NOWE PLANY ELIT – ZAWIODŁA PANDEMIA PORA NA TERROR

Historia sięga czasów brytyjskich masonów, którzy stworzyli sektę wahabitów w samej Arabii Saudyjskiej, aby realizować swoje imperialistyczne cele poprzez dzielenie i podbijanie swoich celów.

„Globaliści brali udział w kształtowaniu i finansowaniu każdej organizacji terrorystycznej XX wieku, w tym egipskiego Bractwa Muzułmańskiego, palestyńskiego Hamasu i afgańskich mudżahedinów. Ale historia ich dwulicowości sięga jeszcze dalej, do XVIII wieku, kiedy brytyjscy masoni utworzyli w samej Arabii Saudyjskiej sektę wahabitów, aby promować swoje imperialistyczne cele poprzez dzielenie i podbijanie swoich celów od 25 sierpnia 2004 r

Postępując zgodnie z nakazami heglowskiej dialektyki, globaliści stworzyli dwie antagonistyczne siły, „liberalno-demokratyczny” syjonistyczny Zachód kontra terroryzm lub „polityczny islam”, aby zmusić nas do zaakceptowania ich ostatecznej alternatywy, Nowego Porządku Świata. Zachód i islam mają za sobą długą erę zgodności, ale historia ta jest negowana w celu wspierania mitu „zderzenia cywilizacji”. Aby rozpalić zachodnie nastroje przeciwko islamowi, nasza uwaga skupiła się na widmie fanatycznego wahhabizmu, a dokładniej na jego najbardziej znanym wyrazicielu, Osamie bin Ladenie.

Jednakże, jak opisano w znakomitym artykule Petera Goodgame’a „ The Globalists and the Islamists”, globaliści mieli swój udział w kształtowaniu i finansowaniu każdej organizacji terrorystycznej XX wieku, w tym Bractwa Muzułmańskiego w Egipcie, Hamasu w Palestynie. afgańskich mudżahedinów. Ale historia ich dwulicowości sięga jeszcze dalej, do XVIII wieku, kiedy brytyjscy masoni utworzyli sektę wahabitów w samej Arabii Saudyjskiej, aby wspierać swoje imperialistyczne cele.

O tym, że brytyjski szpieg imieniem Hempher był odpowiedzialny za kształtowanie skrajnych zasad wahabizmu , wspomniał Ayyub Sabri Pasza w tureckiej pracy Mir’at al-Haramain z lat 1933-1938. Polityka brytyjska w jej koloniach często wiązała się z tworzeniem wypaczonych sekt, których celem było dzielenie i podbijanie, jak miało to miejsce w przypadku islamskiej sekty Ahmadiyya w Indiach w XIX wieku.

Szczegóły tego spisku opisuje mało znany dokument zatytułowany Wspomnienia pana Hemphera, publikowany w seriach (odcinkach) w niemieckiej gazecie Spiegel, a później w prominentnej gazecie francuskiej. Libański lekarz przetłumaczył dokument na język arabski, a następnie przetłumaczono go na angielski i inne języki.

Dokument jest relacją Hemphera z pierwszej ręki na temat jego misji dla rządu, który wysłał go na Bliski Wschód, aby odkrył sposoby na osłabienie Imperium Osmańskiego. Wśród wad, które Brytyjczycy mieli promować, znalazły się rasizm i nacjonalizm, alkohol, hazard, cudzołóstwo i kuszenie muzułmańskich kobiet. Ale najważniejsza była strategia „wstawiania herezji do zasad wiary muzułmańskiej, a następnie krytykowania islamu jako „religii terroru””. W tym celu Hempher wytropił szczególnie skorumpowaną osobę o imieniu Mohammed Ibn Adbul Wahhab.

Aby zrozumieć rodzaj fanatyzmu, jaki zaszczepił Wahhabizm, należy najpierw zdać sobie sprawę, że islam wzywał wszystkich muzułmanów, niezależnie od rasy czy narodowości, do postrzegania siebie jako braci w wierze. Zabicie innego muzułmanina było surowo zabronione. Brytyjczycy mieli jednak nadzieję, że w ramach strategii „dziel i rządź” uda im się postawić arabskich muzułmanów przeciwko ich tureckim braciom. Jedynym sposobem na to było znalezienie luki w prawie islamskim, dzięki której Arabowie mogliby ogłosić Turków apostatami.

