TEMAT ADRENOCHROMU TRAFIŁ DO MEDIÓW – TURCJA I BUŁGARIA UJAWNIAJĄ MROCZNY PROCEDER
4 grudnia 2023NIEZASZCZEPIENI NA CELOWNIKU AGENDY 2030
5 grudnia 2023Większość z nas znała Matthew Perry’ego z „Przyjaciół” – serialu, który do dziś cieszy się dużą popularnością. Ponieważ od lat 90. serial był emitowany w kółko na całym świecie, Perry i jego współpracownicy cieszyli się formą trwałej młodości, podczas której na naszych ekranach wydawało się, że nigdy się nie starzeją. Być może z tego powodu wiadomość o śmierci Perry’ego w wieku 54 lat była szczególnie przygnębiająca.
Jednak gdy dowiadujemy się o dziwacznych okolicznościach jego śmierci, sytuacja staje się jeszcze bardziej przygnębiająca. Od rzekomej przyczyny śmierci po jej symboliczny moment, nie wspominając o niesamowicie niesamowitych postach na Instagramie, które to wszystko poprzedziły – wszystko jest wysoce podejrzane i „nienaturalne”. To prawie tak, jakby wszystko było zaplanowane z góry.
Kiedy takie zdarzenia mają miejsce, zwykle czekam kilka dni, zanim o nich napiszę, mając nadzieję, że nowe informacje odpowiedzą na niektóre pytania i rozwieją niektóre ciemne teorie. Jednak ponad tydzień po śmierci Perry’ego nie otrzymano odpowiedzi na żadne pytania i sytuacja stała się jeszcze dziwniejsza. I pomimo całego aspektu tej śmierci w stylu „co się do cholery właśnie wydarzyło”, relacje w środkach masowego przekazu pozostały niezwykle niejasne, uparcie skupiając się na dwóch słowach: uzależnienie od narkotyków.
Innymi słowy, śmierć Perry’ego przebiega według tego samego schematu, co śmierć innych gwiazd opisywanych w poprzednich artykułach. Przyjrzyjmy się bliżej okolicznościom jego śmierci.
Co się naprawdę wydarzyło?
28 października, po spędzeniu większości dnia na grze w pikle, Mathew Perry został znaleziony martwy w wannie z hydromasażem w swoim domu w Los Angeles. Władze szybko ustaliły, że na terenie obiektu nie znaleziono żadnych nielegalnych narkotyków i nie było podejrzeń o przestępstwo. Większość doniesień prasowych podaje, że zmarł w wyniku „pozornego utonięcia”.
Ponad tydzień po odkryciu ciała Perry’ego faktyczna przyczyna śmierci pozostaje tajemnicą.
Według byłego lekarza sądowego śledztwo w sprawie śmierci Matthew Perry’ego sześć dni po jego śmierci nadal rodzi więcej pytań niż odpowiedzi.
W niedzielę koroner-lekarz hrabstwa Los Angeles powiedział Fox News Digital: „Dzisiaj zakończono sekcję zwłok i oczekujemy na wyniki toksykologii”.
Po doniesieniach, że badania toksykologiczne wykazały, że w chwili śmierci w jego organizmie nie wykryto fentanylu ani metamfetaminy, dr Michael Baden, były główny lekarz sądowy Nowego Jorku, patolog sądowy i współpracownik Fox News, zastanawiał się, dlaczego przyczyna śmierci jeszcze nie wydany.
„Gdyby Matthew Perry zmarł na atak serca, byłoby to od razu oczywiste i tak by powiedzieli” – Baden powiedział wyłącznie Fox News Digital.
W swoim nowym wywiadzie dla Fox News Digital Baden powiedział: „Dwie ważne substancje, o których należy wspomnieć, to Vicodin, który jest narkotykiem opioidowym, oraz alkohol, czyli dwie rzeczy, którymi, zgodnie ze swoją biografią, interesował się najbardziej kłopoty” – powiedział Baden. „Musimy zobaczyć, co się stanie w przypadku dalszego ujawnienia informacji toksykologicznych, ponieważ po sześciu dniach już wiemy, czy istniała naturalna przyczyna śmierci. Jeśli miał zawał serca, to jest najczęstsza przyczyna śmierci lub choroby serca.
