty radiacji na ludziach przez ostatnie czterdzieści lat. W 1994 roku rząd USA ujawnił tajne eksperymenty z niedostatecznymi względami dla ludzi.
Pośród których znajdowało się wiele osób upośledzonych. Przez około trzydzieści lat po Drugiej Wojnie Światowej rząd amerykański działając poprzez Departament Obrony (DoD), CIA i rozmaite, nierządowe organizacje badawcze, przeprowadzał badania medyczne na tysiącach obywateli, często bez ich wiedzy. Te badania dotyczyły w dużym stopniu wystawienia na działanie radiacji, gazu nerwowego, LSD i różnych środków chemicznych. Ujawniono ostatnio, że eksperymenty radiacji były przeprowadzane na 23 tysiącach obywateli amerykanskich w około 1400-stu odmiennych programach, w okresie 30 lat po wojnie.
Ludzie, na których te eksperymenty były przeprowadzane, to: żołnierze, więźniowie, osoby uważane za wadliwe mentalnie (dorośli i dzieci), śmiertelnie chorzy pacjenci szpitalni i biedne, ciężarne kobiety. Wielu z naukowców przeprowadzających te podobne do nazistowskich eksperymenty, było szanowanymi akademikami. Dr. Edwin Cameron był na zewnątrz takim naukowcem, ale prowadził on w latach pięćdziesiątych fundowane przez CIA laboratorium na McGill University, gdzie pacjenci byli używani w roli królików doświadczalnych w eksperymentach prania mózgu.
Niektórym domownikom serwowano „terapię” ECT dwa razy dziennie, inni byli zanarkotyzowani i trzymani w stanie nieprzytoności przez tygodnie lub miesiące, zaszczepieni dużymi ilościami środków halucynogennych i poddani długim okresom deprawacji zmysłów.[5] Zespół, powołany przez administrację Clintona w 1994 roku dla przeglądu tych spraw, udokumentował do tej pory 400 wspieranych przez rząd eksperymentów biomedycznych, które miały miejsce w latach 1944 do 1975 i które dotyczyły ludzi. Być może, cel tych eksperymentów nie będzie nigdy znany. Nie ma pewności, czy te eksperymenty się zakończyły, jeśli zakończyły się one w ogóle, ale były one w toku w połowie lat siedemdziesiątych.
Kanadyjski psychiatra i specjalista od traumy i dysocjajcji, Dr. Colin Ross, zaprezentował dokument na Dziewiątej Rocznej Zachodniej Konferencji Klinicznej dotyczącej traumy i dysocjacji w Orange County w Kalifornii [6], gdzie wskazał on, że spotkał się z dowodami pochodzącymi z ujawnionych dokumentów CIA-FOIA, które wskazują, że agencja przeprowadzała badania nad kreacją manczuriańskich kandydatów od czasu Drugiej Wojny Światowej. Dr. Ross i organizacje badawcze, takie jak nowojorska organizacja Advocacy Committee for Human Experiment Survivors-Mind Control (ACHES-MC), natknęli się na ofiary przerażających eksperymentów, zawierających w sobie wstrząsy elektryczne, narkotyki, wszczepy do mózgu, deprawację zmysłów, psychic driving, zamykanie w klatkach, wymuszany sen oraz nadużycia seksualne i rytualne.
Od chwili wyselekcjonowania, ofiary są używane wielokrotnie, jako ludzkie zwierzęta laboratoryjne – niektóre z nich były używane poprzez całe ich życie w następujących po sobie, kontrolowanych i monitorowanych z zewnątrz eksperymentach. ACHES-MC dostarczyło w 1997 roku taśmę video prezydentowi Clintonowi i kanadyjskiemu premierowi Chretienowi, w której poproszono ich o wysłuchanie prezydenckie i deklasyfikację zapisów rzadowych, związanych z domniemanymi eksperymentami kontroli umysłu, przeprowadzanymi na nieświadomych dzieciach i dorosłych i fundowanych przez rząd USA od lat czterdziestych.
Na tej taśmie video nagrano oświadczenia zarówno domniemanych ofiar bezzgodnych, fudowanych federalnie eksperymentów kontroli umysłu-dzieci i dorosłych, jak również terapistów, psychiatrów i psychologów.[8] O ile ich ofiary nie donoszą o rzekomych kontaktach z kosmitami/UFO, tak jak ofiary MILAB, niektóre z doświadczeń MILAB pasują do wzorów opisanych powyżej. Ta krótka wyprawa w przeszłość tajnych eksperymentów na ludziach i dowody na współcześnie następujące projekty, popierają mocno hipotezę MILAB, jako utajonych operacji przeciwko ludności cywilnej.