Abdul Wahhab był narzędziem, za pomocą którego Brytyjczycy byli w stanie zaszczepić tę nikczemną ideę wśród muzułmanów Półwyspu Arabskiego. Zasadniczo Wahhab wymyślił ideę, że po prostu przez banalny akt ofiarowania modlitw świętym, ich tureccy bracia stracili wiarę, a zatem dozwolone jest zabijanie wszystkich, którzy odmówili przestrzegania ich reform i zniewolenia ich kobiet i dzieci. Obejmowało to jednak cały świat muzułmański, z wyjątkiem małej grupy jego błędnych zwolenników.

Jednakże wahabici okazali następnie swoją pogardę dla swojej rzekomej wiary, masowo dokonując masakry zarówno muzułmanów, jak i niemuzułmanów. Następnie wahabici postanowili zniszczyć wszystkie święte grobowce i cmentarze. Ukradli skarb Proroka, w skład którego wchodziły święte księgi, dzieła sztuki i niezliczone bezcenne dary przesyłane miastu w ciągu poprzedniego tysiąca lat. Skórzane i złocone oprawy zniszczonych przez nich świętych ksiąg islamu wykorzystano do wyrobu sandałów dla wahabickich przestępców.

Sułtan osmański położył kres pierwszemu powstaniu wahabitów w 1818 r., ale sekta odrodziła się pod przywództwem Arabii Saudyjskiej Faysala I. Ruch został wówczas nieco przywrócony, aż do ponownego zniszczenia pod koniec XIX wieku.

Po I wojnie światowej dawne regiony Imperium Osmańskiego zostały podzielone na różne marionetkowe reżimy. Za pomoc w osłabianiu władzy osmańskiej w regionie Ibn Saud został należycie nagrodzony utworzeniem Królestwa Arabii Saudyjskiej w 1932 r. Rok później, w 1933 r., Saudyjczycy przyznali koncesje na ropę firmie California Arabian Standard Oil Company (Casoc) , spółka zależna Standard Oil of California (Socal, dziś Chevron), na której czele stoi agent Rothschild i głowa rodzin Iluminatów, Rockefeller. Od tego czasu Arabia Saudyjska jest najważniejszym sojusznikiem Zachodu na Bliskim Wschodzie, nie tylko zapewniającym łatwy dostęp do obfitych zasobów ropy naftowej, ale także łagodzącym arabską agresję przeciwko Izraelowi. Ze względu na oczywistą hipokryzję reżimu konieczne było brutalne stłumienie powstałego sprzeciwu. Innym ważnym aspektem było uniemożliwienie naukowcom mówienia o „polityce”, to znaczy krytykowania reżimu.

Najwyraźniej rodzina Arabii Saudyjskiej jest częścią zwodniczych planów sieci Iluminatów. Ich współudział w gromadzeniu petrodolarów wykorzystywano do finansowania światowego terroryzmu, od Afganistanu po Bośnię, wyłącznie w celu wzniecania niezbędnej wrogości świata wobec islamu.

Wojna Izrael/Hamas: problem – reakcja – rozwiązanie

„Historię operacyjną The Order można zrozumieć tylko w ramach heglowskiego procesu dialektycznego. Mówiąc wprost, jest to koncepcja, że konflikt tworzy historię. Z tego aksjomatu wynika, że kontrolowany konflikt może stworzyć z góry określoną historię…” – Złowieszcza siła stojąca za historycznymi konfliktami, globalnymi programami, rewolucjami i wojnami światowymi

Przez ostatnie kilka dni przyglądałem się sytuacji w Izraelu. Oto, czego się nauczyłem i oto moje bez ogródek i szczere przemyślenia:

1. Izrael zdecydował się zignorować informacje przekazane przez egipskich urzędników na temat poważnego ataku Hamasu.
2. Wielu byłych żołnierzy IDF i personelu izraelskiego wywiadu wystąpiło w Internecie i stwierdziło, że istnieje zerowe procent szans, że Izrael nie był wcześniej świadomy tego ataku lub nie mógł mu zapobiec.
3. Właśnie patrzyliśmy, jak niewyrafinowani terroryści szybują na lotniach do jednego z najlepiej bronionych i monitorowanych krajów na świecie.
4. W ciągu 48 godzin od ataku nagle widzimy ogromne poparcie dla amerykańskiej wojny z Iranem i ludobójstwa narodu palestyńskiego.