Dodał: „Gdyby to była przyczyna śmierci – a ludzie mogą dostać zawału serca podczas pływania lub w wannie z hydromasażem – wiedzieliby od razu. I to byłoby coś, co by wypuścili, bo byłoby to miłe dla rodziny, bez zagłębiania się w narkotyki, z którymi miał wcześniej problemy.– Fox News, raporty toksykologiczne Matthew Perry’ego dają wgląd w to, jak gwiazda mogła umrzeć: były lekarz sądowy
Podobnie jak w innych podobnych przypadkach, ujawnienie faktycznej przyczyny śmierci może zająć tygodnie, a nawet wtedy może pozostać bardzo niejasne. I chociaż środki masowego przekazu mówią o narkotykach i sugerują możliwe samobójstwo, bliskie mu osoby twierdzą, że był trzeźwy i nie miał skłonności samobójczych. To znaczy, kto gra w pickleball przed popełnieniem samobójstwa?
Perry został sfotografowany podczas randki na lunchu z wenuzuelską modelką Atheną Crosby, dzień przed śmiercią.
W poście na Instagramie Athenna Crosby napisała:
„Chcę podkreślić, że Matthew był w wyjątkowo dobrym nastroju i z entuzjazmem opowiadał mi o tym, co działo się w jego życiu. Był taki szczęśliwy i pełen życia.”
To nie brzmi jak ktoś, kto miał popełnić samobójstwo. Dodała też, że był „w 100% trzeźwy”. Sam Perry oświadczył, że jest trzeźwy od 2021 roku.
Jeśli więc Perry nie zmarł z przyczyn naturalnych ani z powodu przedawkowania i nie popełnił samobójstwa, co mogłoby się wydarzyć? Czy mógłby być kolejną rytualną ofiarą okultystycznej elity – właśnie w najbardziej „ofiarnym” czasie w roku?
Jeśli brzmi to dla ciebie szalenie, zgadzam się. To całkowicie szalone. Ale żyjemy w szalonym świecie i wszystko, co dotyczy tej śmierci, bezpośrednio wskazuje na to szaleństwo. Oto kilka przerażających faktów na temat tego smutnego wydarzenia.
Przerażające fakty
Pierwszy niesamowity fakt: Perry to kolejna gwiazda, którą znaleziono martwą w wannie. Whitney Houston ( zmarła w tajemniczych okolicznościach ) została znaleziona w wannie. W wannie znaleziono także jej córkę Bobbi (która zginęła w BARDZO tajemniczych okolicznościach ).
Niemal dokładnie rok temu w wannie znaleziono ciało kolejnego celebryty: Aarona Cartera. Po raz kolejny jego śmierć była wysoce podejrzana i, podobnie jak Perry, media skupiły się wyłącznie na jego uzależnieniach, całkowicie ignorując inne dziwaczne fakty (jego własna matka uważa, że został zamordowany).
Kolejne podobieństwo między śmiercią Perry’ego i Cartera: obie miały miejsce w okolicach Samhain (okultystycznego święta odbywającego się w Halloween), który jest najbardziej „ofiarnym” okresem w roku. W tym duchowo potężnym okresie starożytne kultury od stuleci składały ofiary z ludzi.
Oto fragment mojego artykułu o Aaronie Carterze. Dziś sprawdza się w 100%.
Carter zmarł 5 listopada 2022 roku. Czy pamiętasz, co wydarzyło się dokładnie rok wcześniej, 5 listopada 2021 roku? Astroworld – wysoce demoniczny koncert, podczas którego zginęło 10 osób, podczas gdy Travis Scott kontynuował występ. Jak wyjaśniono w moim artykule o Astroworld , tydzień Samhain (Halloween) jest w kręgach okultystycznych najlepszym czasem na krwawe ofiary. Co roku w tym okresie dochodzi do głośnych, ale niewyjaśnionych zgonów.
Perry zmarł w okolicach Samhain. Co gorsza, zmarł dokładnie podczas pełni księżyca, o której mówi się, że zwielokrotnia magiczną moc ofiary. Chociaż te fakty mogą brzmieć jak zbiegi okoliczności, wspomniano o nich w ostatnich postach Perry’ego na Instagramie. Nie możesz tego wymyślić.