Możliwe cele projektu MILAB
Ponieważ posiadam obecnie więcej informacji o MILAB, myślę, że cały scenariusz kosmicznych/ludzkich uprowadzeń jest bardziej złożony niż myślałem na początku. Odnoszę wrażenie, że istnieją dowody na to, że z niewytłumaczalnym zjawiskiem uprowadzeń przez kosmitów może być związanych więcej niż pojedyńczy ludzki program. Każdy z tych programów ma prawdopodobnie własne zainteresowanie osobami rzekomo uprowadzonymi przez kosmitów.
Odnoszę wrażenie, że pierwsza grupa interesuje się eksperymentami kontroli umysłu i zachowania. Znalazłem dowody na deprawację zmysłów, eksperymenty dotyczące oddychania w środowisku cieczy, eksperymenty elektromagnetycznej stymulacji bocznych płatów mózgowych, badania nad mózgiem i wszczepami.
Druga grupa wydaje się być zainteresowana badaniami biologicznymi i/lub genetycznymi. Niektóre z ofiar MILAB przypomniały sobie, że widziały podczas ich porwań ludzi w tubach wypełnionych cieczą i genetycznie zmienione zwierzęta, wewnątrz podziemnych ośrodków militarnych. Należy zauważyć, że porwani przez kosmitów, „bez” kontaktów militarnych, pamiętają podobne scenariusze wewnątrz UFO.
Trzecia grupa wydaje się być oddziałem zadań militarnych, który operuje od lat osiemdziesiątych i jest zainteresowany zjawiskiem porwań przez komitów/UFO w celu zbierania informacji. To byłaby logiczna konsekwencja, jeśli ktoś z prawem „Need to Know” rozważa, że niektóre porwania przez obcych są rzeczywiste. Odnoszę wrażenie, że liderzy tego oddziału zadań militarnych myślą, że niektóre uprowadzenia przez kosmitów są rzeczywiste i że mają one implikacje dla narodowego bezpieczeństwa. Druga i trzecia grupa mogłyby pracować razem, ponieważ podzielają one zainteresowania w studiach genetycznych i odkryciach pochodzących od rzekomo uprowadzonych przez obcych. Skoncentruję się teraz na doświadczeniach zbiornika/tuby-osób rzekomo uprowadzonych przez kosmitów/MILAB, które reprezentują ofiary poruszanych poprzednio grup. Należy zauważyć, że nie są to przypadki pojedyńcze i że reprezentują one zaledwie przykłady znacznie większej puli ofiar.
Przeżycia w zbiorniku-tubie
Michelle (pseudonim) miała pierwszą, świadomą pamięć przeżyć typowego, kosmicznego porwania z udziałem nieludzkich postaci w wieku ośmiu lat. Pamięta ona klasyczne przeżycia porwań przez kosmitów z dużymi głowami, o wysokości trzech do czterech stóp. Jakkolwiek następujące przeżycia nie mają nic wspólnego z porwaniami kosmicznymi. Michelle miała urazowe retrospekcje, podobne do realności sny i pewne świadomie zapamiętane wydarzenia MILAB. Luki w pamięci zostały zbadane przy użyciu sesji hipnozy regresywnej z zawodowym hipnoterapistą (posiadającym stopień PhD), który jest dobrze znany w jego dziedzinie i który jest konsultantem MUFON.
Michelle i jej chłopak doznali przeżyć zagubionego czasu/porwania w 1970 roku w pobliżu obozowiska Ditch Plains w Montauk, New York. Pamięta ona, że zostali oni oboje zabrani przez uzbrojony personel militarny do bazy Montauk, która jest obecnie zamknięta. Odseparowano ich od siebie i Michell była eskortowana do wewnątrz podziemnego ośrodka, gdzie doznała kilku zastraszających przeżyć.[9,10] Pamieta ona siebie w gabinecie lekarskim, z maszynami i przyrządami ze stali nierdzewnej i biało zakrytym stołem. Michelle została umieszczona na tym stole i do niego przypięta, przypięto również jej głowę. Po kilku minutach do pomieszczenia przybyła grupa 5-6 osób, w tym jedna kobieta. Wszyscy z nich ubrani byli w białe, medyczne ubrania. Ich głowy zakryte były przez białe maski chirurgiczne, tak jak u lekarzy w szpitalu. Odwrócili oni jej głowę na bok i ogolili małą część obszaru za prawym uchem. Była ona kompletnie przytomna, ale unieruchomiona i nie mogła mówić.
Michelle pamięta, że ktoś pisał coś na skórze, za jej uchem. Po tym dostała ona zastrzyk dożylny, czuła ukłucie w ramieniu, straciła przytomność i obudziła się później z jej chłopakiem, który był również porwany, na plaży. Następna sesja hipnozy odsłoniła kolejne urazowe retrospekcje, tym razem pobytu w zbiorniku izolacyjnym. Następujące przeżycia były badane podczas emocjonalnej sesji hipnozy regresywnej. Michelle nigdy przedtem nie pamiętała tego przeżycia podczas hipnozy. Przypomniała sobie pobyt w ciemnym miejscu, gdzie bardzo się bała i pływała w czymś, co odczuwała odrobinę ciężej niż ciepłą wodę.
