”PRZEDRESETOWA SZKLARNIA” – JAK WYGLĄDAŁ ŚWIAT PRZED WIELKIM POTOPEM ?

W Biblii istnieje bardzo ciekawy okres czasu, o którym wiadomo bardzo niewiele – czas przed potopem. Należy wziąć pod uwagę, że data potopu jest celowo przesunięta daleko w przeszłość – chociaż możemy przyjąć na podstawie wielu pośrednich znaków, takich jak obecność kości mamutów na Syberii czy grubość żyznej gleby, a także zachowanie starożytnych budowli, że wielki potop miał miejsce całkiem niedawno według naszych standardów.

Cywilizacja ta jest opisana bardzo oszczędnie: wiadomo, że żyli średnio 900 lat. Aniołowie przychodzili do ziemskich kobiet i z tego związku narodziły się giganty Nefilim. Ludzie wtedy byli bardzo grzeszni, choć czy rzeczywiście byli bardziej grzeszni niż my teraz?

Dowodów na istnienie olbrzymich Nefilim jest bardzo dużo. Na każdym pokoju spiskowym lub grupie, zobaczysz wiele dowodów na istnienie gigantów: są to gigantyczne pierścienie, gigantyczne drzwi, gigantyczne miecze i wiele przedmiotów gospodarstwa domowego – które są trudne do użycia dla zwykłego człowieka.

Istnieje teoria, za pomocą której żałośni uczeni tłumaczą długie życie patriarchów sprzed potopu. Liczyli oni miesiąc księżycowy za rok, więc ich życie 900 lat to tak naprawdę nasze 70-80. Ale ta próba wyjaśnienia cudu jest kompletną porażką, bo wtedy okazałoby się, że Enoch urodził Metuzelę w wieku 65 lat, co po przełożeniu na miesiące dałoby 5 i pół roku. Jest to fizycznie niemożliwe.

Geografia ziemi przed potopem jest niezwykle ciekawa. Biblia wprost mówi, że nie było deszczu, a para wodna wznosiła się z ziemi, nawadniając wszystko dookoła. Nikt nie uprawiał ziemi – wszystko rosło samo. To oczywiście bardzo wysoki poziom wilgotności.

Jedną z głównych cech świata przed potopem jest to, że gdy tylko ludzkość się rozmnożyła, aniołowie zaczęli wchodzić do kobiet na ziemi – i z tego połączenia narodziły się gigantyczne Nefilim. W księdze Rodzaju są oni nazywani ludźmi silnymi i chwalebnymi.

Aniołowie ci nie byli niebiańscy, lecz upadli – jedna trzecia wszystkich aniołów wygnana z nieba na ziemię, na czele z Lucyferem. Teraz upadłe anioły i ich potomstwo to demony – ale wtedy mogły nie być jeszcze tak zniekształcone.

Upadłe anioły nazywały siebie bogami i żądały od ludzi kultu – tak powstała cała różnorodność pogańskich bogów. Wielu z nich rzeczywiście miało moc, ale na pewno nie porównywalną z nieograniczoną mocą prawdziwego Boga.

Prawdopodobnie ogromna liczba pogańskich bogów rzeczywiście istniała przed potopem – byli to upadli aniołowie – którzy wraz z potopem zostali zmyci. I było to znacznie bliżej naszych czasów niż nam się wydaje, o czym podpowiadają liczne budynki i budowle, które przetrwały do dziś.

Jak myślisz, dlaczego miliarderzy tak bardzo kochają ogromne mega jachty? To proste: mają nadzieję, że zostaną na nich zapisani podczas kolejnego potopu. Ale gdyby byli częścią naszej społeczności, wiedzieliby, że tym razem będzie ogień, a nie woda.

Wiemy, że na Ziemi istnieje naturalny poziom promieniowania wynoszący 0,20 µSv/h. Ale dlaczego zdecydowaliśmy, że to jest norma. Duża wilgotność i para wodna unosząca się z Ziemi chroniła ją przed promieniowaniem słonecznym, prawdopodobnie w ten sposób umożliwiając ludziom życie przez 900 lat. Przecież to właśnie promieniowanie wybija atomy komórek – zmuszając je do mutacji.

Po potopie Bóg wyznaczył ludziom długość życia na 120 lat: „Bo są tylko ciałem i zaniedbali mnie.” Nawiasem mówiąc, naukowcy biorą maksymalną długość życia człowieka po prostu z Biblii, ale jest całkiem logiczne, że zmiana długości życia nastąpiła właśnie dlatego, że po potopie zmieniły się warunki życia. Przed potopem ludzkość żyła jak w wielkiej szklarni.

Pośrednio potwierdzają to antropolodzy, którzy twierdzą, że wcześniej po prostu nie było bakterii rozkładających ciało. I nawet drzewa nie gniły, ale po prostu padały na kupę – tworząc pokłady węgla.

Apokryficzna Tajna Księga Enocha opowiada bardziej szczegółowo o przedpotopowym porządku świata z 7 niebami.

Potop pojawia się nie tylko w Biblii chrześcijańskiej. Tradycje o nim zachowały się w mitach i tekstach religijnych wielu ludów Australii, Ameryki Północnej i Południowej, Indii, Europy, Papui Nowej Gwinei, Japonii, Chin, Bliskiego Wschodu.

Brytyjski antropolog, historyk religii J. J. Fraser zebrał około stu takich wersji na całym świecie. Wśród różnych ludów rozpowszechnione były także legendy o pierwszych starożytnych wieszczach – bogach, królach.

Ateistyczni naukowcy często nazywają Biblię zbiorem mitów, legend o pochodzeniu Ziemi, człowieka, które nie mają nic wspólnego z nauką. Ale, umówmy się, głęboko naukowa teoria Wielkiego Wybuchu o powstaniu Wszechświata też jest tylko hipotezą, choć jak dotąd najbardziej rozpowszechnioną, mającą wielu krytyków w środowisku naukowym, a także wersje alternatywne.

Są też krytycy naukowej teorii pochodzenia człowieka od małp. Współcześni gerontolodzy i biolodzy nie potrafią jednoznacznie wyjaśnić, dlaczego człowiek się starzeje. Istnieją dziesiątki głęboko naukowych, mądrych teorii na ten temat, czasem wzajemnie się wykluczających. Niektórzy naukowcy uważają, że człowiek, podobnie jak rakieta wojskowa, jest zaprogramowany na samozniszczenie, inni winią wolne rodniki, więc każdy ma prawo wierzyć w co chce.

Ziemia przed potopem to złoty wiek ludzkości, wiek Saturna, wiek bohaterów i bogów. Oczywiście tej epoki nie da się przywrócić, ale jednym pocieszeniem jest to, że Bóg obiecał, że nie będzie już niszczył ludzi, bo powiedział, że nasze serce w młodości było złe. Dorośnijmy więc i zmiękczmy nasze serca!