Jestem świadkiem, jak amerykańscy pastorzy i niegdyś zrównoważeni wpływowi ludzie w naszym świecie całkowicie tracą rozum i nawołują do ludobójstwa. Nie jest to zaskakujące, ale oglądanie tego jest szaleństwem. Jeśli wydarzenia ostatnich trzech lat czegoś mnie nauczyły, to tego, że kiedy ludzie wpadają w emocjonalny szał, krytyczne myślenie całkowicie gaśnie.Ludzie stają się bardzo podatni na sugestie i pośpieszą do niezwykle niebezpiecznych wniosków, nie myśląc o konsekwencjach. Myślę, że właśnie tego wszyscy jesteśmy świadkami w związku z sytuacją w Izraelu.

Przypomina mi się Pearl Harbor i 11 września. W obu scenariuszach rząd amerykański otrzymał informacje wywiadowcze przed atakami, ale zdecydował się nie zapobiegać atakom. Dlaczego? Rząd amerykański był gotowy poświęcić życie obywateli amerykańskich, aby osiągnąć swoje cele geopolityczne. Pearl Harbor uzasadniło przystąpienie do II wojny światowej. 11 września uzasadnił inwazję na Bliski Wschód i drastyczną rozbudowę amerykańskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego i naszego aparatu nadzoru.Były to brutalne i niezwykle traumatyczne wydarzenia, których świadkiem była amerykańska opinia publiczna. Emocjonalna trauma spowodowała, że ludzie wpadli w emocjonalny szał.

Ameryka chciała JEDNEGO w odpowiedzi na te ataki: Krew naszych wrogów. Widzę, że teraz rozgrywa się ten sam psychop. Ludzi ogarnia szaleńcza żądza krwi. W swojej szalonej żądzy krwi ludzie przeoczają tutaj kilka POWAŻNIE ważnych faktów, w szczególności:

1. Fakt, że nic z tego się nie sumuje,
2. Niewinnym cywilom grozi ludobójstwo oraz
3. Eskalacja przemocy na Bliskim Wschodzie i wojna z Iranem stwarzają ryzyko, że ***reszta planety zostanie wciągnięta w III wojnę światową.***

To, co wydarzyło się w Izraelu w ten weekend, było oczywiście przygnębiające i okropne , ale ja nie ufam tak zwanej „porażce wywiadu” Izraela ani nie ufam wężom w Waszyngtonie wzywającym do wojny z Iranem i z całą pewnością nie ufam już żadnemu z oszalałych emocjonalnie „wpływowców” nawołujących do jawnego ludobójstwa niewinnych cywilów.

To był decydujący moment w historii, podobny do Pearl Harbor, 11 września, Covid-19, początek wojny na Ukrainie itd., a wiele osób właśnie dało się oszukać.

Twardy. Ludzie zareagowali, zdejmując pełną maskę, ukazując się jako lekkomyślni i niezdolni do rozsądnego osądu w chwilach chaosu i wzmożonych emocji. I z tego powodu jesteśmy teraz na krawędzi III wojny światowej. To wszystko jest warte odnotowania. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przez resztę tej dekady będzie więcej chaosu. Będzie więcej operacji psychologicznych. Będzie więcej momentów, w których powinny zwyciężyć chłodniejsze głowy, ale zamiast tego ludzie wpadną w emocjonalny szał. Zachowaj rozsądek i uważaj, komu pozwalasz na wpływ.

Należy pamiętać, że rządy i agencje wywiadowcze wydają ogromne zasoby na prowadzenie operacji psychologicznych w mediach społecznościowych bez przerwy, gdy dzieją się takie rzeczy. Pamiętaj, że kiedy chaos osiąga szczyt, historia pokazuje, że PRAWIE ZAWSZE odgrywa się ukryty plan, który ZAWSZE ma na celu żerowanie na naszych podstawowych emocjach, aby ułatwić osiągnięcie pożądanego rezultatu końcowego.

Jeśli Izrael, Hezbollah i Stany Zjednoczone zrobią wszystko, co mówią, że zrobią, przygotujcie się na gorącą fazę III wojny światowej

Większość ludzi nie ma pojęcia, co wydarzy się na Bliskim Wschodzie. Media głównego nurtu traktują ten kryzys jako po prostu tymczasowy konflikt między Izraelem a Hamasem, który w końcu minie. Ale to nie jest to. To ostateczny konflikt między Izraelem a Hamasem, który wywoła znacznie szerszą wojnę. Niestety, po okrucieństwach, których właśnie dopuścił się Hamas, Izraelczycy postępuj jakby nie mieli wyboru (jednak większość jest przeciw wojnie, za inwazje Hamasu obarcza winą rząd dopow) .

