UPADEK PEDOFILSKIEJ ELITY – CO UJAWNI MELINDA GATES ?
16 czerwca 2021PRZEDRESETOWY ŚWIAT – ANTYCZNE METROPOLIE I DRAPACZE CHMUR
18 czerwca 2021Praktycznie każdy interesujący się przyszłością ludzkości, zadaje sobie pytanie: „Jakich zmian się spodziewać?”. Zmiany jako takie są nieuniknione, czego uczy nas dotychczasowa historia cywilizacji. Inaczej świat wyglądał w czasach starożytnych, inaczej nawet 100 lat temu. Nasilenie przemian nastąpiło szczególnie w ostatnim stuleciu a przyczyną tego przyśpieszenia jest fakt odgórnego działania długofalowego mającego doprowadzić do stworzenia rządu ogólnoświatowego.
Doświadczenie globalnej wojny z terroryzmem uczy, że władza niechętnie wycofuje się z wprowadzonych „wyjątkowo, na wyjątkowy czas” nadzwyczajnych środków. Wystarczy pod tym kątem spojrzeć na ujawnione przez Edwarda Snowdena informacje o prowadzonej przez amerykańskie służby masowej inwigilacji, której dynamiczny rozwój rozpoczął się po zamachu na World Trade Center w atmosferze „wojny z terroryzmem”.
Innym przykładem jest europejska epopeja dotycząca tzw. retencji danych telekomunikacyjnych. Obowiązek udostępniania służbom np. billingów i lokalizacji telefonów komórkowych wszystkich Europejczyków został wprowadzony w odpowiedzi na zamachy w Madrycie i Londynie i pozostał z nami do dziś – mimo braku dowodów, że jest niezbędny do zapewnienia bezpieczeństwa, i wielu wyroków stwierdzających, że stanowi nadmierną ingerencję w prawa człowieka.
Jeśli po globalnej pandemii wciąż nasze prawa będą ograniczone, a my oswoimy się z tym oswoimy, zmiany będą trudne do odwrócenia.
Kluczowy będzie punkt, w którym po pokonaniu globalnej pandemii zostawimy za sobą wywołany przez nią strach. Jeśli będzie to świat, w którym wprowadzone dziś narzędzia nadal będą funkcjonować, a my się z nimi oswoimy i do nich przywykniemy, to zmiany będą trudne do odwrócenia.
Dlatego godząc się dzisiaj na środki ograniczające nasze prawa, musimy wymagać od władz nie tylko postępowania zgodnego ze standardami ochrony praw człowieka i jedynie tymczasowego ich ograniczenia. Musimy pamiętać o tym, jak żyliśmy dotychczas, i mieć w sobie wyraźną niezgodę na ograniczenie naszych praw w przyszłości – nawet jeśli będą przekonywać nas, że aplikacje, które sprawdziły się w nadzwyczajnym czasie pandemii, będą skuteczne także w trakcie corocznej „epidemii grypy”.
Młoda świadomość
Niesamowitym przykładem walki z systemem jest historia niejakiej Jenny Miller, nastoletniej córki strażaka z Kingston w stanie Nowy Jork. Dziewczynka stała się lokalnym symbolem walki o wolność Z pandemicznym reżimem a jej działania odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych. Co wywołało zamieszanie w okół nastolatki ?
Dzisiejszy dzień był dla mnie ciężkim emocjonalnym dniem. Dziś stałam przy swoim i byłam nieugięta, w obronie tego, co jest słuszne. Chciałam dać do zrozumienia i dać do zrozumienia, że siedząc na lekcjach w nieklimatyzowanej klasie przy 30 stopniach w masce na twarzy nie można się normalnie uczyć i pracować.
Uwielbiam upał gdy ścigam się na Bmx w zawodach w pełnym umundurowaniu jedyną różnicą jest to, że gdy zjeżdżam z toru przemoczona mogę swobodnie napić się wody i oddychać świeżym powietrzem bez kagańca na twarzy, to po prostu nieludzkie.
Władze szkoły odmawiają złagodzenia wytycznych, musimy nosić naszą maskę podczas zajęć gimnastycznych i na zewnątrz w wysokich temperaturach. Dzisiaj powiedziałem – nie, dość ciągłej presji ze strony nauczycieli, którzy krzyczą na mnie, żebym założył sobie kaganiec.
Zostałam wyrzucona ze szkoły, ponieważ nie stosowałem się do poleceń dotyczących masek w słabo wentylowanej klasie. W moich oczach jest to prawdziwa definicja wykorzystywania dzieci. Nie zostawiasz psa w rozgrzanym aucie a chcą traktować tak nas,dzieciaki z maskami na twarzy ? Wszyscy nauczyciele szczekają rozkazy ze swoich klimatyzowanych biur nie nosząc masek. Mam nadzieję, że nie jestem odosobniona w swojej i ze jest nas więcej.
To zdjęcie jest swoistym symbolem wolności w czasach pandemicznego ucisku.
Kolejnego dnia przeczytaliśmy taki oto wpis na Instagramie Jenny.
Dziś zabrałam swoje szkole rzeczy. Ponieważ wybieram wolność od bycia zdemaskowanym, tak więc nie mogę uczęszczać już do szkoły publicznej w Cahill Elementary w Saugerties NY. Stań za tym, co słuszne! Nawet jeśli oznacza to wyjście ze swojej strefy komfortu, aby o pokazać to światu.
Można być pod sporym wrażeniem poziomu świadomości i odwagi tej uroczej nastolatki, mamy mamy nadzieję, że jest na świecie o wiele więcej takich młodych dusz, które będą chciały zmieniać świat na lepsze.