NA NASZYCH OCZACH POWSTAJĄ DWA ”NOWE PORZĄDKI ŚWIATA”
4 maja 2024PROJEKT THOR – BROŃ KINETYCZNA POTĘŻNIEJSZA OD ATOMU ?
5 maja 2024Według Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, teksański robotnik rolny zaraził się ptasią grypą od zakażonej krowy, co oznacza, że po raz pierwszy zarejestrowano przeniesienie wirusa HSN1 ze ssaków na ludzi.
Niewiarygodne, że w tym, co media uważają za „zbieg okoliczności”, finansowana przez Billa Gatesa szczepionka przeciw ptasiej grypie przeciwko temu szczepowi właśnie weszła w fazę testów.
Nowe zdjęcia przedstawiają hodowcę bydła mlecznego z przekrwionymi oczami po tym, jak jako pierwszy zachorował na ptasią grypę od ssaka – w tym przypadku od zakażonej krowy – co według WHO stanowi „kamień milowy” wzbudzający „ogromne zaniepokojenie”
W opublikowanym w piątek raporcie CDC stwierdziło, że znalazło „mocne dowody” na podstawie danych genetycznych na to, że rolnik zaraził się ptasią grypą od krowy w marcu.
To odkrycie pokazuje pierwszą oznakę rozprzestrzeniania się wirusa HSN1 ze ssaków na ludzi zaledwie kilka tygodni po tym, jak Bill Gates przyznał, że przygotował nową szczepionkę do wprowadzenia na całym świecie. Oglądać:
Zdjęcia pacjenta oraz dalsze szczegóły jego bezprecedensowego przypadku opublikowano w raporcie w New England Journal of Medicine.
Zdaniem ekspertów u pacjenta wystąpił krwotok podspojówkowy, czyli krwawienie tuż pod spojówką, czyli przezroczystą powierzchnią pokrywającą białą część oka.
U pacjenta występuje również wodnista ciecz wyciekająca z prawego oka.
Raport The Mirror : Hodowca bydła mlecznego jest obecnie drugą osobą, u której w USA zdiagnozowano ptasią grypę i być może pierwszą, która zaraziła się nią od ssaka – w tym przypadku od krowy.
Do tej pory w ciągu ostatnich 20 lat prawie 900 osób w 23 krajach zostało zakażonych szczepem ptasiej grypy H5N1. Jednak wszystkie były powiązane z ptakami dzikimi lub trzymanymi.
Sprawa hodowcy bydła mlecznego pojawia się po tym, jak eksperci ostrzegają, że słyszą o innych rolnikach, którzy zachorowali, ale nie zostali poddani testom na obecność wirusa HSN1.
Pacjent z Teksasu zgłosił się do lekarzy z infekcją pod koniec marca, a naukowcy stwierdzili, że jego parametry życiowe – takie jak oddychanie – są w normie. Podczas infekcji nie miał również żadnych objawów gorączki, zmian w oddychaniu ani widzeniu.
Po leczeniu lekami przeciwwirusowymi pacjent nie zgłaszał żadnych objawów poza pewnym „dyskomfortem w obu oczach”.
W raporcie dodano: „W ciągu kolejnych dni pracownik zgłaszał ustąpienie zapalenia spojówek bez objawów ze strony układu oddechowego, a kontakty domowe pozostały w dobrym stanie”.
Dyrektor CDC, dr Mandy Cohen, powiedziała, że stan pacjenta jest „bardzo łagodny”.
Powiedziała NPR: „Ta osoba miała bardzo łagodne objawy. Dobrze wracają do zdrowia. Chcemy jednak ponownie mieć pewność, że testujemy osoby, które mogły mieć kontakt”.