Przed tymi przeżyciami, leżała ona nago na stole, całe jej ciało i głowa były połączone z przewodami i widziała lekarza w białym fartuchu laboratoryjnym, stojącego z boku. Następne przeżycia zostały odsłonięte poprzez regresję głębokiego transu, która testowała ponownie przeżycia zbiornika izolującego. Michelle pamiętała raz jeszcze, że znajdowała się w czarnym, zamkniętym miejscu, gdzie szarpała się i obawiała się utonięcia. Te przeżycia bardzo ją wystraszyły i chciała wydostać się ze zbiornika. Czuła ona, że ciecz była cięższa niż woda, była ciepła i wydzielała zapach mięty? Poruszała ona lekko ramionami i nogami, a także głową. Czuła gładką powierzchnię zbiornika izolacyjnego z prawej strony, jeśli prostowała rękę. Była ona kompletnie wyizolowana w ciemnym zbiorniku i mała doświadczenia pewnego rodzaju, sztucznie spowodowanego „wyjścia na zewnątrz”, lub zaczęła halucynować.
Badałem literaturę dotyczącą eksperymentów deprawacji zmysłów i spotkałem się z takimi zbiornikami izolacyjnymi, które zostały wynalezione przez Dr. Johna Lilly. Dr. Lilly próbował sprawdzić, jak mógł on wyizolować mózg i umysł. Pracował on nad tym, co uważane jest, biorąc pod uwagę nasz bieżący, naukowy konsensus, za stymulację ciała. Rozważał on efekty światła i jego stymulacji oczu, dotyk, ciśnienie i ich stymulację skóry i organów znajdujących się głęboko w ciele. Obserwował on różnice temperatury, ubrania, efekty grawitacji oraz efekty ciepła i zimna.
Doktorowi Lilly przyszedł na myśl dźwiękoszczelny zbiornik, w którym ciało mogłoby być podtrzymane w wodzie, która byłaby utrzymywana w odpowiedniej temperaturze dla opieki nad generacją ciepła wewnątrz ciała. Założył on taki zbiornik w komorze dźwiękoszczelnej, w wyizolowanym budynku w pobliżu campusu Narodowego Instytutu Zdrowia. Zbiornik ten został skonstruowany w czasie Drugiej Wojny Światowej, dla eksperymentów prowadzonych przez Office of Naval Research na metaboliźmie nurków. To był początek badań nad izolacją, zaliczając w to narkotyki.
Należy zauważyć, że Dr. Lilly eksperymentował również ze wszczepami do mózgu w późnych latach pięćdziesiątych i wczesnych sześćdziesiątych. Był to również okres czasu, kiedy skontaktował się on z tajnymi organizacjami wywiadowczymi i badaczami z Departamentu Obrony (DoD). Dr. Lilly napisał w swej książce „The Scientist”, że kiedy pracował w Narodowym Instytucie Zdrowia, zasady pracy zbiornika izolacyjnego, podobnie jak z pracą elektrody mózgowej, stały się obiektem polityki. Kiedy zbiornik izolacyjny stał się znany agencjom rządowym, rozmaite osoby zwracały się do niego, by dowiedzieć się o tym więcej. Dr. Lilly stwierdza, że pośród tych ludzi znajdowali się badacze pracujący pod auspicjami armii, nad zagadnieniem prania mózgu pojmanych jeńców wojennych.
Pytano go, czy zbiornik izolacyjny mógłby zostać użyty dla zamiany systemu oceny osób pod przymusem. Chcieli oni użyć zbiorników izolacyjnych i eksperymentów deprawacji zmysłów do prania mózgu i innych eksperymentów kontroli umysłu. Dr. John Lilly uzmysłowił sobie sytuacje, w których ta metoda byłaby użyta pod przymusem, poprzez dokładną kontrolę stymulacji izolowanych ludzi, że ich system oceny mógłby zostać zmieniony w kierunkach pożądanych przez osoby kontrolujące. Dr. Lilly był przekonany, że środowisko militarne/wywiadowcze użyłoby tej techniki izolacji dla tajnych eksperymentów. Myślę, że przeżycia Michelle pokazują nam, że było tak naprawdę i że istnieje wystarczająca ilość dowodów na to, że jest ona ofiarą takiego eksperymentu zbiornika deprawacji zmysłów. Powinno się jednak zauważyć, że to specyficzne przeżycie nie miało nic wspólnego z kosmitami, chociaż nie wiem, jak jej przeżycia uprowadzenia kosmicznego pasują do tych scenariuszy.
