MKULTRA – NIEPOKOJĄCE OBRAZY PRZEDSTAWIAJĄCE WYKORZYSTYWANIE DZIECI NA BILBORDACH WE WŁOSZECH.
31 stycznia 2021CYKLICZNE RESETY KLIMATYCZNE – CZY CZEKA NAS EPOKA LODOWCOWA W 2030 ROKU ?
1 lutego 2021Ten Artykuł przypadnie do gustu czytelnikom legend o krainie Szambala, Agartha i o podziemnym mieście Shangri-La, tropicielom szklistych podziemnych tuneli oplatających całą ziemię, badaczom UFO.
Z różnych ustaleń wynika, że tunelem spod Babiej Góry interesowały się te same służby specjalne Hitlera, które poszukiwały podziemnego świata Szambala i Agarthy. Nie znamy jednak odpowiedzi na pytania: czy służby te zdołały wejść do tuneli pod Babią Górą, czy opróżniły zgromadzone tam dobra albo czy dodały do nich swoje własne łupy, ani czy to one zniszczyły znane wejścia do tych tuneli?
Bez względu na to jednak jaka by była odpowiedź na te pytania, ciągle warto rozglądać się za wejściem do owych tuneli. Wszakże jeśli to służby specjalne zniszczyły wejścia do tych tuneli, wówczas może to oznaczać, że w tunelach nadal jest coś na tyle wartościowego, że warto było to zabezpieczyć przed dostępem niepowołanych.
Babiogórski system tuneli UFO w latach 1920-tych nadal miał wiele wejść, jednak jego główne „wrota” miały właśnie formę „skałki” wyglądającej jak naturalny fragment skały rodzimej, tyle że otwierającej się jak „wrota”. Oprócz możliwości zdalnego ich otwierania i zamykania przez UFO, owe „wrota” miały też coś w rodzaju ręcznie obsługiwanego „zamku” – czyli mechanizmu ryglującego jaki ludziom umożliwiał ich ręczne otwarcie zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz. Jednak ich otwarcia mogły dokonać tylko osoby, które znały tajemnicę odryglowania tego mechanizmu. Niestety, ja przegapiłem w swej młodości okazję aby Wincenty pokazał mi ową skałkę oraz nauczył mnie sposobu jej otwierania.
Fakt istnienia systemu tuneli UFO pod Babią Górą dostarcza nieustającej możliwości, że kiedyś owa „skałka” maskująca jego główne „wrota hangarowe”, oraz sposób jej odryglowywania, zostaną jednak odkryte. Przykładowo, z badań opisanych w traktacie wynika, że być może po słowackiej stronie Babiej Góry nadal istnieje ktoś, komu tradycja rodzinna też przekazała tajemnicę położenia owej skałki i sposobu jej otwierania.
Istnieje też możliwość, że użycie urządzeń takich jak Georadar (po angielsku: „ground-penetrating radar”, lub GPR), albo czyjaś przypadkowa obserwacja miejsca wylotu lub wlotu UFO, lub ewentualne przypadkowe sfotografowanie właśnie otwartej skałki z wrotami, czy nawet tylko przyszłe odkrycie sposobu odmiennego wchodzenia do tuneli UFO spod Babiej Góry odkryć położenie owej „skałki” z „wrotami” oraz odnaleźć sposób jej otwierania.
Tym więc czytelnikom, którzy w celach rekreacyjnych czy turystycznych wybiorą się do Babiej Góry, serdecznie radzę, że warto tam trzymać oczy i uszy szeroko otwarte – zaś swój aparat fotograficzny i kamerę filmową mieć gotowe do szybkiego użycia.
Na świecie nadal istnieją też wejścia do tuneli UFO, które do dzisiaj nie zostały poukrywane ani pozawalane. Niestety, wejścia te typowo znajdują się w odludnych i trudno dostępnych miejscach. Ponadto, zwykle tam coś „straszy”, zaś ludzie często tam znikają. Coraz więcej informacji, zdjęć na ich temat można obecnie znaleźć w internecie.
Większość podziemnych tuneli branych za „naturalne”, faktycznie stanowi tunele odparowane technicznie przez UFO. Tyle, że tunele UFO starzeją się nieproporcjonalnie szybko, ponieważ skały w jakich tunele te są odparowywane starzeją się zgodnie z tzw. „nienawracalnym czasem absolutnym wszechświata” który to „czas skał” upływa około 365 tysięcy razy szybciej od sztucznie stworzonego przez Boga „nawracalnego czasu softwarowego” zgodnie z jakim starzeją się ludzie.
To szybkie starzenie się tuneli UFO powoduje, że z upływem czasu zawalają się ich sufity i ściany, wyciekająca ze skał woda formuje stalaktyty i stalagmity, deszcze i wiatry nanoszą do ich wnętrza gruz, piasek i śmieci, itp. Nieproporcjonalnie więc szybko w stosunku do ich absolutnego wieku i do twardości ich skały, te tunele UFO wytracają ich technologiczny wygląd i zaczynają przyjmować wyniszczony wygląd „naturalny”.
Większość tuneli i jaskiń na Ziemi została odparowana przez UFO już po bibilijnym „Wielkim Potopie”. Naukowcy i badacze nauczyli się jak odróżniać odparowane technicznie tunele UFO od „naturalnych” jaskiń, łatwo są w stanie potwierdzić sobie tę prawdę zwodniczo zaprzeczaną przez oficjalną naukę ateistyczną.
Wszakże oglądając dowolne podziemne tunele lub jaskinie, zawsze mogą oni nanosić mentalne poprawki na ich aktualny wygląd, zaś po naniesieniu tych poprawek i myślowym wypracowaniu ich oryginalnego wyglądu, typowo się okazuje, że faktycznie dany tunel czy jaskinia wykazują wszelkie atrybuty dowodzące ich technologicznego pochodzenia.
Nanoszenie zaś tych poprawek jest proste, bowiem polegają one np. na myślowym ustalaniu jak dany tunel czy jaskinia wyglądałaby, gdyby leżące na ich dnie odłamy odpadłe z sufitu zostały ponownie przyklejone na swe oryginalne miejsca, gdyby fragmenty ich runiętych ścian zostały ponownie podniesione i ustawione tak jak oryginalnie stały, gdyby gruz, piasek, oraz śmiecie ponanoszone do środka przez wodę i wiatry zostały z nich usunięte, itp.
Po zaś takim naniesieniu myślowych poprawek typowo się okazuje, że praktycznie niemal każda dzisiejsza jaskinia czy podziemny tunel, wykazują kształt, zorientowanie i cechy jakie jednoznacznie ujawniają, iż były one odparowane technicznie przez gwiazdoloty UFO.
Wiele materiałów i zdjęć pośrednio dowodzą faktycznego istnienia pod Babią Górą systemu tuneli UFO znanego tam przez wieki i używanego przez miejscowych jako kryjówka oraz przechowalnia skarbów. Jedno z licznych wejść do tego systemu tuneli zaczynało się kiedyś w były w starym kościele ze słowackich Rabczyc.
Jest to jednym z bardziej dowodowych i istotnych przesłanek, iż tunel UFO wiodący z kościoła Rabczyc do podziemi Babiej Góry, faktycznie kiedyś istniał, zaś jego kształt nawet relatywnie niedawno był pamiętany i opisywany przez wtajemniczonych mieszkańców Rabczyc. Ciekawe czy budowniczowie nowego kościoła w Rabczycach także ukryli w nim wejście do owego tunelu, zaś wskazówkę gdzie wejścia tego szukać zakodowali w figurę tamtejszego „diabła”?