Ogłaszając utworzenie rządu jedności w wieczornym wystąpieniu telewizyjnym, izraelski premier Benjamin Netanjahu obiecał kontynuować walkę z Hamasem.każdy członek Hamasu jest martwym człowiekiem”– powiedział. „Hamas to Daesh [grupa Państwa Islamskiego] i my ich zmiażdżymy i zniszczymy, tak jak świat zniszczył Daesh” – oznajmił w krótkim oświadczeniu telewizyjnym, pierwszym wygłoszonym wspólnie z jego gabinetem wojennym. Netanjahu szczegółowo opisał także niektóre okrucieństwa, które miały miejsce podczas ataku Hamasu. Powiedział, że chłopcy i dziewczęta zostali postrzeleni w głowę, a ludzie zostali spaleni żywcem.

Jeśli Izrael wkroczy do Gazy, „Wall Street Journal” donosi, że Hezbollah ostrzegł, „że jest gotowy otworzyć drugi front” … Jeśli Hezbollah – uznany przez USA za grupę terrorystyczną i jest blisko powiązany z Iranem – przystąpi do konfliktu w skoordynowany sposób, rozciągnie to armię Izraela i nadwyręży obronę powietrzną kraju, biorąc pod uwagę arsenał rakiet Hezbollahu zdolnych uderzyć w Tel Awiw. Według arabskich urzędników i dyplomatów Hezbollah prywatnie ostrzegł Izrael, że jest gotowy otworzyć drugi front, jeśli siły izraelskie przeprowadzą atak lądowy w Gazie. Jednak to, czy Hezbollah sprostała groźbie, jest głównym tematem debaty izraelskich przywódców.

Administracja Bidena wydaje się uważać, że Hezbollah prawdopodobnie blefuje. Ale oni nie blefują. A jeśli Hezbollah oficjalnie przystąpi do wojny, izraelski minister obrony Yoav Gallant obiecuje „przywrócić Liban do epoki kamienia” … Izraelscy przywódcy próbują powstrzymać Hezbollah od przyłączenia się do walki. „Nie popełnijcie błędu” – powiedział minister obrony Yoav Gallant podczas we wtorek wizyty wśród żołnierzy w północnym Izraelu. „Jeśli, nie daj Boże, wybuchnie tutaj eskalacja lub konfrontacja, cofniemy Liban do epoki kamienia”.

Ponadto, jak mówiłem wczoraj, pojawiły się doniesienia, że Izrael również groził zniszczeniem Damaszku . Nie trzeba dodawać, że takie posunięcie wciągnęłoby Syrię w wojnę. I faktycznie Izrael już przeprowadza ataki powietrzne w Syrii. W czwartek IDF zbombardowały główne lotniska w Damaszku i Aleppo … Wydaje się jednak, że Izrael rzeczywiście obarcza odpowiedzialnością rząd syryjski pod przywództwem Bashara al-Assada, ponieważ w czwartek IDF odpowiedziało atakiem na cele syryjskie. Syryjska telewizja państwowa potwierdza obecnie, że Izrael przeprowadziłataki na dwa główne międzynarodowe lotniska w kraju, w stolicy Damaszku i Aleppo na północy. Stało się to podczasprzylotu irańskiego samolotu.

Według Reuters„Lokalny kanał medialny Sham FM podał, że w odpowiedzi na oba ataki uruchomiono syryjską obronę przeciwlotniczą. Stwierdzono, że na lotnisku w Aleppo doszło do uszkodzeń, ale nie było ofiar, ale nie podano żadnych informacji na temat skutków ataku na lotnisku w Damaszku. Media państwowe potwierdziły, że izraelskie ataki uderzyły w pasy startowe i spowodowały nieczynność obu lotnisk. To nie pierwszy atak Izraela na te lotniska, ale trafienie w oba lotniska w jednoczesnej operacji wydaje się pierwszym. Rzecznik izraelskiej armii ogłosił również: „Zbombardowaliśmy lotniska w Damaszku i Aleppow odpowiedzi na wystrzelenie pocisków moździerzowych z Syrii”.

Na dodatek „Wall Street Journal” donosi również , że Stany Zjednoczone obiecują obronę Izraela, jeśli Hezbollah „przeprowadzi poważny atak”… Stany Zjednoczone z kolei ostrzegły Hezbollah i Iran, że będą bronić Izraela, jeśli libańska grupa bojowników przeprowadzi poważny atak. Minister obrony Izraela obiecał odesłać Liban z powrotem do „epoki kamienia”, jeśli Hezbollah zaatakuje. Sekretarz stanu Antony Blinken przybył do Izraela, gdzie, jak powiedział, Stany Zjednoczone wysłały w ten region lotniskowiec, aby powstrzymać Hezbollah od przystąpienia do walki.