Jak zuważyłem w mym pierwszym artykule o MILAB, obecność personelu militarnego przebywającego w takiej samej fizycznej realności jak kosmici, jest nie do uwierzenia dla sceptyków, a także dla poważnych badaczy uprowadzeń z otwartymi umysłami. Pomimo tego, że poprzednio poruszane przeżycia Michelle były niewątpliwie typu ziemskigo, doświadczyła ona również wielce dziwnego, bliskiego spotkania podczas tego samego MILAB-u. Miała ona urazowe wspomnienia, pod działaniem hipnozy, gadzistego stworzenia, które były również badane. Opisała ona, jak była eskortowana przez personel militarny do ciemnego, podobnego do biura pomieszczenia, gdzie została zgwałcona przez to podobne do gada stworzenie.
Nie wiem, co oznacza to urazowe wspomnienie. Jakkolwiek nie myślę, że wojsko współpracowało z tym przypominającym gada stworzeniem. Jest możliwe, że Andree został zanarkotyzowany środkiem halucynogennym i wyprojekcjonowano go, jak jakiś rodzaj pamięci obrazowej, jakkolwiek opisała ona skórę i inne rysy tego stworzenia bardzo dobrze. Czy to konkretne przeżycie było produktem procedury kontroli umysłu? Powinno się wziąść takie procedury pod uwagę w pierwszym rzędzie, ponieważ jej doświadczenia w ośrodku podziemnym były w zupełności ziemskie i bieżące sesje hipnozy, dokonane z Michelle w lipcu 1997 roku, wykazały, że mogła ona być używana w różnych eksperymentach kontroli umysłu w ciągu całego jej życia.
Podczas dwugodzinej sesji pamiętała ona pobyt w pomieszczeniu z 2-3 mężczyznami, którzy kierowali mężczyznami w fartuchach laboratoryjnych. Przed tym znajdowała się w pomieszczeniu egzaminacyjnym jakiegoś rodzaju, gdzie ktoś montował coś na jej głowie. Opisała ona szczypce srebrnego koloru, szczypiące jej skronie i powodujące intensywny ból głowy.
To przeżycie przypomina mi eksperyment sztucznej stymulacji mózgu poprzez użycie pól magnetycznych. Dr. Michael Persinger, badacz neurolog z Laurentian University w Sadbury, Ontario, wykazał, że można wyprodukować sztucznie przeżycia mistyczne, wyjście z ciała i inne przeżycia psychiczne stymulując boczne płaty mózgowe, poprzez użycie pól magnetycznych, ponieważ odkrył, że takie przeżycia łączą się z nadmiernymi wybuchami aktywności elektrycznej w temporal lobes. Obiekt eksperymentu miałby założony na głowę hełm, lub podobne do szczypiec urządzenie i sztucznie generowane pole magnetyczne naśladowałoby wzory działalności neuronów w mózgu.
Dan Wright, szef MUFON Abduction Transcription Project, sprawdził swoje zapisy, dotyczące doświadczeń tuby lub zbiornika rzekomo uprowadzonych przez obcych. Znalazł on w swych zapisach kilka przypadków, w których osoba uprowadzona widziała tubę podzczas jej/jego przeżyć, ale nie zidentyfikowała niczego ani nikogo wewnątrz. W czterech przypadkach uprowadzeni opisali duże, przezroczyste tuby i pamiętali siebie, umieszczonych w środku, lub widzieli wewnątrz kogoś innego. Dwoje z czworga uprowadzonych widziało w tubie stworzenie kosmiczne.
Zapisy Dana Wrighta ujawniają trzy przypadki, w których uprowadzeni znajdowali się w zbiorniku wypełnionym cieczą i w dwóch przypadkach uprowadzony był zmuszony do oddychania tą cieczą! Żadna z uprowadzonych osób nie relacjonowała takiego niezwykłego przeżycia umysłowego, jak Andree (przeżycia wyjścia z ciała, widzenia na odległość, czy też podobnych), podczas przebywania w tych kontenerach. „Dwa” z siedmiu przypadków ze zbiornikiem relacjonowały udział wojska, ale nie tej samej nocy, kiedy wydarzyły się epizody z tubą lub zbiornikiem.
Ofiara MILAB Lisa (pseudonim) doświadczyła przeżyć podobnych do doświadczeń osób uprowadzonych przez kosmitów-z zapisów Dana Wrighta. Została ona porwana i dostarczona do podziemnego ośrodka wojskowego, gdzie widziała nagich ludzi pływających w tubach. Lisa stwierdza dla przykładu, że została zmuszona przez ludzi do wejścia do jakiegoś typu basenu wypełnionego żółtą, musującą cieczą, podczas kiedy inni ludzie na nią patrzyli. Lisa ma urazowe rekolekcje dotyczące tego, że porywacze próbowali zmusić ją i inne ofiary do oddychania tą cieczą. W dwóch poprzednio poruszanych przypadkach, uprowadzeni byli zmuszani do oddychania cieczą, tak jak Lisa. Zapisy z seansów hipnozy ujawniają, że przeżycia oddychania cieczą były dla uprowadzonych traumatyczne. W obydwóch przypadkach ofiary były totalnie zanurzone w cieczy i obydwie relacjonują, że mogły nią oddychać.
