OKULTYSTYCZA III RZESZA – JAK NAZIŚCI WIELOKROTNIE UŻYWALI NADPRZYRODZONYCH MOCY.
19 stycznia 2021”Q-ANON” JAKO WOJSKOWA OPERACJA PSYCHOLOGICZNA – TRUMP UŁASKAWIA CHAZARSKĄ MAFIĘ.
22 stycznia 2021Nikola Tesla jest prawdopodobnie najbardziej tajemniczym i najbardziej niezrozumianym ze wszystkich wielkich naukowców. Był człowiekiem znacznie wyprzedzającym swoje czasy. Jest właścicielem wielu wynalazków i odkryć. Niektóre z nich do dziś pozostają tajemnicą.
Tesla mógł być pionierem rentgena, który Wilhelm Roentgen wprowadził w 1895 roku. Faktem jest, że Nikola pracował z lampami próżniowymi kilka lat wcześniej. Podczas eksperymentów odkrył nieznane promieniowanie, które może przenikać obiekty. Ale naukowiec był wtedy tak zajęty, że opuścił badanie promieni rentgenowskich. Dopiero po odkryciu Roentgena Tesla zdał sobie sprawę, co przegapił, chociaż nie udawał odkrywcy. Serb postanowił wrócić do tego tematu, który tak go porwał, że zaczął skanować wszystkich w rzędzie – psy, kolegów, a nawet siebie.
Tesla wymyślił, jak używać promieni rentgenowskich do badania ludzkiego ciała i przenoszenia danych na film.
Aby uzyskać część zdjęć, badanie pod aparatem rentgenowskim zajęło około godziny. Początkowo badacz uważał, że promienie te są nieszkodliwe, więc napromieniował głowę, dłonie, a nawet oczy. Tesla przestał to robić, gdy zobaczył że prowadzi to do oparzeń.
Jak Tesla spowodował trzęsienie ziemi.
Po chwili Tesla przeszedł do badań nad ultradźwiękami, a nawet spowodował trzęsienie ziemi. Stało się to w 1898 roku w Nowym Jorku. W sąsiedztwie laboratorium naukowca znajdowały się fabryki, posterunek policji i budynki mieszkalne.
Pewnego dnia ziemia w okolicy się zatrzęsła, budynki zaczęły się trząść. W panice mieszkańcy wybiegli na ulicę, myśląc, że to trzęsienie ziemi. Policja pobiegła do laboratorium Tesli gdzie naukowiec rozbijał na kawałki jakieś dziwne urządzenia zainstalowane na podstawie budynku. Kiedy urządzenie zostało zniszczone, trzęsienie ziemi ustało.
Był to oscylator, który generował oscylacje o bardzo wysokiej częstotliwości i wytwarzał ultradźwięki. Drgania te powodowały rezonans wewnętrzny w obiektach, które zbiegały się z częstotliwością ich drgań własnych. Tesla widział w tym niszczycielską siłę o ogromnej mocy.
Wynalazek radia.
Już w 1890 roku Tesla przewidział pojawienie się urządzenia, za pomocą którego będzie można słuchać muzyki i ludzkiej mowy z dużej odległości od źródła dźwięku. Naukowiec uważał, że w ten sam sposób będą przesyłane obrazy lub tekst. Można powiedzieć, że wynalazca przewidział erę komunikacji bezprzewodowej i Internetu.
Jeśli chodzi o radio, Tesla przeprowadził eksperymenty. Dziewięć metrów od siebie zainstalował 5-kilowatowy nadajnik i odbiornik iskry, z którego wyciągnął przewody do sufitów, które służyły jako anteny. Wiadomości zostały wysłane z nadajnika do słuchawki odbierającej.
Chociaż Tesla zbudował pierwszy falowy nadajnik radiowy w 1893 roku, przed Marconim, Włoch był bardziej zwinny. Zakwestionował patent Serba na samo urządzenie i układ napędowy w sądzie. Tak więc Nikola pozostał bez sławy i patentów, a Marconi otrzymał Nagrodę Nobla. Dopiero po śmierci obu wynalazców Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych potwierdził prymat Tesli w wynalezieniu systemu komunikacji bezprzewodowej.
W 1893 roku Tesla zaczął projektować zdalnie sterowane pojazdy. Jednak dwa lata później ”przypadkowy” pożar zniszczył cały jego projekt, w tym już stworzone mechanizmy. Po raz pierwszy naukowiec pokazał swoje wynalazki na wystawie w 1898 roku. Za pomocą pilota bez przewodów Tesla kazał sterowanej radiowo łodzi wykonywać różne manewry. Wystawa naukowca okazała się sensacją.
Wynalazca zaproponował również stworzenie zdalnie sterowanej łodzi podwodnej do wysadzania wrogich statków. Ale wojsko nie było zainteresowane rozwojem Tesli.
Bezprzewodowa energia.