Ostatnie posty na Instagramie
Po miesiącach braku aktywności na Instagramie Perry (lub ktokolwiek obsługuje jego konto) opublikował serię tajemniczych zdjęć, które wydają się przewidywać czas i miejsce jego śmierci.
Kilka jego ostatnich postów w dziwny sposób odnosi się do Batmana (lub Mattmana). Niektórzy uważają, że Perry wysyłał „sygnały nietoperza” (które wskazują, że ktoś jest w niebezpieczeństwie). Jedno jest pewne, Perry był wyraźnie zafascynowany Batmanem.
Ostatnie słowa jego wspomnień odnoszą się do Batmana. Jego ostatnie publiczne słowa odnoszą się także do Batmana.
Dwa dni później Perry wysłał kolejny „sygnał nietoperza”.
Dwa dni później Perry zamieścił bardzo dziwaczne zdjęcie, na którym widniał napis „Batman gra w pikle”. Jak wspomniano powyżej, Perry zmarł wkrótce po zagraniu w pickleball. Jego pierwszy podpis brzmiał: „WTF”. Później zamieścił komentarz, w którym napisał: „Spokojnie. Jestem na wysokim budynku”. Jeden z najbardziej lubianych komentarzy wspomina, że słowa „Spokojnie” okazały się zapowiedzią.
Ludzie szybko zwrócili uwagę, że powyższy post może odnosić się do Dolores O’Riordan, wokalistki The Cranberries. W 2018 roku w dziwnych okolicznościach znaleziono ją martwą w wannie. Naprawdę nie możesz tego zmyślić.
Tego samego dnia Perry opublikował Halloweenową dynię wydającą „sygnał nietoperza” z podpisem „Czy wiesz, co mam na myśli?”.
Najwyraźniej Perry (lub ktokolwiek zajmował się jego kontem) próbował coś powiedzieć za pomocą trzech tajemniczych zdjęć opublikowanych tego samego dnia. Być może przesłanie było takie: W okolicach Halloween i podczas pełni księżyca, w sprawie podobnej do wypowiedzi wokalisty The Cranberries.
I może Perry nic z tego nie opublikował. Być może jego opiekunowie opublikowali te zdjęcia w ramach mega-rytuału, który miał zszokować i zdenerwować cały świat w tej niezwykle ważnej porze roku.
Następnego dnia Perry opublikował ostatnie zdjęcie – takie, które przenosi dziwność na inny poziom.
Pięć dni po zrobieniu ostatniego zdjęcia Perry został znaleziony martwy w tej samej wannie. I to właśnie podczas pełni księżyca.
Ile zbiegów okoliczności musi się wydarzyć, zanim przestaną być zbiegami okoliczności?
Podsumowując
Jedyne, co można powiedzieć, to to, że jest coś niepokojącego w śmierci Matthew Perry’ego. A kiedy wiadomo trochę o sposobie działania okultystycznej elity, sytuacja staje się bardzo podejrzana.
Po pierwsze, wydaje się, że „martwy w wannie” staje się wizytówką elity okultystycznej. Po drugie, jeśli ktoś chciał złożyć rytualną ofiarę, moment śmierci Matthew Perry’ego nie mógł być bardziej idealny. Elita uwielbia przeprowadzać „mega-rytuały” (wysoce zmediatyzowane ofiary, które powodują szok i smutek w skali globalnej) mniej więcej o tej porze roku, ponieważ wtedy zasłona między światem materialnym a duchowym jest najcieńsza.
Chociaż te fakty mogą wydawać się łatwe do odrzucenia, wszystkie zostały wspomniane w ostatnich postach Perry’ego na Instagramie. Sygnały nietoperzy wskazywały, że był w niebezpieczeństwie. Halloweenowa dynia nawiązywała do Samhaina i czasu jego śmierci. Zdjęcia księżyca odnosiły się do nadchodzącej pełni księżyca, dokładnego momentu jego śmierci. Żurawina nawiązywała do celebrytów umierających w wannach. Wreszcie w ostatnim poście siedzi w wannie, w której zostanie znaleziony martwy.
Niektórzy uważają, że te wskazówki pozostawił Perry, gdy planował samobójstwo. Ale może inni ludzie planowali jego „samobójstwo”… ci sami ludzie, którzy od dziesięcioleci „samobójczo” celebryci.