Jeśli przejrzeć dostępną literaturę naukową o oddychaniu cieczą, dochodzi się do tego, że przyjmowanie cieczy do płuc i oddychanie cieczą zamiast powietrzem, mogłoby zrewolucjonizować nurkowanie. Koncept oddychania cieczą powstał w połowie lat sześćdziesiątych, kiedy Dr. J.Kylstra, fizjolog ze State University of New York w Buffalo, zdał sobie sprawę z tego, że roztwory soli mogą być nasycone tlenem pod dużym ciśnieniem. Dr. Kylstra pracował w komorze ciśnieniowej US Navy i przeprowadzał eksperymenty na myszach. Był on w stanie utrzymać zwierzęta przy życiu do 18 godzin. Ponieważ dwutlenek węgla nie był wydalany z organizmu wystarczająco szybko i jego ilość dochodziła prędko do stopnia w pobliżu toksyczności, problem ten miał być poważnym utrudnieniem, zanim ta procedura mogłaby być używana na ludziach.
Następny krok w oddychaniu cieczą został poczyniony w roku 1966, za sprawą eksperymentu z myszą oddychającą cieczą – Dr. Lelanda Clarka. Dr. Clark stworzył technikę, dzięki której mysz wytrzymała ponad 20 godzin, oddychając cieczą o temperaturze 18 stopni. Podczas wczesnych studiów wszystkie zwierzęta cierpiały na dolegliwości płuc, ale to było związane z toksycznymi nieczystościami fluorocarbonów, chemiczną reakcją fluorocarbonu z płucami, lub jakiś nieznany efekt został niezdeterminowany. Ta tejemnicza przyczyna uszkodzeń płuc, tak jak i problem eleminacji dwutlenku węgla i fakt tego, że fluorocarbon miał tendencję do pozostawania w tkance ciała, musiałyby zostać rozwiązane, zanim proces ten mógłby być wypróbowany na ludziach.
W następnych latach technika oddychania cieczą została udoskonalona i ulepszona. Testy przewietrzania cieczą w początkach lat dziewięćdziesiątych były sukcesem. Naukowcy trzymali żywe psy w środkach perfluorocarbonowych przez około dwie godziny. Po wyjęciu, psy powróciły do normalnego stanu po kilku dniach. Po tych testach na zwierzętach, procedura była gotowa do użytku przez środowisko medyczne na ludziach, w celu zwalczania respiratory distress syndrome, głównej przyczyny śmierci wcześniaków. Można podejrzewać, że eksperymenty oddychania w środowisku cieczy na dorosłych, mogłyby być nadzwyczajnie pożyteczne dla celów militarnych/marynarki wojennej/wywiadu, takich jak ucieczka z łodzi podwodnej i podmorskie ośrodki zaopatrzenia w tlen.
Uprowadzeni przez kosmitów, tak jak Betty Andreason, donoszą czasami, że zostali umieszczeni wewnątrz tuby wypełnionej cieczą dla zrekompensowania dużych sił grawitacji, podczas okresów wysokiego przyspieszenia UFO. Jedna z uprowadzonych osób z zapisów Dana Wrighta opisuje przeżycia wewnątrz takiej tuby:
„tam jest tak jak w wodzie, to jest tak jak być w basenie, z tym, że można widzieć poprzez boki czuję, że się poruszamy. Gdzie podążamy? Oh, to jest szybko. Czuję, że poruszamy się szybko. Oh, i jeden stoi na zewnątrz. Mówi do mnie: „To dlatego musieliśmy ciebie tutaj umieścić. Dlatego, że poruszamy się za szybko.”Przyspieszenie. Coś o zbyt dużych siłach grawitacji.”
Zainteresowanie wzbudza to, że pod hipnozą uprowadzeni relacjonowali, jak porywacze umieścili coś w ich nosach przed umieszczeniem ich w tubach. To oznacza, że uprowadzeni nie byli zmuszeni do oddychania cieczą. Bieżące studia naukowe wzrokowych i fotograficznych spostrzeżeń UFO, dokonujących „nieprawdopodobnych” manewrów na dużej szybkości, Dr. Bruca Maccabee, mogą popierać takie doświadczenia kompensacji sił grawitacji w tubie, jeśli osoba porwana była w rzeczywistym UFO. Dr.Bruce Maccabee oświadczył w artykule „Przyśpieszenie”, że UFO-nauta lub porwany wewnątrz UFO przyspieszającego o 500 g, byłby wypchany poprzez ściany statku ze siłą, która pozwoliłaby mu odczuć wagę równą 500 razy więcej niż jego waga na ziemi. Ciało osoby porwanej rozpadłoby się przy takim przyśpieszeniu i skóra zostałaby zdarta z kości, jeśli porwany nie byłby umieszczony w cieczy i jeśli płuca i inne otwory w ciele nie byłyby wypełnione cieczą!