„Jesteśmy na ostrzu miecza” – powiedział jeden z byłych urzędników izraelskiej obrony. „Brinkmanship to niebezpieczny sposób życia”. Jeśli Stany Zjednoczone zaczną bombardować pozycje Hezbollahu w Libanie, jednostki Hezbollahu w Syrii i Iraku uznają siły amerykańskie w tych dwóch krajach za nie uczciwą grę. Oczywiście, jeśli wszystko, co opisałem powyżej, faktycznie się wydarzy, to tylko kwestią czasu będzie, zanim Iran zostanie bezpośrednio zaangażowany w konflikt. Czy widzisz, jak ta wojna może bardzo szybko wymknąć się spod kontroli? Ale czy w tym momencie nie ma odwrotu.

W czwartek izraelski premier Benjamin Netanjahu udostępnił fotograficzne dowody okrucieństw, których dopuścił się Hamas… Premier Izraela Benjamin Netanjahu podzielił się przerażającymi dowodami na to, że potwory Hamasu mordowały dzieci. Netanjahu pokazał sekretarzowi stanu USA Antony’emu Blinkenowi drastyczne zdjęcia spalonych żywcem dzieci. Express.co.uk zdecydował się nie publikować zdjęć ze względu na ich niezwykle graficzny charakter. Rzecznik izraelskiego premiera powiedział, że udostępnił „przerażające zdjęcia dzieci zamordowanych i spalonych przez potwory Hamasu”. Dodał: „Hamas jest nieludzki. Hamas to ISIS.” Podczas konferencji prasowej prezydent Izraela Izaak Herzog podzielił się niektórymi wstrząsającymi raportami, które otrzymał od śledczych, w tym tym, że ciała zamordowanych przez Hamas nosiły „oznaki tortur”.

Doniesienia mówią Israel releases images of babies murdered and burned by Hamas że dziennikarze „Jerusalem Post” potwierdzili, że Hamas faktycznie ścinał głowy dzieciom w kibucu Kfar Aza… Okazuje się, że najwyraźniej zweryfikowane zdjęcia innych dzieci ściętych przez bezwzględnych terrorystów w kibucu Kfar Aza, zaledwie milę od granicy, zostały „potwierdzone” przez dziennikarzy „Jerusalem Post”. Kibuc Kfar Aza był jednym z pierwszych izraelskich osiedli, które w sobotę rano stały się celem Hamasu. To tutaj terroryści, uzbrojeni w karabiny szturmowe i granaty, bezlitośnie rozstrzeliwali krzyczące rodziny, które błagały o życie, a następnie podpalały ich domy. Ale to nie wszystko, co zostało potwierdzone.

W jednym przypadku pewna kobieta faktycznie miała nienarodzone dziecko „wycięte z jej łona” przez terrorystów Hamasu… Ekipa ratunkowa, która odwiedziła Kibuc, gdzie w powietrzu wciąż unosi się zapach gnijących ciał, opowiedziała, jak w pierwszym domu, do którego weszli, zobaczyła ciężarną kobietę leżącą na podłodze. Kiedy ją przewrócono, zobaczyli, że jej nienarodzone dziecko zostało wycięte z jej macicy.„Widzieliśmy kobietę w ciąży leżącą na podłodze, a potem ją obróciliśmy i zobaczyliśmy, że brzuch jest rozcięty, szeroko rozcięty” – powiedział i24News Yossi Landau, pracownik organizacji pozarządowej Zaka, głosem łamiącym się ze emocji. „Nienarodzone dziecko, wciąż połączone z pępowiną, zostało dźgnięte nożem. A matka została postrzelona w głowę. A ty używasz swojej wyobraźni, próbując dowiedzieć się, co było pierwsze.

Jak byś się czuł, gdyby zrobiono to osobie, którą kochasz? W tej chwili naród Izraela jest pełen wściekłości. Izrael ma wysłać wojska do Gazy… A kiedy to się stanie, rozpocznie się Wielka Wojna na Bliskim Wschodzie. Ostrzegałem , że ta wojna nadejdzie i teraz nadchodzi. W nadchodzących dniach będziemy świadkami niewyobrażalnej śmierci i zniszczenia, a nasz świat już nigdy nie będzie taki sam.