CZY DO LATA ROZPOCZNIE SIĘ LOKALNY KONFLIKT NUKLERANY ?
18 czerwca 2023COVID-19 BYŁ POCZĄTKIEM – NADCHODZI ANTYLUDZKI SYSTEM
19 czerwca 2023Jesteśmy zwolennikami poglądu, że przypadkowość nie jest przypadkowa i bez względu na to, jak wielki i bezbłędny jest twórca przyrody, trudno uwierzyć, że księżyc pojawił się na jego miejscu zupełnie przypadkowo. Wolelibyśmy wierzyć, że jest to statek kosmiczny specjalnie dopasowany do Ziemi iw ogóle cały Układ Słoneczny jest jakimś ogromnym wyjątkiem od reguły.
Patrząc na nocne niebo, czujesz się jak małe ziarnko piasku i mimowolnie podziwiasz moc i wielkość Tego, który je stworzył. W międzyczasie wszechświat nie przestaje się poruszać i zmierza do ekspansji z przyspieszeniem, tworząc w ten sposób kuszącą koncepcję nieskończoności.
Sensacyjne odkrycia
W ciągu ostatnich 15 lat astronomom udało się dokonać bardzo dużej liczby odkryć, które faktycznie posłużyły jako katalizator do rozważenia wersji sztucznego pochodzenia powstania Układu Słonecznego.
Za przykład do dalszych badań w tej dziedzinie posłużyło urządzenie układu planetarnego o nazwie Kepler-33, które zostało odkryte w galaktyce Łabędzia przez pracowników obserwatorium astronomicznego NASA w 2010 roku.
To odkrycie natychmiast stało się prawdziwą sensacją. W rzeczywistości wszystko jest inne w Kepler-33 niż w naszym Układzie Słonecznym. Na przykład planety tam zbudowane są ściśle pod względem objętości, wokół własnej gwiazdy, jak w rankingu. Na początku widziano wyjątkowo gigantyczną planetę, a następnie znacznie mniejszą i tak dalej. Astrofizycy byli zdumieni, gdy zbadali 146 kolejnych takich systemów, które podobnie jak 2 krople wody miały podobną strukturę do Keplera-33. W nich w ten sam sposób wszystkie planety zostały ułożone według objętości. Jak się okazało, tylko nasz Układ Słoneczny jest wybijany z kumulatywnych reguł budowy układów planetarnych. Tylko że nie zawiera zwykłej struktury i nie przestrzega unikalnych praw matematyki galaktycznej. Prawie wszyscy naukowcy uważają, że może istnieć tylko jedno wyjaśnienie tych wszystkich dziwactw!
Układ Słoneczny został stworzony sztucznie! I został stworzony przez dość troskliwą rękę.
Większość planet w Układzie Słonecznym jest nie na swoim miejscu. Zgodnie z prawami fizyki planety powinny być ułożone w innej kolejności, chyba że ktoś lub coś umieściło je celowo. Uran, Saturn i Neptun powinny znajdować się bliżej Słońca. Jowisz, który odgrywa ważną rolę – chroni Ziemię przed większością komet i asteroid lecących w naszym kierunku. Orbita Wenus powinna zbliżyć się do Ziemi, co z pewnością wpłynęłoby na atmosferę i prawa fizyki na naszej planecie. Nasz dom w Układzie Słonecznym znajduje się w idealnym miejscu od słońca. Wielu astronomów zwracało uwagę na te cechy, a niektórzy nawet wyrażali opinię, że pewien twórca niemal ręcznie umieścił sztucznie stworzone planety i satelity.
Wróćmy na księżyc. Jest to dziwny obiekt w swoich właściwościach fizycznych. Dzwoni jak dzwon przez kilka godzin od lekkiego uderzenia, co wskazuje na jego pustą strukturę. Środek ciężkości znajduje się 1,8 km bliżej niż środek geometryczny. Tak więc astronomowie obliczyli, że Księżyc, zgodnie ze wszystkimi prawami fizyki, powinien mieć „chwiejną” orbitę, kołysząc się z boku na bok, gdy się po nim porusza, ale tak się nie dzieje.
Nasz satelita jest zawsze zwrócony jedną stroną do Ziemi. Powodem jest matematycznie zweryfikowany efekt grawitacyjny naszej planety na Księżycu. Zjawisko to nazywa się rotacją synchroniczną i nigdy nie widzimy „ciemnej strony księżyca”. Gdyby ten proces z jakiegoś powodu przebiegał inaczej, przypływy na Ziemi stałyby się chaotyczne, a według niektórych informacji tsunami i trzęsienia ziemi mogłyby występować setki razy częściej.
Cóż, najbardziej zaskakującą rzeczą w tej serii dziwactw jest słońce, które jest dokładnie 400 razy większe od Księżyca, będąc jednocześnie 400 razy dalej od Ziemi, dlatego rozmiar Księżyca i Słońca na niebie jest w przybliżeniu równy . To właśnie dzięki tej wyjątkowej precyzji obserwujemy zaćmienia. A jeśli z jakiegoś powodu Słońce, Księżyc, Jowisz czy Ziemia odchylą się od swojej orbity choćby o stopień, to z dużym prawdopodobieństwem w Układzie Słonecznym rozpocznie się chaos i seria katastrof na skalę planetarną.
Innymi słowy, nasz Układ Słoneczny jest precyzyjnie dostrojoną maszyną do formowania życia. Jeśli usuniesz którykolwiek z powyższych punktów, nie będzie życia na Ziemi.
Skończoność rozszerzającego się wszechświata
W całej historii ludzkości kwestia sztucznego pochodzenia wszechświata nie jest tak istotna, ponieważ już o tym wiedzą. To są ludzie wiary. Człowiek przez cały czas, a zwłaszcza przed utratą pierwotnej wiedzy, wiedział, że ten świat został stworzony. A jednym z dowodów na to jest to, że w związku z rosnącym przyspieszeniem Wszechświata ludzkość odczuje bardzo szybkie skrócenie czasu. Zjawisko to polega na tym, że nasze warunkowe 24 godziny na dobę pozostaną, ale czas będzie płynął znacznie szybciej. Ludzie zaczną odczuwać to gwałtowne zmniejszanie się luk czasowych zarówno na poziomie fizjologicznym, jak i np. na poziomie percepcji intuicyjnej.
A kiedy Wszechświat w końcu rozszerzy się do pewnych granic, to znaczy galaktyki rozproszą się na graniczne odległości od siebie, wszystko zniknie wraz z nim, łącznie z materią, czasem i przestrzenią.
A jeśli tak, to naszym głównym zadaniem jest właśnie rozwikłanie tego tajemnego planu, dla którego został stworzony cały materialny Wszechświat i człowiek. Być może nie urodziliśmy się po to, aby spalić swoje życie dla chwilowych pragnień i zaspokojenia naszych „pragnień”, ale dla znacznie ważniejszego celu: duchowej ucieczki z materialnej niewoli, wykorzystując m.in. wiedzę naukową do niszczenia iluzja bycia. Innymi słowy, zrozum Tego, który wszystko stworzył!