Inne osoby rzekomo uprowadzone przez kosmitów relacjonują, że widziały małe, wyglądające na kosmiczne stworzenia i dorosłych ludzi w stanie zawieszonej animacji wewnątrz tub, tak jak w inkubatorach. Niektórzy z tych uprowadzonych twierdzą, że ludzie wyglądali odmienieni, jak hybrydy. Te spostrzeżenia pasowałyby do hipotezy odnośnie badań genetycznych, przeprowadzanych przez „szarych”. Jakkolwiek, istnieją też przypadki, gdzie uprowadzeni relacjonują ludzi-lekarzy eskortujących ich poprzez podziemne laboratoria, gdzie widzą ludzi w przeźroczystych zbiornikach.[19] Ofiara MILAB-Christa Tilton opisuje takie przeżycie:
„Widziałam to, co wydawało się być ludźmi w przeźroczystych zbiornikach pod ziemią. Zbiorniki były pochylone o około 25 stopni do tyłu, dotykając ściany. Pomieszczenie było zwyczajnym, podobnym do laboratorium pomieszczeniem. Tego nie można było widzieć na statku kosmicznym. Oni wydawali się być, jak powiedziałam, w stanie zawieszonej animacji. Przeźroczysta ciecz wypełniała totalnie obudowę zbiornika. Wierzę, że ci ludzie byli utrzymywani przy życiu za pomocą jakichś tub, umieszczonych z tyłu ich głów.”
Christa Tilton nie jest jedyną osobą z takimi doświadczeniami. Są inni porwani, którzy twierdzą, że zostali zabrani do podziemnych ośrodków militarnych, gdzie widzieli ludzi w takich szklanych lub plastykowych tubach. Niektóre z tych sprawozdań MILAB donoszą o rzędach identycznych ludzi, każdy z nich we własnej tubie. Można byłoby spekulować, czy ktoś nie klonuje ludzkich Dolly w sekrecie. Ostatnio japoński naukowiec podał, że zarodek kozła wytrzymał w sztucznym łonie przez trzy tygodnie przed porodem. Naukowiec, który skonstruował łono mówi, że mogłoby ono pomóc przetrwać ludzkim wcześniakom.
Dr. Yoshinori Kuwabara z Uniwersytetu Juntendo z Tokio, wraz z kolegami, usunęli zarodek z ciała matki w siedemnastym tygodniu ciąży. Umieścili zarodek w zbiorniku, wypełnionym cieczą dla stymulacji cieczy amniotycznej. Maszyna pompowała odżywki i tlen do krwi zwierzęcia. Dr. Kuwabara ma również nadzieję, że sztuczne łona będą mogły pewnego dnia zostać użyte dla pomocy płodom w ostatnich chwilach wielokrotnej ciąży, kiedy łono staje się zbyt skurczone. Osoby porwane przez kosmitów i MILAB twierdzą, że widziały małe tuby lub inkubatory nie tylko wewnątrz UFO, ale również wewnątrz ziemskich, podziemnych ośrodków badawczych. Większość z tych, którzy to przeżyli, opisuje, że te niemowlęta wyglądają bardzo chore. Rzekomo porwani przez obcych i porwani z doświadczeniami MILAB myślą, że te niemowlęta mogą być hybrydami.
Byłoby to logiczne dla kogoś, kto jest zainteresowany klonowaniem, wytworzyć i używać sztuczne łona lub inkubatory wypełnione odżywczą cieczą, dla celów hodowli. Naukowcy, którzy pracują nad programami bio-technologicznymi, stwierdzają, że klonowanie „bezmózgowych” ludzi dla pozyskania organów do transplantacji może być realne w przyszłości.Obecnie rozwaga etyczna jest przeciwko takim frankensteinowskim projektom badawczym. Zamiarem typu science fiction byłaby kreacja genetycznie inżynierowanego żołnierza, który byłby odporny na środki prowadzenia wojny biologicznej i możliwe w przyszłości ataki środków prowadzenia wojny genetycznej. Jakkolwiek, doświadczenia niektórych z ofiar MILAB sugerują, że takie programy prowadzone są w rzeczywistości za plecami oficjalnego środowiska badań medycznych. Zatem możliwe jest, że te tajne badania na sztucznym łonie i eksperymenty na ludzkich zarodkach prowadzone są wewnątrz czarnych projektów.
Można zauważyć, że osoby uprowadzone przez kosmitów relacjonują przeżycia zbiornika/tuby wewnątrz domniemanych pojazdów kosmicznych, podobnie do relacji przeżyć uprowadzonych w domniemanych militarnych ośrodkach badawczych. Takie podobieństwa zostały również znalezione w procedurach wszczepów, dokonanych na osobach rzekomo uprowadzonych przez kosmitów i ewentualnych ofiarach kontroli umysłu.