Tesla nie martwił się tym, co myśli wojsko. Był tak zafascynowany ideą bezprzewodowej transmisji mocy, że udał się do Colorado Springs, aby przeprowadzić eksperymenty. Specjalnie na potrzeby eksperymentów zbudowano tu antenę o wysokości 60 metrów. Miejscowi często obserwowali, jak wieża generuje gigantyczne błyskawice.
Wkrótce bankier John Morgan przekazuje Tesli pieniądze na projekt globalnej sieci radiowej. Ale naukowiec nie zapomniał o swoim pomyśle na bezprzewodowe przesyłanie energii elektrycznej. Za otrzymane fundusze zbudował nowe laboratorium z wieżą ramową w Wardencliff, które stało się znane na całym świecie. Morgan nie rozumiał całego pomysłu. Dlaczego trzeba było zbudować wieżę, skoro Marconi transmitował sygnał przez cały Atlantyk i bez niego.
Następnie Tesla wyznał Morganowi, że nie interesuje go komunikacja radiowa, ale bezprzewodowa transmisja energii do dowolnej części planety. Ale to nie było częścią planów przedsiębiorcy i przestał finansować.
Cała ta historia wpłynęła na opinię finansistów o naukowcu. Nie chcieli zajmować się Teslą i inwestować w niego. Sprawy naukowca pogarszały się. W 1905 r. Jego patenty na silniki prądu przemiennego i inne konstrukcje wygasły, a płatności ustały. Podczas pierwszej wojny światowej rząd amerykański postanowił wysadzić wieżę w Wardenclyffe, obawiając się, że stanie się ona latarnią morską dla niemieckich statków. W ten sposób upadło marzenie Tesli o informacyjnym zjednoczeniu świata.
Nierozwiązane tajemnice.
A jednak wiele odkryć serbskiego naukowca do dziś jest owianych tajemnicą. Tesla nie zostawił po nich rysunków ani notatek. Przetrwały tylko fragmentaryczne informacje i oczywiście legendy. Tesla jest uważany za „winowajcę” eksplozji Tunguskiej w 1908 roku. Ogromna fala energii mogła przepłynąć z wieży w Wardencliff na Syberię przez jonosferę. Jeśli był to meteoryt, nie znaleziono po nim śladu. Pomimo faktu, że projekt w Wardenclyffe przestał być finansowany w 1905 roku, sprzęt tam pozostał, a Tesla mógł potajemnie kontynuować swoje eksperymenty.
Według samego naukowca objawienia techniczne i naukowe otrzymał ze sfery eteru (energii) – pojedynczego pola informacyjnego Ziemi. Stamtąd otrzymał niesłyszalne sygnały dla nikogo, w tym z Wenus i Marsa.
W 1931 roku Tesla zaprezentował interesujący projekt. Z samochodu wyjęto silnik benzynowy i zainstalowano silnik elektryczny. Następnie Tesla na oczach publiczności umieścił pod maską pudełko z dwoma prętami i podłączył je do silnika. Ze słowami „teraz mamy energię” Tesla usiadł za kierownicą i odjechał.
Tesla wynalazł urządzenie takie jak „perpetuum mobile” i przetestował je na samochodzie.
Samochód rozpędzał się do 150 kilometrów na godzinę i nie było potrzeby ładowania. Zapytany, skąd pochodzi energia, Tesla odpowiedział, że pochodzi z eteru. Jednak opinia publiczna uznała wynalazek za szarlatanerię. Następnie niezadowolony wynalazca wyjął spod maski cudowne pudełko i zabrał je. Do dziś nie wiadomo co to było za urządzenie i w czyje wpadło ręce…
Naukowcowi przypisuje się także udział w tajnym projekcie wojskowym, w którym później miał miejsce słynny eksperyment filadelfijski.
Podczas eksperymentu niszczyciel Eldridge zniknął i pojawił się w innym miejscu. Teleportacja pod wpływem silnych pól elektromagnetycznych.
Na krótko przed śmiercią Tesla ogłosił rozwój „promieni śmierci”. Jego nowy wynalazek mógł zniszczyć samoloty w odległości 400 kilometrów. Zakłada się, że wojsko zakupiło plany i stworzyło na ich podstawie nowoczesne instalacje laserowe. Gazety napisały również, że Tesla pracuje nad stworzeniem sztucznego umysłu i możliwością fotografowania myśli.
Dopiero teraz świat zdaje sobie sprawę, jakich odkryć dokonał Tesla. Na przykład efekt Kirliana został opatentowany w 1949 roku, chociaż efekt jarzenia „aury” przedmiotów został pokazany przez Teslę pod koniec XIX wieku.
Niektórzy naukowcy dają się teraz ponieść badaniom pola torsyjnego i szukają informacji na jego temat w fragmentarycznych zapisach Tesli. Ale zostało ich niewielu . Być może Nikola spalił je na krótko przed śmiercią, zdając sobie sprawę, że jego wiedza jest zbyt niebezpieczna dla nierozsądnej ludzkości !