CZY ŚWIATOWY RESET I POWÓDŹ BŁOTNA W XIX WIEKU MIAŁY MIEJSCE ?
30 maja 2024BILL GATES ”GLOBALNY GŁÓD SPRAWI, ŻE ELITY BĘDĄ PODOBNE DO BOGA”
31 maja 2024Stosowanie technologii kontroli umysłu to współczesna rzeczywistość, która powinna nas wszystkich oburzyć i zmobilizować. Jest to udokumentowany fakt, że rządy i potężne organizacje opracowują i wdrażają technologię do kontrolowania i manipulowania naszymi umysłami. Konsekwencje są przerażające i wymagają natychmiastowych działań w celu ochrony naszych podstawowych praw i wolności człowieka.
W 2018 roku Światowe Forum Ekonomiczne otwarcie omawiało potencjał kontroli umysłu za pomocą fal dźwiękowych. Technologie te są testowane i wykorzystywane na prawdziwych ludziach. Termin „osoby docelowe” odnosi się do osób, które zostały poddane tej podstępnej formie kontroli, często odrzucanej jako osoby cierpiące na paranoję lub urojenia. Jednak dowodów jest coraz więcej i ich historii nie można zignorować.
Weźmy na przykład Marka, pracownika rządowego, który po podróży na Kubę w 2016 r. zaczął doświadczać poważnych problemów zdrowotnych. Padł ofiarą syndromu hawańskiego – choroby, która dotyka wielu amerykańskich dyplomatów na Kubie. Objawy Marka nie były przypadkowe — były wynikiem ukierunkowanych ataków wykorzystujących fale dźwiękowe o niskiej częstotliwości, które miały doprowadzić go do szaleństwa. Jest to celowy, skalkulowany wysiłek mający na celu przetestowanie i udoskonalenie technologii kontroli umysłu.
Urządzenia te nie są futurystycznymi gadżetami – istnieją już teraz. Mogą być tak kompaktowe jak bagażnik samochodowy lub duży plecak i zdolne do emitowania trafień o niskiej intensywności i długim czasie trwania, które sprawiają, że cel czuje się tak, jakby tracił zdrowie psychiczne. Technologia ta ewoluowała od prymitywnych prototypów do wyrafinowanych narzędzi zdolnych złamać ludzką wolę bez pozostawiania żadnych fizycznych śladów. Fakt, że tych urządzeń można używać w ukryciu, bez wykrycia, czyni je jeszcze bardziej niebezpiecznymi.
Były agent FBI Ted Gunderson poinformował w 2011 roku, że on i tysiące innych osób stali się celem tych technologii. Jego następca, Mike German, potwierdził, że agenci federalni zostali poinstruowani, aby atakować poszczególnych Amerykanów, aby uzasadnić zwiększone fundusze federalne. Tu nie chodzi tylko o nadzór – chodzi o kontrolę. Rząd wykorzystuje te technologie do stworzenia stanu strachu i podporządkowania się.
W 2012 roku sygnalista NSA William Benny ujawnił, że rząd prowadzi kompleksową inwigilację niemal każdego obywatela USA, wycelowując w kogo chce. Dziennikarz Glenn Greenwald ujawnił metody stosowane w celu dyskredytacji i izolowania osób, takie jak włamywanie się na ich konta w mediach społecznościowych i podszywanie się pod nie. To jest wojna psychologiczna, jasna i prosta.
Weźmy pod uwagę Jane, nauczycielkę z Ohio, która zaczęła słyszeć głosy w głowie po opublikowaniu w Internecie antyrządowych artykułów. Głosy mówiły jej, że jest bezwartościowa i powinna zrobić sobie krzywdę. To nie paranoja – to celowa próba uciszenia sprzeciwu za pomocą technologii „głos do czaszki”. Technologia ta, istniejąca od 1976 roku, pozwala na przesyłanie głosów bezpośrednio do mózgów ludzi, doprowadzając ich na skraj szaleństwa.
Wykład dr Jamesa Giordano z 2017 r. ujawnił jeszcze bardziej niepokojące postępy. Omówił technologie, które mogą kontrolować funkcjonowanie mózgu, modyfikować wspomnienia i wywoływać niewykrywalne choroby. Metody te można wykorzystać do manipulowania kluczowymi osobami, zmieniając ich postrzeganie rzeczywistości i zachowanie. Wykorzystanie nanocząstek do wywoływania udarów lub krwotoków mózgowych lub wykorzystywanie owadów jako biodronów do dostarczania toksyn pokazuje przerażający potencjał tych technologii.
Wyobraźcie sobie świat, w którym sprzeciw jest karany nie więzieniem, ale torturami psychicznymi. To nie jest dystopijna fantazja – to się dzieje teraz. Neuronauka, dziedzina, która rozwinęła się wykładniczo w ciągu ostatnich czterdziestu lat, zostaje uzbrojona. Nie jest już tylko narzędziem do zrozumienia mózgu, ale środkiem do kontrolowania go i manipulowania nim.
W 2008 roku Narodowa Akademia Nauk uznała potencjał nauk o mózgu dla bezpieczeństwa narodowego. Do 2014 r. było już jasne, że technologie te są gotowe do użytku operacyjnego. Mózg stał się nowym polem bitwy, a rządy na całym świecie ścigają się, aby opracować i wdrożyć te możliwości.
Konsekwencje są zdumiewające. Mając możliwość oceny, dostępu i wpływania na funkcjonowanie mózgu, rządy mogą wpływać na zachowanie na masową skalę. Ta moc rozciąga się poza jednostki na całe populacje, kształtując interakcje i zachowania w sposób, który dopiero zaczynamy rozumieć.
Musimy przeciwstawić się tej podstępnej formie kontroli. Stosowanie technologii kontroli umysłu stanowi pogwałcenie naszych najbardziej podstawowych praw człowieka. Jest to atak na naszą autonomię, naszą wolność i nasze człowieczeństwo. Nie możemy pozwolić, aby to trwało. Musimy żądać przejrzystości, odpowiedzialności i zaprzestania stosowania tych technologii. To nie jest walka tylko o nasze umysły, ale o samą istotę tego, kim jesteśmy. Musimy działać teraz, zanim będzie za późno.