Prezentuję teraz przypadek, gdzie odnoszę wrażenie, że tajnie operujący, militarny oddział o specjalnym przeznaczeniu może kierować badaczami w takich czarnych projektach genetycznych. Jest to przypadek dobrze przebadany, z zapisów MUFON Abduction Transcription Project, gdzie personel ludzki/militarny porywa kobietę z jej domu i dowozi ją do tajemniczego miejsca. Jest ona dostarczona do budynku i umieszczona na stole egzaminacyjnym. Jej stopy są umieszczone w strzemionach, jakich używa się do egzaminacji ginekologicznych. Kobieta-ginekolog przeprowadza egzaminację ginekologiczną. Poszukuje ona embrionu, ale nie znajduje go. Ta ofiara MILAB pamięta dowodzącego oficera, jakim jest starsza kobieta o siwych włosach, która jej grozi i ją przesłuchuje. Ofiara traci przytomność w czasie egzaminacji, lub w czasie podróży powrotnej do domu. Interesująco, wojsko porywa ją zawsze tej samej nocy, lub nocy następującej po przeżyciach rzekomego uprowadzenia przez obcych.
Aktywność tego oddziału militarnego, który wydaje się być zainteresowany szczególnie porwanymi przez kosmitów, byłaby logiczną konsekwencją, jeśli ich dowódcy uważają, że niektóre porwania kosmiczne są realne. Jak zauważyłem poprzednio, wydaje się, że ta grupa współpracuje z badaczami z czarnych projektów, którzy są zainteresowani badaniami genetycznymi. Należy zauważyć, że poprzednio opisana porwana zrelacjonowała przeżycia w tubie, ale nie tej samej nocy, której została porwana przez wojsko. Zaobserwowała ona kilka tub z różnymi ciałami w środku i postawiono ją z przodu tuby z ciałem wysokiej blondynki wewnątrz. Opisała ona tubę, jako wykonany ze szkła lub plexiglasu cylinder wewnątrz UFO. Trzeba zauważyć, że poruszane powyżej przypadki porwanych nie są wyjątkiem i reprezentują one zaledwie przykłady zagadnienia.
Militarne badania nad wszczepami do mózgu – realnej
rzeczywistości i broniami odmieniającymi umysł.
Każdy wie, że tajne eksperymenty kontroli umysłu/zachowania i eksperymenty radiacyjne były przeprowadzane w czasach powojennych, aż do lat siedemdziesiątych. Powinniśmy zapytać, czy istnieje zainteresowanie ukrytymi eksperymentami w dniu dzisiejszym. Sceptycy MILAB, którzy twierdzą, że rezultaty tego poszukiwania nie są nic warte, powinni zwrócić uwagę na zdeklasyfikowane ostatnio studia Air Force [23,24], naukowe postępowania dla sił zabezpieczenia prawa, technologie militarne i nowe artykuły dotyczące badań nad broniami egzotycznymi.
W bieżącym dokumencie, opublikowanym dla studiów „Air Force 2025”, zatytułowanym „Operacje Informacji: Nowe Zdolności Prowadzenia Wojny”, autorzy piszą o zaszczepionej do mózgu- sytuacji cybernetycznej. W dokumencie tym autorzy propagują wszczepione, mikroskopowe chipy mózgowe, które wykonują dwie funkcje: Bio-chip łączy zaszczepionego osobnika z konstelacją zintegrowanych lub smart satelitów (IIC) na niskiej orbicie, kreując interfejs pomiędzy zaszczepioną osobą i źródłami informacji. Wszczep retransmituje wyprocesowaną informację z IIC do użytkownika.
Na drugim etapie, bio-chip kreuje generowane komputerowo uzmysłowienie mentalne, bazowane na zapotrzebowaniu użytkownika. To uzmysłowienie zawiera w sobie użytkownika i umiejscawia go w „przestrzeni bojowej”. Następnie, szeroki asortyment broni uśmiercających i nie uśmiercających zostanie połączony z IIC, pozwalając specjalnie zaszczepionym użytkownikom (super żołnierzom cybernetycznym) na bezpośrednie użycie tych broni. Znaczy to, że żołnierz spogląda na normalny świat plus na nałożone informacje, identyfikujące i opisujące obiekty w polu jego widzenia. Może on ewaluować groźbę, jaką reprezentują te obiekty i zlecić rozmaite systemy broni dla zniszczenia tych celów z odległości.
Daje się zauważyć, że prowadzone są badania wojskowe i utajone badania nad wszczepami typu człowiek-mózg-maszyna i wszczepami wirtualnej realności. Większość adnotacji tego artykułu referuje do badań instytutów militarnych, które są sklasyfikowane i niedostępne dla szerokiej publiki. Ponieważ autorzy piszą, że wszczepianie rzeczy ludziom porusza zagadnienia etyczne i relacji publicznych w dniu dzisiejszym, należy zapytać, gdzie są króliki doświadczalne tych przyszłościowych projektów?
Interesujący dokument, dotyczący „środków prowadzenia wojny informacyjnej”, jest sklasyfikowany i tylko ludzie z odpowiednimi zezwoleniami dla celów bezpieczeństwa mogą otrzymać kopię z Obronnego Centrum Informacji Technicznej we Ft. Belvoir w Virginii. W streszczeniu można przeczytać, że dokument przedstawia projekcję obrazu holograficznego, urządzenia okrywające i kamuflaż wielospektralny, który dostarczy ulepszonych zdolności militarnego podstępu. Najbardziej obiecującą technologią jest kreacja syntetycznych środowisk, które wróg bierze za realne! Piszą oni następnie, że badania nad operacjami PSYWAR prowadzone są dla wpływu na zamierzony cel, poprzez użycie projekcji obrazu holograficznego z przekazami przenoszącymi pożądany efekt. Powinniśmy zapytać się, kim są przeciwnicy i cele testów podczas przeprowadzania tych projektów badawczych?
Niedawny artykuł w „U.S. News & World Report” ujawnił, że siły militarne USA wytworzyły bronie odmieniające umysł, które eksplorują akustykę, mikrofale i manipulację fal mózgowych dla zmiany modelu snu. Interesująco, artykuł zawiera zdjęcie wojskowego helikoptera, który kieruje promieniowanie na budynek. „U.S. News & World Report” reportował, że podając za konferencją Pentagonu, bronie akustyczne i dźwiękowe mogą powodować wirbracje wewnątrz ludzi dla ich ogłuszenia, spowodowania nudności, lub nawet spowodowania biegunki.
Dr. Eldon Byrd kierował programem broni egzotycznych we wczesnych latach osiemdziesiątych. Przeprowadzał on większość jego badań w Instytucie Badań Radio-biologicznych Sił Zbrojnych w Bethesda, Md. Dr. Byrd twierdził, że wraz z jego kolegami poszukiwali oni metod wpływu na elektryczną aktywność mózgu. Użył on fal typu ELF (niezmiernie niskiej częstotliwości) dla stymulacji mózgu, w celu wydzielenia związków chemicznych regulujących zachowanie. Po użyciu tych na ludziach, obiekt testu doznałby symptomów podobnych do grypy i nudności. Ponieważ generowane pole było niezmiernie słabe, były one niewykrywalne i odwracalne. Dr. Byrd nie testował nigdy swego sprzętu w polu i jego program, zaplanowany na cztery lata, został zamknięty po latach dwóch.
Ponieważ ta technika sprawdzała się, podejrzewa on, że program został „zaczerniony”. Inni naukowcy opowiadali U.S. News & World Report podobne historie o badaniach nad radiacją elektromagnetyczną, które stały się najwyższym sekretem po tym, gdy osiągnięto pozytywne rezultaty.[25] Istnieją ślady tego, że takie prace są kontynuowane w czarnych projektach i ofiary MILAB, takie jak Michelle, mogą być używane jako króliki doświadczalne dla takich programów badawczych, które nie są obserwowane przez Kongres.
Wnioski.
Można przypuszczać, że podobne, tajne programy militarne są prowadzone w ramach projektów nad środkami prowadzenia wojny biologicznej i genetycznej. Jeśli chce się spekulować, że podstawy zjawiska porwań przez kosmitów są realne, to ludzie, którzy stoją za tymi projektami, byliby zainteresowani procedurami bioloicznymi/genetycznymi i kontroli umysłu obcych. Tak więc myślę, że dla niektórych indywidualności istnieje potrzeba testowania poruszanych powyżej technologii na nieświadomych ofiarach. Ponieważ te badania są ukryte za głęboko czarnymi projektami, tylko odpowiedni ludzie z prawem ”Need to Know” byliby w stanie rzeczywiście wiedzieć, co się dzieje.
Jest to również najważniejszy problem organizacji, które domagają się wysłuchań Kongresu, dotczących takich eksperymentów na ludziach, tajnych badań genetycznych i udziału wojska w zjawisku porwań przez kosmitów Takie projekty są programami nieznanymi i ze specjalnym dostępem, jak program stealth, więc większość wybranych polityków nie wie o tym, że takie rodzaje poszukiwań mają miejsce.
Jest również rzeczą interesującą i dezorientującą, że większość ofiar MILAB stwierdza, że widziały one kosmitów i ludzki personel militarny razem. Takie stwierdzenia powinny jednak być dokładnie prześledzone i potrzeba więcej badań, zanim będzie można stwierdzić, że stworzenia z kosmosu i personel militarny pracują wspólnie.